Uwielbiany cykl ponownie znajdzie się w repertuarze kin Helios – mowa o Kinie Kobiet, czyli filmowych spotkaniach, którym towarzyszą... » KAS przejęła nielegaln...
Funkcjonariusze dolnośląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) przejęli 4 tys. płynów służących do napełniania e-papierosó... » Spektakl „Teatru...
Dlaczego nie tolerujemy „obcych”, a inność traktujemy jak zagrożenie? To pytanie zadają aktorzy „Teatru ze Świetną Nazwą”... » Matczyna emerytura wyż...
Niecałe 60 tysięcy osób dostaje „matczyną emeryturę” z ZUS-u Maksymalna kwota comiesięcznych wypłat z ZUS - wynosi od marca te... »
Data dodania: 02 czerwca 2014 — Kategoria: Wiadomości
Prokuratura Rejonowa w Lubinie skierowała akt oskarżenia przeciwko 2 maszynistom i 4 ustawiaczom oraz 2 paserom zajmującym się procederem kradzieży oleju napędowego z pociągów przewożących urobek z kopalni.
Mężczyźni w okresie od marca do października 2013 r. w różnych konfiguracjach osobowych, łącznie co najmniej 67 razy, spuścili z lokomotyw 4.400 litrów paliwa o wartości ponad 24.500 zł. Oskarżeni o kradzieże to 52-letni Stanisław T. z gminy Chojnów, 35-letni Krzysztof N. z Lubina, 40-letni Roman A. z gminy Wińsko, 28-letni Bartosz Ł. i Wojciech M z Polkowic, 32-letni Krzysztof W. z Lubina. Pierwsi czterej kradzieży dopuścili się po ponad 30 razy, dwaj ostatni dwa razy i raz.
Paserzy to 55-letni Józef P. z Kazimierzowa, zwany przez maszynistów „Traktorkiem" i jego syn 30-letni Ryszard P. z gminy Wińsko, który często pomagał ojcu. Mężczyźni wiedząc, że kierując lokomotywą w sposób ekonomiczny można zaoszczędzić od 40 do 60 litrów paliwa podczas jednej zmiany postanowili sprzedawać „nadwyżki" oleju napędowego umówionemu paserowi. Ten otrzymawszy wiadomość, że jest możliwość odbioru paliwa przygotowywał bańki i specjalny gumowy wąż, którym ropa miała być spuszczana i rzeczy te pozostawiał w rowie. W drodze po urobek ustawiacz wyskakiwał z pociągu po puste bańki, po czym w wąwozie, który osłaniał lokomotywę maszynista zatrzymywał pociąg, a następnie jedna osoba ze składu pociągu, omijając zabezpieczenia na układzie paliwowym, spuszczała paliwo do pojemników. W drodze powrotnej paser Józef P. już czekał przy przejeździe i zabierał pełne bańki płacąc jednocześnie za ropę po 4 zł za litr. Maszyniści i ustawiacze pieniędzmi dzielili się od razu po połowie.
Paliwo spuszczali zawsze na dziennej zmianie. Czasem spuszczali też ropę do swoich samochodów. Dowody przestępstwa udało się uzyskać pracodawcy dzięki zamontowanej w lesie na trasie przejazdu pociągu kamerze. Urządzenie zostało wprawdzie później ukradzione, zdołano jednak wcześniej wyjąć z niego kartę SD z obciążającymi nagraniami. Podjęte przez Policję działania doprowadziły do ustalenia oskarżonych w sprawie złodziei i paserów. Większość z oskarżonych zatrzymano 10 października 2013 r. Dwóch z nich - w kolejnych dniach.
Wobec wszystkich zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policji i poręczenia majątkowego. Maszyniści i ustawiacze usłyszeli zarzuty dokonania kradzieży z włamaniem, albowiem w celu kradzieży oleju napędowego przełamali zabezpieczenie w układzie paliwowym. Co do dwóch z nich prokurator przyjął wypadek mniejszej wagi. Paser Józef P. usłyszał zarzut wielokrotnego (co najmniej 67 razy) nabywania od osób obsługujących lokomotywy oleju napędowego, pomimo świadomości, iż pochodzi on z kradzieży. Syn ww. oskarżony został o pomocnictwo ojcu w przestępnym procederze.
Paserom i oskarżonym o kradzieże z włamaniem potraktowane jako wypadki mniejszej wagi grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Pozostałym włamywaczom - kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności.
Sprawę rozpozna Sąd Rejonowy w Lubinie.
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!