Do zajęć wracają piłkarze KGHM Zagłębia Lubin. W tym tygodniu Miedziowi przejdą testy skoczności i szybkości, w najbliższych dniach trenowali będą dwa razy dziennie.

– Wszystko zaplanowaliśmy ze sporym wyprzedzeniem, pracujemy swoim cyklem. Na reprezentacyjną przerwę nie zaplanowaliśmy żadnego sparingu, skupiamy się na pracy i regeneracji – tłumaczy Piotr Stokowiec, trener KGHM Zagłębia Lubin.

Część zawodników wyjechała na zgrupowania reprezentacji: Martin Polacek (Słowacja), Filip Jagiełło, Dominik Jończy (U-20), Serafin Szota (U-19), pozostali mieli kilka dni na odpoczynek. Miedziowi wracają już do treningów, podopiecznych Piotra Stokowca czeka intensywny tydzień, bo w najbliższych dniach trenowali będą dwa razy dziennie. W międzyczasie sztab szkoleniowy podda piłkarzy testom szybkości i skoczności – badania przeprowadzane są regularnie, ekipa Piotra Stokowca na dokładniejsze monitorowanie zawodników wykorzystuje właśnie reprezentacyjne przerwy. Wspomniane badania przeprowadzone zostaną na własnych obiektach treningowych.

Tradycyjnie Zagłębie w reprezentacyjnej przerwie nie zagra meczu sparingowego: – Mamy trzecioligowe rezerwy, więc zawodnicy, którzy potrzebują ogrania mogą wystąpić właśnie w drugim zespole. Mamy ten komfort, że możemy oddelegować kilku chłopaków do rezerw. Reszta w ostatnich dniach grała i w lidze oraz pucharze, więc ma okazję się zregenerować i dobrze potrenować – tłumaczy szkoleniowiec Miedziowych.

Źródło: Zagłębie Lubin SA
Foto: Tomasz Folta

Napisz komentarz!