30-letni mieszkaniec gminy Ścinawa, ukradł spod jednego z lubińskich serwisów samochodowych taksówkę, która była w naprawie,... » Wielkanocne śniadanie ...
Święta Wielkanocne to czas radości, spotkań rodzinnych i tradycyjnych potraw, które często stają się centrum uwagi podczas wspólnyc... » O jajach - nie tylko n...
Prof. Mariusz Korczyński z Katedry Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa UPWr, o tym, dlaczego jaja powinny znaleźć się w naszym jadłospisie, kt&oacu... » Statystycznie dłuższe ...
Tablice trwania życia są, co roku publikowane przez GUS. Co do zasady nie dotyczą one osób, które już przeszły na emeryturę. Nie ma... »
Data dodania: 06 lutego 2019 — Kategoria: Wiadomości
W styczniu nie pojedziemy brakującym odcinkiem S3 Polkowice - Lubin. Prace znowu się przeciągają - z harmonogramów wynika, że droga będzie gotowa w połowie 2019 r.
Wiele było obietnic związanych z oddaniem brakującego odcinka Polkowice – Lubin drogi ekspresowej S3 Nowa Sól - Legnica. Począwszy od szumnych zapowiedzi, że całą trasą pojedziemy we wrześniu 2018 r, po trzymanie kciuków za termin grudniowy. Ostatecznie jedną jezdnią S3-ki mieliśmy pojechać do końca stycznia…okazuje się jednak, że ekspresówka może być otwarta dopiero w połowie tego roku.
Realizacja drogi ekspresowej S3 na odcinku od Polkowic do Lubina rozpoczęła się na początku 2015 roku (kontrakt na projekt i budowę popisano 22 grudnia 2014 r.). Wykonawcą inwestycji na liczącym ponad 14 kilometrów odcinku trasy jest włoska firma Salini. W skład konsorcjum wchodzą: lider Salini Polska Sp. z o.o. oraz partnerzy: Salini Impregilo S.p.A., Todini Costruzioni Generali S.p.A. oraz PRI-B Export-Pribex Sp. z o.o.
Od dawna wiadomo było, że firma Salini nie zrealizuje przedsięwzięcia w określonym w kontrakcie czasie. Problemy na budowie zaczęły się jeszcze w 2017 roku, kiedy to podwykonawcy dopominali się o zaległe płatności, blokując w ramach protestu drogę. Dodatkowo słaba mobilizacja prac i błędy w organizacji i koordynacji robót doprowadziły do olbrzymich opóźnień. Wdrożone programy naprawcze nie dały niestety pożądanych efektów i terminy udostępnienia jezdni kierowcom przekładane były już kilka razy. Podobnie jest teraz, bo wiele wskazuje na to, że w styczniu nie pojedziemy jedną jezdnią S3-ki, a do końca marca nie uda się ukończyć wszystkich prac.
Przypomnijmy, przed świętami Bożego Narodzenia kierowcy dostali jedynie fragment węzła w Polkowicach. Prace bitumiczne miały być wznowione od początku 2019 roku. Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych, wykonawca w styczniu planował częściowo przełożyć ruch na jedną jezdnię pomiędzy węzłami Lubin Północ, a Polkowicami. Termin znowu uciekł…
Połowa 2019 roku – to prawdopodobny termin oddania odcinka S3 Polkowice – Lubin. Wynika on z przedstawionych przez wykonawcę planów i harmonogramów prac. To rok później niż termin wynikający z umowy. Za opóźnienia GDDKIA pobiera kary, jednak ile ostatecznie wyniosą dowiemy się dopiero po zakończeniu prac.
Na Dolnym Śląsku oprócz budowy odcinka Kaźmierzów - Lubin Północ powstaje jeszcze fragment z Bolkowa do Lubawki (granica z Czechami). Umowy z wykonawcami prac w formule projektuj i buduj podpisano w październiku 2018 r. Dwa odcinki na jakie podzielono trasę, sa obecnie w fazie projektowej.
foto GDDKIA: Węzeł Polkowice. 21 grudnia wykonawca udostępnił część węzła kierowcom.
conadrogach.pl
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!