Uwielbiany cykl ponownie znajdzie się w repertuarze kin Helios – mowa o Kinie Kobiet, czyli filmowych spotkaniach, którym towarzyszą... » KAS przejęła nielegaln...
Funkcjonariusze dolnośląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) przejęli 4 tys. płynów służących do napełniania e-papierosó... » Spektakl „Teatru...
Dlaczego nie tolerujemy „obcych”, a inność traktujemy jak zagrożenie? To pytanie zadają aktorzy „Teatru ze Świetną Nazwą”... » Matczyna emerytura wyż...
Niecałe 60 tysięcy osób dostaje „matczyną emeryturę” z ZUS-u Maksymalna kwota comiesięcznych wypłat z ZUS - wynosi od marca te... »
Data dodania: 22 kwietnia 2014 — Kategoria: Wiadomości
16 kwietnia 2014 r. przed Sądem Okręgowym w Legnicy zapadł wyrok w sprawie brutalnego usiłowania zabójstwa, jakiego w czerwcu ubiegłego roku dopuścił się wobec swojej partnerki 40-letni obecnie Rafał T.
Ww. zadał kobiecie 4 ciosy siekierą w głowę powodując rozlegle obrażenia czaszkowo-mózgowe. Sąd skazał mężczyznę - zgodnie z wnioskiem prokuratora - na karę 15 lat pozbawienia wolności. Orzekł też 15 letni zakaz zbliżania się do pokrzywdzonej oraz nawiązkę na jej rzecz w kwocie 50.000 zł.
Akt oskarżenia w tej sprawie, w listopadzie 2013 r., skierowała do sądu Prokuratura Rejonowa w Legnicy. Do zdarzenia doszło 29 czerwca 2013 r. w jednej z podlegnickich wsi około 7.00 rano. Rafał T. m.in. z powodu nadużywania alkoholu często pozostawał w konflikcie z pokrzywdzoną. Ponieważ partnerka w ostatnich dniach postawiła mu ultimatum każąc przestać pić lub wyprowadzić się z domu, postanowił ją zabić. Gdy pokrzywdzona jeszcze spała, Rafał T. przyniósł z piwnicy siekierę i trzymając ją oburącz zadał kobiecie z dużą siłą co najmniej cztery uderzenia w głowę. Przekonany, że partnerka nie żyje uciekł z domu w kierunku torów kolejowych.
Tam po kilku godzinach ubrudzonego krwią i roztrzęsionego spotkali go znajomi. Przyznał się im do zabójstwa. Twierdził też, że chce popełnić samobójstwo rzucając się pod pociąg. Został powstrzymany w ostatniej chwili. Gdy znajomi zasugerowali, że partnerka być może jeszcze żyje i należy wezwać pomoc stwierdził, że to niemożliwe. Mimo to, znajomi powiadomili Policję.
Funkcjonariusze z komisariatu w Chojnowie natychmiast pojechali do mieszkania oskarżonego. Zastali tam leżącą na łóżku pokrzywdzoną z widocznymi obrażeniami głowy. W kuchni znaleźli siekierę.
Natychmiast wezwali pogotowie. Wielogodzinna operacja uratowała kobiecie życie. Zadane ciosy uszkodziły kości czaszki i spowodowały rozległe uszkodzenie mózgu. W następstwie urazu u pokrzywdzonej wystąpiły powikłania w postaci głębokiego niedowładu po lewej stronie ciała, a także zaburzenia mowy i koncentracji. Spowodowały one chorobę realnie zagrażającą życiu, a powikłania - ciężką chorobę długotrwałą. Rafałowi T. postawiono zarzut usiłowania zabójstwa w zamiarze bezpośrednim. Ww. przesłuchiwany kilkakrotnie zarówno w toku śledztwa, jak i przed sądem nie przyznał się do winy. Twierdził, że nie chciał zabić, a jedynie spowodować u partnerki uszkodzenie ciała.
Zarówno prokurator, jak i sąd ocenili jednak, że zadawanie ciosów oburącz i z zamachem, siekierą o dużych wymiarach, jednoznacznie przesądzają o konieczności uznania, że działania Rafała T. obliczone były od początku na pozbawienie życia pokrzywdzonej, która śpiąc była zupełnie bezbronna wobec podjętego ataku.
Rafałowi T. za usiłowanie zabójstwa groziła kara od 8 do 15, 25 lat lub nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
Orzeczona kara 15 lat pozbawienia wolności oraz zastosowane środki karne zgodne są co do zasady z wnioskami prokuratora.
Wyrok nie jest prawomocny.
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!