30-letni mieszkaniec gminy Ścinawa, ukradł spod jednego z lubińskich serwisów samochodowych taksówkę, która była w naprawie,... » Wielkanocne śniadanie ...
Święta Wielkanocne to czas radości, spotkań rodzinnych i tradycyjnych potraw, które często stają się centrum uwagi podczas wspólnyc... » O jajach - nie tylko n...
Prof. Mariusz Korczyński z Katedry Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa UPWr, o tym, dlaczego jaja powinny znaleźć się w naszym jadłospisie, kt&oacu... » Statystycznie dłuższe ...
Tablice trwania życia są, co roku publikowane przez GUS. Co do zasady nie dotyczą one osób, które już przeszły na emeryturę. Nie ma... »
Data dodania: 09 maja 2018 — Kategoria: Wiadomości
W pierwsze dni majowego weekendu, lubińscy policjanci czuwali nad bezpieczeństwem mieszkańców naszego powiatu. Oprócz ujawniania przestępstw i wykroczeń pomagali zmartwionej mamie szukać jej 4-letniego dziecka, a starszej kobiecie, która nie była w stanie o własnych siłach dojść do domu, bezpiecznie dotrzeć do miejsca zamieszkania.
W sobotę 5 maja br. oficer dyżurny lubińskiej policji otrzymał zgłoszenie, iż na placu zabaw zaginęło 4 – letnie dziecko. Jak oświadczyła mama chłopca, na kilka sekund straciła go z oczu. Kiedy się odwróciła, malca już koło niej nie było. Do poszukiwań chłopca włączyły się wszystkie patrole będące w służbie. W trakcie penetracji terenu dziecko zostało zauważone przez personel jednego ze sklepów na osiedlu Ustronie. Na miejsce niezwłocznie udali się funkcjonariusze, którzy potwierdzili tożsamość chłopca. Maluch cały i zdrowy trafił w ręce wystraszonej mamy - informuje st. asp. Sylwia Serafin z lubińskiej policji.
Kolejnego dnia, 6 maja br. dyżurny lubińskiej policji otrzymał informację od pracownicy sklepu, iż kobieta, która zrobiła zakupy, z powodu choroby nie jest w stanie o własnych siłach dojść do miejsca zamieszkania. Jak ustalili policjanci, 64- latka wybrała się na zakupy poruszając się za pomocą kul. Niestety do domu nie miała już sił wrócić. Policjanci z wydziału prewencji szybko ruszyli z pomocą. Wypożyczyli wózek inwalidzki i bezpiecznie przetransportowali kobietę do miejsca zamieszkania. Lubinianka została oddana pod opiekę syna.
Dla policji zawsze cenne są informacje, dzięki którym funkcjonariusze mogą szybko podjąć interwencję i dzięki temu pomóc drugiemu człowiekowi.
za KPP w Lubinie
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!