Górniczy gigant z Zagłębia Miedziowego utrzymał pierwszą lokatę w zestawieniu „największych kopalń srebra na świecie” w rankin... » Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » „Back to Black. ...
Sieć kin Helios zaprasza na film przybliżający losy jednej z największych gwiazd muzyki XXI wieku – Amy Winehouse. Jej głos, twó... » Dzień Strażaka –...
W imieniu wójta gminy Lubin zapraszamy na Gminne Obchody Dnia Strażaka do Zimnej Wody. Dla naszych druhów będzie to okazja do... »
Data dodania: 23 października 2014 — Kategoria: Wiadomości
Prokuratura Rejonowa w Legnicy zakończyła śledztwo w sprawie zabójstwa konkubiny przez jej 59-letniego partnera, wielokrotnego recydywistę Andrzeja N.
Ww. zadał 42-letniej kobiecie kilkanaście ciosów pięścią w głowę powodując rozległe krwiaki mózgowe prowadzące do jej śmierci. Ww. jest tymczasowo aresztowany. Pokrzywdzona i Andrzej N. w przeszłości przez krótki czas pozostawali w związku konkubenckim. W maju 2013 r., gdy oskarżony zakończył odbywanie długoletniej kary pozbawienia wolności, związali się ponownie. Utrzymywali się ze środków z pomocy społecznej. Oboje nadużywali alkoholu. Około Świąt Wielkanocnych Andrzej N. wpadł w ciąg alkoholowy. Najczęściej pił z pokrzywdzoną.
Do zdarzenia doszło 1 maja 2014 r. w trakcie imprezy u znajomych. W czasie spotkania ww. miał do kobiety pretensje m.in. o to, że jest o niego za mało zazdrosna, co miało świadczyć o tym, że jest z nim tylko dla pieniędzy. W pewnym momencie Andrzej N. poszedł za kobietą do łazienki, tam wszczął awanturę i uderzył ją kilkakrotnie w głowę. Następnie dalej pił. Po pewnym czasie, gdy ta płacząc i krwawiąc z nosa przebywała w kuchni, oskarżony ponownie brutalnie ją zaatakował. Z dużą siłą, co najmniej kilkukrotnie uderzał ją pięścią w okolice skroni i potylicy. Po ciosach pokrzywdzona poczuła się źle i położyła na wersalce. W nocy zmarła. Andrzej N. wyszedł z domu. Rano znajomi – lokatorzy mieszkania stwierdzili, że kobieta nie żyje. Zadzwonili na numer alarmowy. Andrzeja N. zatrzymano u znajomego, z którym razem pił.
Sekcja zwłok wykazała, iż kobieta doznała masywnych krwiaków śródmózgowych skutkujących rozległym krwawieniem podtwardówkowym, które w nocy z 1 na 2 maja doprowadziło do jej śmierci. Biegły stwierdził, że z medycznego punktu widzenia po tak wielu ciosach w głowę pokrzywdzona praktycznie nie miała szans na przeżycie, nawet w przypadku udzielenia jej natychmiastowej fachowej opieki medycznej.
Andrzejowi N. prokurator postawił zarzut zabójstwa w zamiarze ewentualnym. Uznał, że ciosy wyprowadzane były z rozmysłem, metodycznie i w tempie sugerującym działanie przemyślane i zorientowane na wyrządzenie znacznych obrażeń oraz bólu. Oskarżony przytrzymywał pokrzywdzoną za szyję, aby umożliwić sobie celne
uderzenia w rejon skroni i potylicy. W takiej sytuacji miał możliwość przewidzenia popełnienia przestępstwa i na to się godził.
Andrzej N. przesłuchany w charakterze podejrzanego nie przyznał się do zarzuconego czynu tłumacząc, że konkubina przyszła na imprezę sama i już wtedy miała ślady pobicia, jednak nie powiedziała, kto był sprawcą.
Z opinii psychologicznej i psychiatrycznej wynika, że oskarżony był poczytalny. Nie jest upośledzony umysłowo, jednak łatwo popada w stany skrajnych emocji, przede wszystkim złości i drażliwości; dominuje u niego sfera popędowa, niska kontrola intelektu, niski próg wyzwalania zachowań agresywnych, osłabiona samokontrola
oraz niski krytycyzm.
Andrzej N. jest wielokrotnym recydywistą. Większą część dorosłego życia spędził w więzieniu, poczynając od 15 roku życia, od kiedy przebywał w zakładzie poprawczym. Był wcześniej karany za przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu, w tym rozbój z użyciem broni palnej i noża, groźby karalne, pobicia oraz kradzieże, a także prowadzenie auta po pijanemu. Ostatnio ww. skazano wyrokiem łącznym Sądu Okręgowego w Legnicy z dnia 22 listopada 2005 r. na karę 8 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności, którą odbył w całości. Zakład karny opuścił w maju 2013 r. We wrześniu przed legnickiem sądem zakończył się też proces o znęcanie nad córką i wnuczką innej swej partnerki, z którą zamieszkiwał w 2012 r. w przerwie w odbywaniu kary. Ww. skazano na bezwzględną karę 8 miesięcy pozbawienia wolności.
Andrzejowi N. grozi nawet dożywocie.
Sprawę rozpozna Sąd Okręgowy w Legnicy
źródło: Prokuratura Legnica
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!