Ponieważ w ostatnich dniach nie z wszystkimi z Państwa mogłem się spotkać osobiście, by skomentować wydarzenia, które ostatnio miały miejsce w Sejmie – pozwalam sobie zrobić to teraz – informuje poseł na Sejm RP, Wojciech Zubowski.

– Podczas piątkowych głosowań w Sejmie doszło do wydarzeń, które jeszcze nigdy nie miały miejsca w naszym Parlamencie. Ze względu na sprzeczne doniesienia medialne pozwalam sobie przedstawić kilka faktów obrazujących ich przebieg, który choć momentami burzliwy – do momentu wykluczenia z obrad posła Szczerby, nie odbiegał specjalnie od zwyczajowego schematu. Powodem takiej decyzji Marszałka Sejmu było zachowanie posła, które nie licowało z godnością Izby (zainteresowanych odsyłam do nagrania posiedzenia i stenogramu z obrad, zapewniam również że marszałkowie już wcześniej korzystali z tego typu uprawnienia względem parlamentarzystów, a poseł Szczerba już wielokrotnie wcześniej naruszał regulamin Sejmu, o czym zawsze był informowany przez Marszałka).

– Reakcją posłów opozycji było zablokowanie najpierw mównicy sejmowej, a następnie również miejsca Marszałka Sejmu. Konsekwencją tego było ogłoszenie przerwy, a następnie wznowienie posiedzenia w Sali Kolumnowej. Tam też zostały przeprowadzone głosowania, zgodnie z przyjętym wcześniej porządkiem. I znowu: Marszałek miał prawo przenieść obrady do Sali Kolumnowej, tego typu zdarzenie miało miejsce w 2010r., gdy Marszałkiem Sejmu był poseł Grzegorz Schetyna. Posłowie mogli swobodnie wchodzić na salę, gdzie toczyło się posiedzenie, a o kontynuacji posiedzenia na Sali Kolumnowej informowała różnymi drogami Kancelaria Sejmu. Protokoły głosowań i nagranie z posiedzenia dostępne jest na stronie internetowej Sejmu, a osobom twierdzącym, że posłowie opozycji nie mogli wejść na salę mogę udostępnić nagrania temu zaprzeczające (wcześniej Straż Marszałkowska nie wpuszczała osób postronnych na trwające wcześniej na tej Sali posiedzenie Klubu Parlamentarnego PiS). Głosowania zostały przeprowadzone przy wymaganej liczbie posłów, nad jego przebiegiem czuwali posłowie sekretarze i pracownicy Kancelarii Sejmu. Efektem tego było przyjęcie ustawy budżetowej i kilku innych. Poprawki do budżetu głosowane były w bloku, co również dopuszcza regulamin Sejmu i co również zdarzyło się choćby w poprzedniej kadencji sejmu (rok 2012).

– W mojej opinii działania opozycji spowodowane były chęcią zablokowania przyjęcia ustawy budżetowej, a w konsekwencji próba przedterminowego zakończenia kadencji Sejmu – bowiem taki efekt może mieć jej (ustawy) nie przyjęcie. Mimo tych prób Sejm skutecznie przyjął budżet, w którym zapisano m.in. podwyżki dla nauczycieli, strażaków, policjantów, środki na program 500+, waloryzację rent i emerytur oraz przywrócenie poprzedniego wieku emerytalnego i wiele innych zadań. Opozycja blokując posiedzenie na Sali Plenarnej nie była zainteresowana merytoryczną dyskusją, nad czym ubolewam.

–  Miło mi poinformować również, że Sejm i Senat pozytywnie zaopiniowały zaproponowaną przeze mnie poprawkę do jednej z ustaw, zgodnie z którą po jej wejściu w życie nie będzie możliwości sprzedaży akcji KGHM Polska Miedź S.A. znajdujących się w pakiecie, którym dysponuje Skarb Państwa. To, po wpisaniu KGHMu na listę spółek zabezpieczonych przed wrogim przejęciem, kolejny krok mający na celu wzmocnienie pozycji spółki. Jednocześnie cały czas zdaję sobie sprawę, że przed moim ugrupowaniem nadal stoi konieczność wprowadzenia zmian w tzw. podatku od wydobycia niektórych kopalin- co było jedną z wyborczych obietnic. Jak jednak Państwo widzicie – systematycznie się z nich rozliczamy i realizujemy kolejne.

Napisz komentarz!