Dolnośląski Program Stypendialny dla uczniów szczególnie uzdolnionych w zakresie przedmiotów ścisłych i zagrożonych wyklucze... » Otwarcie sezonu turyst...
Już niebawem, w ostatni weekend kwietnia, tuż przed długim weekendem majowym na Bulwarze Nadodrzańskim w Głogowie odbędzie się trzecia edycja Otw... » Helios Anime przedstaw...
Helios zaprasza wszystkich fanów anime na film zrealizowany na podstawie bestsellerowej mangi. „Spy x Family Code: White” to p... » Ponad 330 porcji narko...
Lubińscy operacyjni zatrzymali 32-latka, który w swoim domu miał ponad 330 porcji narkotyków. Mężczyzna ukrywał w sejfie marihuanę ... »
Data dodania: 30 czerwca 2016 — Kategoria: Wiadomości
23 czerwca 2016 r. przed Sądem Rejonowym w Legnicy zapadł wyrok w sprawie uporczywego naruszania praw pracowniczych w legnickiej spółdzielni inwalidów przez 57-letnią obecnie Danutę S. – prezesa zarządu spółdzielni.
Kobieta, która początkowo nie przyznawała się do popełnienia zarzuconych jej czynów, zdecydowała się na tzw. sądową ugodę. Usłyszała wyrok m.in. zakazu obejmowania stanowisk prezesa zarządu, prokurenta, członka zarządu i likwidatora w spółdzielniach mieszkaniowych i spółkach prawa handlowego. Musi też zapłacić karę łączną grzywny w kwocie 7.200 zł oraz koszty procesu w wysokości 10.000 zł.
Ww. została oskarżona o naruszenie praw pracowniczych 196 osób, nieogłoszenie upadłości w terminie oraz o naruszenie przepisów ustawy o rachunkowości oraz prawa spółdzielczego.
Nieogłoszenie upadłości w terminie
Prokurator przyjmując wersję najbardziej korzystną dla oskarżonej
ustalił, że ogłoszenie upadłości winno mieć miejsce w okresie od 31
marca do 14 października 2013 r. Wtedy to bowiem sąd umorzył
postępowanie o ogłoszenie upadłości z uwagi na brak majątku po stronie
spółdzielni.
Naruszanie praw pracowniczych
Oskarżona w okresie od stycznia 2011 r. do 10 kwietnia 2015 r., a zatem
przez ponad 4 lata uporczywie i złośliwie naruszała prawa pracowników
wynikające ze stosunku pracy i ubezpieczenia społecznego, albowiem nie
wypłaciła bądź nieterminowo wypłacała należności z tytułu wynagrodzeń
oraz nie odprowadzała należnych składek na ubezpieczenie społeczne i
zdrowotne. Część z pracowników do tej pory nie otrzymała pensji, czasem w
kwotach po kilka tysięcy zł.
Zarzuty i brak wyjaśnień
Mając powyższe okoliczności na uwadze Danucie S. postawiono wymienione
na wstępie zarzuty. Ww. kilkukrotnie przesłuchana w charakterze
podejrzanej nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów i
skorzystała z prawa do odmowy składania
wyjaśnień.
Zagrożenie karą
Przestępstwa zarzucone Danucie S. zagrożone są samoistną karą grzywny,
samoistną karą ograniczenia wolności, bądź też karą pozbawienia wolności
w wymiarze od 1 miesiąca do 1 roku lub do 2 lat pozbawienia wolności
(naruszenie praw pracowniczych).
Wyrok z 23 czerwca br.
Po zdecydowaniu się na sądową ugodę sąd uznał winę Danuty S. w zakresie
wszystkich czynów i za jednostkowe zachowania skazał ww. na kary
grzywny, wymierzając ostatecznie jedną karę łączną grzywny w wysokości
360 stawek po 20 zł każda, a zatem 7.200 zł. Orzeczono też środek karny w
postaci opisanego na wstępie zakazu zajmowania określonego rodzaju
stanowisk oraz obowiązek poniesienia kosztów procesu w kwocie 10.000 zł.
Sprawę rozpoznał Sąd Rejonowy w Legnicy po tym jak w czerwcu 2015 r. Prokurator Rejonowy w Legnicy skierował w tej sprawie akt oskarżenia.
Wyrok nie jest prawomocny. Prokurator ocenił go jako słuszny, co oznacza, że nie zamierza wywodzić apelacji.
Liliana Łukasiewicz
rzecznik prasowy
Prokuratury Okręgowej w Legnicy
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!