W tym tygodniu minął termin składania aplikacji i odbyły się przesłuchania kandydatów. W większości dokumenty złożyli ludzie dobrze znani fanom miedziowej drużyny.

Zgłosiło się sześciu kandydatów na prezesa Zagłębia. KGHM najpóźniej do końca czerwca ma podjąć decyzję w sprawie obsady funkcji prezesa lubińskiego klubu.

Do ogłoszonego publicznie konkursu przystąpiło sześciu chętnych, w tym, co było do przewidzenia, p.o. prezesa Mateusz Dróżdż, który jest uważany za głównego kandydata do zwycięstwa.

Aplikację złożył także Robert Sadowski, którego rada nadzorcza niespodziewanie odwołała pod koniec sezonu 2017/18.

Prezesem Zagłębia chciałby być także Paweł Jeż, który rządził klubem w latach 2008-09 oraz były działacz lubinian Rafał Helbik, sprowadzony do Zagłębia w 2010 roku, za prezesury Jerzego Kozińskiego, by zajmować się transferami (odszedł pod koniec 2012 roku, zastąpił go dyrektor sportowy Paweł Wojtala).

Wśród kandydatów jest co najmniej jeden, jak mówi źródło "bardzo interesujący człowiek", niezwiązany z Zagłębiem ani nawet z branżą piłkarską.

źródło: Przegląd Sportowy

Napisz komentarz!