Święta Wielkanocne to czas radości, spotkań rodzinnych i tradycyjnych potraw, które często stają się centrum uwagi podczas wspólnyc... » O jajach - nie tylko n...
Prof. Mariusz Korczyński z Katedry Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa UPWr, o tym, dlaczego jaja powinny znaleźć się w naszym jadłospisie, kt&oacu... » Statystycznie dłuższe ...
Tablice trwania życia są, co roku publikowane przez GUS. Co do zasady nie dotyczą one osób, które już przeszły na emeryturę. Nie ma... » Nie zatrzymał się do k...
36-latek z powiatu wołowskiego chciał za wszelką cenę uniknąć kontroli drogowej w Ścinawie. Tamtejsi policjanci wydając mu wyraźne sygnały świetl... »
Data dodania: 03 lipca 2015 — Kategoria: Wiadomości
Lubińscy policjanci zauważyli mężczyznę wzywającego pomoc. Funkcjonariusze ruszyli w jego kierunku. Okazało się, że w samochodzie siedzi kobieta prawdopodobnie miała stan przedzawałowy. Szybka decyzja funkcjonariusze włączają sygnały dźwiękowe i świetlne w radiowozie pomagając mężczyźnie jak najszybciej dojechać do szpitala.
Dzisiaj rano tuż po godz. 7.00 policjanci z wydziału prewencji przejeżdżali w okolicach Parku Wrocławskiego. W pewnym momencie zauważyli mężczyznę stojącego przy swoim samochodzie, który wzywał pomocy. Szybko do niego podjechali. Jak się okazało w pojeździe znajdowała się kobieta. Pan poinformował ich, że jego żona ma prawdopodobnie stan przedzawałowy. Policjantka z patrolu podbiegła do samochodu.
Poszkodowana skarżyła się na silny ból po lewej stronie klatki piersiowej w okolicach serca. Funkcjonariusze przeanalizowali sytuację i stwierdzili, że szybciej dotrą do szpitala jak mężczyzna pojedzie za nimi ze swoją żoną. Poinstruowali go jak ma się bezpiecznie poruszać za pojazdem uprzywilejowanym. Policjanci włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i ruszyli w kierunku placówki medycznej. Zabezpieczali skrzyżowania i udrażniali przejazd. Po kilku minutach kobieta była już pod opieką lekarza.
olicja Lubin
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!