- Jestem dumny z drużyny, z chłopaków. Piłkarską jakość utrzymujemy od kilku miesięcy i w meczu z GKS-em ją potwierdziliśmy. Na pewno nie pokuszę się o stwierdzenie, że jesteśmy już w ekstraklasie. Nie świętujemy, a jutro rano mamy trening. Już przygotowujemy się do następnego meczu - na sobotniej konferencji po meczu z GKS-em Katowice mówił trener Piotr Stokowiec. Tak właśnie Miedziowi rozpoczęli przygotowania do meczu 28. kolejki I ligi z Dolcanem Ząbki, a spotkanie zostanie rozegrane w piątek 1 maja o godzinie 19.00 na Stadionie Zagłębia w Lubinie.

Zagłębie walczy o awans, walczy o zwycięstwo w każdym następnym meczu. Trenerzy dokładają wszelkich starań, by drużyna jak najlepiej funkcjonowała. Zawodnicy nie tylko trenują na boiskach i w siłowni, ale regularnie spotykają się na odprawach, na których analizują grę rywali, starają się też korygować własne błędy. Nie ma więc mowy, by po okazałym zwycięstwie w Katowicach w miedziowe szeregi wkradło się rozprężenie. Na mecz z Dolcanem lubinianie wybiegną pewni swoich umiejętności, ale maksymalnie zmobilizowani i optymalnie przygotowani. Miedziowi śrubują kolejne rekordy, osiągane rezultaty dodatkowo mobilizują piłkarzy do walki.

Zagłębie walczy o awans w pięknym stylu. Na wiosnę Miedziowi nie przegrali, w ośmiu rozegranych spotkaniach odnieśli 6 zwycięstw i zanotowali dwa remisy. Podopieczni Piotra Stokowca stracili jednego gola, sami zdobyli 16 bramek! Bardzo dobrze zaaklimatyzowali się w drużynie Aleksandar Todorovski i Maciej Dąbrowski, których zimą sprowadzono do drużyny i podnieśli poziom sportowy zespołu. Łukasz Janoszka wrócił do formy, którą imponował w przeszłości na boiskach ekstraklasy, Arek Woźniak i Adrian Błąd zostawiają serce na boisku i nie kalkulują. Wychowankowie to ważni dla Zagłębia piłkarze, w ostatnim meczu zdobyli aż 3 z 5 goli. Zresztą we wspomnianym spotkaniu zagrało 6 zawodników, których do seniorskiej piłki wprowadził miedziowy klub.

Mecz z Dolcanem to dla kibiców szansa na ciekawe rozpoczęcie majówki. Synoptycy zapowiadają, że w piątkowy wieczór aura nie będzie sprzyjała grillowaniu pod gołym niebem. Majówka na stadionie to gwarancja pozytywnej aury na zadaszonych trybunach. Na obiekcie dostępny będzie złocisty trunek i oczywiście, jak na dobrze zorganizowaną majówkę przystało, nie zabraknie pysznych potraw z grilla.

Napisz komentarz!