Rekordową liczbę ponad 500 prac autorstwa 289 artystów z 45 krajów wpłynęło na Międzynarodowy Konkurs Sztuki Złotniczej o... » Pierwsi motocykliści r...
Wiosenna aura sprawiła, że na drogach widać coraz więcej motocyklistów. Warto pamiętać dla własnego bezpieczeństwa, że zanim wyjedzie się ... » Chirurgia laparoskopow...
Studenci Wydziału Medycyny Weterynaryjnej UPWr mają do dyspozycji aparaturę, dzięki której mogą uczyć się chirurgii laparoskopowej - stoso... » Rozpoczęły się nasadze...
140 tys. sadzonek drzew i krzewów leśnych – Huta Miedzi Głogów po raz kolejny rozpoczęła nasadzenia lasów na swoich te... »
Data dodania: 01 lipca 2020 — Kategoria: Wiadomości
Lubińska drogówka eskortowała do szpitala kobietę, która wiozła koleżankę w zaawansowanym stadium porodu. Gdyby nie przejazd przez ulice dojazdowe do miasta i skrzyżowania w mieście na sygnałach, nie wiadomo jaki finał miałby poród dziecka kobiety z terenu Polkowic. Młoda mama urodziła przed szpitalem w samochodzie lecz powiadomiony lekarz i zespół czekali już na nią na podjeździe. Polkowiczanka i jej córeczka mają się dobrze a poród miał przebieg prawidłowy.
-Policjanci Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Lubinie w składzie mł. asp. Karol Tomczak oraz mł. asp. Piotr Klubek przejęli jadący od strony Polkowic samochód osobowy, którym kierowała kobieta wioząca 28 - letnią polkowiczankę na porodówkę. Kierująca zadzwoniła na stanowisko kierowania z prośbą o pomoc gdyż jej pasażerka była już w zaawansowanym stadium porodu - informuje asp. Krzysztof Pawlik z lubińskiej policji.
Mundurowi szybko znaleźli pojazd którym się poruszali i przy użyciu policyjnych „syren” szybko przeeskortowali kobiety pod szpital w Lubinie. Tam na podjeździe czekał już powiadomiony zespół pielęgniarek i lekarz.
Kobieta była w takim stanie, że nie było już czasu na transport na porodówkę. Dziecko urodziło się w aucie, a jego pierwszy płacz – podczas zdawania relacji policjantów dyżurnemu – słychać było przez stację. Zimna krew mundurowych zasługuje na pochwałę, choć jak sami przyznali stresu aż takiego nie było bo obydwoje są już tatusiami.
Nie wiadomo jak sytuacja potoczyłaby się gdyby kobiety utknęły na drogach dojazdowych, a natężenie ruchu było w tym czasie spore. Młoda mama urodziła zdrową córkę i obie dziewczyny czują się dobrze. Jak poinformowały nas pielęgniarki będące przy porodzie, wszystko odbyło się prawidłowo. Rodzicom dziecka – mimo przygód – gratulujemy i życzymy dużo zdrowia oraz pociechy z córeczki.
źródło: KPP w Lubinie
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!