Lubińscy operacyjni zatrzymali 32-latka, który w swoim domu miał ponad 330 porcji narkotyków. Mężczyzna ukrywał w sejfie marihuanę ... » Repertuar Kina Muza w ...
26.04 – 2.05.2024 26.04 Piątek 15:00, 16:00 > Kicia Kocia w przedszkolu – premiera > Pol / ds 16:30, 18:30 > M&o... » Więcej cudzoziemców w ...
Liczba cudzoziemców ubezpieczonych w ZUS pod koniec marca przekroczyła 1,138 mln osób. To więcej o 10,7 tys. niż w grudniu 2023. To... » KAS zatrzymała podejrz...
Dolnośląska Krajowa Administracja Skarbowa (KAS) rozbiła zorganizowaną grupę przestępczą, która dopuszczała się oszustw podatkowych oraz... »
Data dodania: 09 lutego 2019 — Kategoria: Wiadomości
Lech Poznań przegrał 1:2 z Zagłębiem Lubin na inaugurację rundy wiosennej. Po meczu trenerzy obu drużyn przyznali, że goście byli zespołem zdecydowanie lepszym.
W pierwszym spotkaniu rundy wiosennej piłkarze KGHM Zagłębia Lubin pokonali Lecha Poznań 2:1. Bramki dla „Miedziowych” zdobyli Filip Starzyński i obrońca gospodarzy – Nikola Vujadinović. „Kolejorz” odpowiedział trafieniem Christiana Gytkjaera. Dzięki wygranej w Poznaniu podopieczni Bena van Daela przesunęli się na dziewiątą pozycję w tabeli LOTTO Ekstraklasy.
- Jestem bardzo szczęśliwy z pracy jaką wykonała moja drużyna podczas spotkania. Uważam, że w pierwszej połowie dominowaliśmy nad gospodarzami, choć w niektórych momentach mieliśmy kłopoty i Lech mógł to wykorzystać. Myślę, że to my dyktowaliśmy tempo gry, ale w niektórych nie realizowaliśmy przedmeczowych założeń, przede wszystkim w kreowaniu sytuacji podbramkowych. W drugiej połowie poprawiliśmy grę do przodu i wyglądało to lepiej. Przede wszystkim częściej stwarzaliśmy zagrożenie pod bramką Buricia. Mimo że przegrywaliśmy 1:0, moi podopieczni zachowali spokój i trzymali się założeń taktycznych. To był klucz do sukcesu. Dość szybko odpowiedzieliśmy golem, potem mieliśmy „jedenastkę”, której nie wykorzystaliśmy. Cieszę się, że przychyliliśmy szalę zwycięstwa na swoją korzyść, szczególnie, że bramka dająca wygraną padła w ostatniej minucie spotkania. Takie mecze dają nam energię i umacniają w przekonaniu, że idziemy właściwą drogą - powiedział BEN VAN DAEL (TRENER KGHM ZAGŁĘBIA LUBIN)
- Przede wszystkim gratuluję Zagłębiu. Trzeba przyznać, że zasłużyli na zwycięstwo, bo byli drużyną lepszą i musimy to zaakceptować. Nie możemy jednak opuszczać głów, musimy wciąż mocno pracować. Jestem przekonany, że zareagujemy w sposób pozytywny. Przebieg meczu to zdecydowana kontrola Zagłębia od początku spotkania. Stworzyliśmy sobie kilka sytuacji szczególnie przy stanie 1:0. Niestety nie potrafiliśmy ich wykorzystać. Zagłębie bardzo szybko wyrównało, a po rzucie rożnym zdobyło zwycięską bramkę. Musimy wziąć to na klatę, przeanalizować spotkanie i zabrać się do pracy - powiedział po meczu ADAM NAWAŁKA (TRENER LECHA POZNAŃ):.
Spotkanie z Zagłębiem stało na dobrym poziomie. Sporo emocji było szczególnie po przerwie. Mimo iż to gospodarze wyszli na prowadzenie, to lubinianie w doliczonym czasie gry przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Początek meczu był wyrównany i trudno było wskazać, który z zespołów jest bliżej strzelenia pierwszej bramki. Goście starali się długo utrzymywać przy piłce, a Lech odpowiadał szybkimi, groźnymi atakami. Na pierwszą groźną sytuację czekaliśmy do 15. minuty. Z rzutu wolnego dośrodkował Amaral, do piłki wyskoczył De Marco, jednak jego strzał minął bramkę strzeżoną przez Konrada Forenca. Kwadrans później znów było gorąco pod bramką „Miedziowych”, kiedy po nieudanym rozegraniu rzutu rożnego Lech wyszedł z kontrą. W dogodnej sytuacji pomylił się jednak Jóźwiak i wciąż mieliśmy bezbramkowy remis. Podopieczni Bena van Daela odpowiedzieli strzałem z ostrego kąta Pawłowskiego, lecz jego próba była niecelna. Chwilę później przed szansą stanął Tuszyński, lecz w dogodnej sytuacji spudłował.
W drugą część spotkania lepiej weszli goście i to oni mieli lepsze okazje do objęcia prowadzenia. Najlepszą z nich zmarnował Bartłomiej Pawłowski, którego strzał z kilku metrów zatrzymał się na poprzeczce bramki Buricia. W 66. minucie meczu gospodarze wyszli na prowadzenie. Mocnym strzałem zza pola karnego popisał się Pedro Tiba. Futbolówka odbiła się od słupka i uderzyła w plecy Konrada Forenca. Najbliżej do piłki miał Gytkjaer i z bliskiej odległości pokonał bramkarza gości. „Miedziowi” wciąż kontynuowali dobrą grę i dochodzili do sytuacji podbramkowych. Dwie minuty po stracie gola Pawłowski uderzył w słupek, a strzał Starzyńskiego zatrzymał Burić. W 75. Minucie KGHM Zagłębie wyrównało. Bartłomiej Pawłowski ograł na skrzydle Nikolę Vujadinovicia, zagrał mocną piłkę wzdłuż bramki, gdzie już czekał „Figo”, który nie miał problemów z pokonaniem bramkarza. Pięć minut przed końcem meczu mogło być 2:1 dla gości, jednak Starzyński zmarnował rzut karny. Konsekwentna gra „Miedziowych” została wynagrodzona w doliczonym czasie gry. Po rzucie rożnym piłkę do własnej bramki skierował Vujadinović i to goście cieszyli się z kompletu punktów.
8 lutego 2019, 20:30 - Poznań (Stadion Miejski)
LECH POZNAŃ – KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN 1:2 (0:0)
bramki: Christian Gytkjær 66 - Filip Starzyński 75, Nikola Vujadinović 90 (s)
Lech: 1. Jasmin Burić - 26. Rafał Janicki, 4. Thomas Rogne, 13. Nikola Vujadinović, 3. Vernon De Marco - 17. Maciej Makuszewski (83, 34. Tymoteusz Klupś), 25. Pedro Tiba, 7. Maciej Gajos, 24. João Amaral, 29. Kamil Jóźwiak (70, 10. Darko Jevtić) - 32. Christian Gytkjær (86, 11. Timur Żamaletdinow).
KGHM Zagłębie: 12. Konrad Forenc - 2. Bartosz Kopacz, 33. Ľubomír Guldan, 55. Damian Oko, 3. Saša Balić (85, 5. Maciej Dąbrowski) - 11. Bartłomiej Pawłowski, 19. Filip Jagiełło, 99. Bartosz Slisz, 18. Filip Starzyński, 39. Damjan Bohar (90, 37. Władisław Sirotow) - 89. Patryk Tuszyński (87, 26. Jakub Mareš).
żółte kartki: Janicki - Kopacz, Slisz.
sędziował: Tomasz Kwiatkowski (Warszawa).
widzów: 12 719.
W 86. minucie Filip Starzyński (KGHM Zagłębie) nie wykorzystał rzutu karnego (Jasmin Burić obronił).
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!