„Spatium" to wspólny projekt piątki licealistów, pasjonatów astronomii, którzy 21 marca punktualnie o godzinie 8.20 rano wystrzelili balon stratosferyczny wyposażony w trzy kamery rejestrujące lot.

Przygotowanie balonu wymagało wiele pracy. Trzeba było wszystko odpowiednio zamontować, obliczyć wiele parametrów, uzyskać stosowne pozwolenie z Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, a już po wystrzeleniu kontrolować lot.

- Mamy kontakt z ludźmi, którzy podzielają naszą pasję. Jednym z nich jest pan mieszkający niedaleko Ząbkowic Śląskich. To na jego polu wylądował nasz balon. Byliśmy w stałym kontakcie. Dzięki temu udało nam się szybko przyjechać na miejsce i wyjąc karty pamięci z kamer – mówi Bartosz Doszczeczko.

Balon opadał 30 minut. Przygotowanie takiego lotu jest bardzo czasochłonne i wymagające.

- Loty balonów stratosferycznych przygotowują i przeprowadzają często studenci zrzeszeni w kołach naukowych działających przy wyższych uczelniach technicznych. Nam udało się po raz drugi zrealizować taki lot. Pierwszym razem byliśmy uczniami Gimnazjum Nr 1. To było dwa lata temu. Tym razem nasz lot odbył się w ramach szerszego projektu pod nazwą „Spatium". W jego ramach odbyły się także wykłady popularyzujące wiedzę na temat astronomii.

- To bardzo ciekawa dziedzina wiedzy, która pasjonuje wiele osób, ale wiedza ogólna w tym zakresie jest niewielka. My postanowiliśmy to zmienić – mówią członkowie grupy projektowej. Z całą piątką spotkał się burmistrz Polkowic, Wiesław Wabik, który wsparł realizację lotu.

Napisz komentarz!