
Zapraszamy na bezpłatne szkolenia poświęcone obowiązkom przedsiębiorcy wobec ZUS. Szkolenia odbędą się zarówno stacjonarne jak i online ... »

Policjanci ukarali wysokim mandatem dwie osoby, które przebiegały przez przejazd kolejowy, mimo że zapory były opuszczone. Na oczach funkc... »

Powstał Społeczny Komitet Fundacji Sztandaru, który podjął już pierwsze działania zmierzające do zakupu sztandaru dla Komendy Powiatowej P... »

KGHM zaprasza do współpracy wszystkich, którzy stawiają sobie odważne i ambitne cele – są gotowi na realizację codziennych wy... »







Data dodania: 10 maja 2019 — Kategoria: Wiadomości

KGHM Polska Miedź nie spodziewa się radykalnej przeceny ceny miedzi i uważa, że może ona się wręcz poprawić, poinformował prezes KGHM Marcin Chludziński.
"Cena jest bardzo wrażliwa na to, co płynie z rynków w kontekście relacji USA-Chiny. Każda wypowiedź np. o tym, że zawieszamy negocjacje, wprowadzamy nowe cła, zastanawianie się, czy premier albo wicepremier Chin przyjedzie do USA - te wszystkie kwestie rzutują na cenę. Uważamy, że nie należy się spodziewać radykalnego przecenienia surowca. Uważamy, że ta cena może się wręcz poprawić" - powiedział Chludziński dziennikarzom w Hucie Miedzi "Cedynia" w Orsku.
Przypomniał, że w pierwszej części roku mieliśmy ceny w okolicach 6400-6500 USD/ tonę. Obecnie cena przekracza 6100 USD/tonę.
"Sytuacja jest dynamiczna, ale nie spodziewamy się radykalnych zmian w tej sprawie na gorsze" - podkreślił prezes.
Wyjaśnił, że wojny handlowe mają wpływ na ceny miedzi w kontekście oceny innych interesariuszy rynku perspektywy rozwojowej - chodzi o sytuację makroekonomiczną. Chiny są dużym rynkiem popytowym, ale też są dużym rynkiem sprzedażowym, są dużym graczem gospodarczym.
W 2018 r. Chiny były największym po Polsce odbiorcom produktów grupy kapitałowej - z udziałem 12% (wobec 28% Polski).
KGHM Polska Miedź posiada szerokie portfolio projektów eksploracyjnych, rozwojowych i produkcyjnych w Polsce, Niemczech, Kanadzie, Chile i USA. Jest notowana na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie od 1997 r.
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.



