- Będziemy chcieli rozpisać konkurs na to, w jakiej formule ta inwestycja ma wyglądać, tak, aby od strony zarówno wizualnej, jak i technicznej satysfakcjonowało mieszkańców naszego miasta. To właśnie na błoniach mają odbywać się koncerty, będzie także miejsce na inne atrakcje, np. na wesołe miasteczko. Chcemy zachować rozrywkową funkcję tego miejsca. Amfiteatr jest doskonałym miejscem na zorganizowanie kameralnych koncertów, występów dzieci, przedstawień teatralnych, imprez szkolnych. Myślimy o festiwalu piosenki Zagłębia Miedziowego z promocją lokalnych zespołów, chcielibyśmy przywrócić słynny niegdyś w całym kraju Festiwal Piosenki Francuskiej, który kilka lat temu został zlikwidowany przez miasto - mówił Krzysztof Kubów.- Przy większych imprezach, jak np. Dni Lubina, taki amfiteatr byłby świetnym uzupełnieniem dla sceny, na której odbywałyby się duże koncerty.

-Chcemy odciążyć funkcjonowanie lubińskiego rynku. Uważamy, że miejsce te jest szczególne i tam będziemy proponować inne uroczystości, jak choćby obchody Barbórkowe 4 grudnia. Mamy wiele sygnałów od mieszkańców tej części miasta, który skarżą się na zbyt dużą intensywność imprez, jakie ostatnio odbywają się w rynku. Rynek powinien być przeznaczony na szczególne imprezy. Podkreślam jeszcze raz, że wszystkie nasze projekty będziemy konsultować z mieszkańcami i to oni zadecydują, jakie imprezy mają odbywać się w rynku, a jakie na błoniach - podkreślał Krzysztof Kubów.