14 września, czyli już jutro, odbędzie się koncert dla małego niepełnosprawnego chłopca, Marcela Potockiego, który porusza się na wózku inwalidzkim. Z jego ust nie usłyszycie słów narzekań. Marcel niejednego z nas mógłby pogodą ducha postawić na nogi.

Ten dzień jest jednak ważny dla nas i dla Marcela. Dla nas, bo możemy pokazać jak czułe i duże są nasze serca. Dla Marcela - bo na nas liczy i potrzebna mu nasza pomoc chociaż o tym nam nie powie.

Na koncert Otwartych Serc dla Marcela przygotowane są różne niespodzianki. Są wśród nich gadżety perełki.
Organizatorem koncertu jest Stowarzyszenie "Babka", któremu szefuje Małgorzata Kwiatkowska - Znajdujemy się na początku naszej działalności. I wśród wielu innych, na ten czas naszą uwagę przyciągnął Marcel dla którego dedykujemy nasz Koncert Otwartych Serc. Znam Marcela. Znam też jego mamę. Jest to osoba niezwykłej siły i determinacji w walce o zdrowie, a niejednokrotnie życie syna. Sam Marcel natomiast, to chłopiec o ogromnej woli życia. Jest bardzo aktywny i kreatywny. Mimo, iż od urodzenia porusza się na wózku inwalidzkim, niejeden młody człowiek powinien brać z niego przykład. Niestety naszego Marcela nie chce opuścić pech. Nie będzie go na koncercie. Wciąż leży na oddziale poparzeń we Wrocławiu. Miesiąc temu przez niedopatrzenie opiekunki, poparzył się wrzącą wodą. Przeszedł już pierwszy przeszczep skóry. Czeka na kolejny. Dlatego tym bardziej jesteśmy zdeterminowani, żeby pomóc tej rodzinie. Ktoś kto tego nie dotknie, pojęcia nie ma przez co musi przechodzić samotna matka niepełnosprawnego dziecka, żeby móc w miarę normalnie egzystować. Ileż siły trzeba w sobie mieć, żeby bez pomocy najbliższych i przy opieszałości bezdusznych urzędów, opiekować się i wychować dziecko w wiecznym strachu o jego życie, zdrowie i spokojną przyszłość. Dlatego właśnie, takim ludziom trzeba pomagać. I nie zastanawiać się nad słusznością tejże pomocy. Bo i po co? Każda pomoc jest słuszna, bo przynosi radość. Ale tylko wtedy, gdy nie oczekuje się niczego w zamian.

- Idea założenia Stowarzyszenia "Babka" rodziła się długo. Poprzedzona była wieloma moimi doświadczeniami i zakrętami życiowymi. Przekonały mnie one o tym, jak bardzo potrzebna jest pomoc ludziom, którzy tak jak ja, borykają się z problemami życia codziennego. A jest ich całkiem sporo. Niewiele jest natomiast instytucji, które niosą taką pomoc. I nie mam tu na myśli tylko pomocy doraźnej. Chciałabym się skupić także na wskazywanie kierunku i sposobów rozwiązywania spraw z którymi wiele osób zwyczajnie sobie nie radzi. Wraz z członkami Stowarzyszenia, chcemy stworzyć dla tych ludzi miejsce, w którym będą się czuć bezpiecznie. Gdzie bez lęku opowiedzą o swoich troskach. I gdzie zostaną wysłuchani. Jesteśmy ukierunkowani na pomoc psychologiczną i socjalno - prawną. Współpracują z nami specjaliści. Psychologowie, terapeuci, pedagodzy oraz doradcy z dziedziny prawa i inni. Mamy nadzieję nieść pomoc wszystkim, którzy jej potrzebują. - dodaje Pani Małgorzata

- Oczywiście przy tym wszystkim o czym tu powiedziałam chcę dodać, iż jako młoda organizacja jesteśmy obecnie sami uzależnieni od pomocy z zewnątrz. Mam nadzieję, że żadna z instytucji do której będziemy się o te pomoc zwracać, nie pozostanie obojętna i wesprze nasza ideę. A wspierając nas udowodnią tym samym, że nie jest im obojętny los drugiego człowieka.

Koncert odbędzie się na terenach zielonych przy pubie Euforia (były Gwarek) 14 września o godzinie 15.00.

Dla tych, co nie będą mogli uczestniczyć w koncercie podajemy subkonto Marcela w Fundacji "Słoneczko" (KRS 0000186434) koniecznie z dopiskiem na leczenie Marcela Potockiego symbol: 138/P na numer konta bankowego: PLN - 89 8944 0003 0000 2088 2000 0010

Napisz komentarz!