Przedwojenny cmentarz oddaje groby. Przed szkołą w Głogowie usypano kopce.
Przy Zespole Szkół Samochodowych i Budowlanych w Głogowie wychodzą z ziemi stare, kamienne nagrobki. Na szkolnym dziedzińcu można natrafić nawet na betonowe kontury grobów i płyty z wykutymi nazwiskami pogrzebanych tam głogowian. Dyrektorka szkoły, wspólnie z młodzieżą, próbuje co pewien czas zbierać pozostałości po cmentarzu i czyścić teren, jednak z ziemi wciąż wychodzą kolejne pamiątki z przeszłości.

W miejscu, gdzie czterdzieści lat temu wybudowano szkołę, a potem kort tenisowy, znajdował się jeden z najstarszych katolickich cmentarzy w mieście. Grzebano tam ludzi od czasów średniowiecza. Nekropolię zamknięto na początku XX wieku, bo była przepełniona, ale do II wojny światowej cmentarz odwiedzały rodziny zmarłych.
Potem, przy budowie szkoły, teren zrównano, a część kamiennych nagrobków wywieziono. W ziemi zostały jednak ludzkie szczątki, płyty z epitafiami i fragmenty ceglanych murów okalających kiedyś nekropolię. Przy bramie wjazdowej do szkoły znajdują się dwa kopce.
- To miejsca, w których gromadzimy i przysypujemy odnajdywane resztki z cmentarza - mówi Janina Nóżka, dyrektorka ZSSiB. - Miesiąc temu zakopaliśmy tam betonową, grobową ramę.
Pani dyrektor zdaje sobie sprawę, że teren wokół placówki to wyjątkowe miejsce. Dlatego kopce, w których zgromadzono kamienne bloki, obsadzono krzewami.

Rok temu na jednym z nim - w imieniu nauczycieli, uczniów i ich rodziców - ustawiono tablicę z napisem: "Nie umarł ten, kto trwa w pamięci żywych. Niech odpoczywają w pokoju".
- Ale byłoby najlepiej, gdyby w przyszłości stanęła tam tablica upamiętniające pochowanych tu ludzi - dodaje Janina Nóżka.
Szkoła na Starym Mieście to niejedyny cmentarz w Gło-gowie zamieniony na plac, podwórko czy park. Dawnym miejscem pochówku były między innymi dzisiejsze rondo im. Konstytucji 3 Maja i park pomiędzy Ruszowicami a osiedlem Kopernika. Według znawców historii Głogowa, masowy grób był także pod sceną przy zamku, gdzie przez wiele lat organizowano miejskie imprezy. Rok temu przeszukano teren, ale nie natrafiono na szczątki.

Zespół Szkół Samochodowych i Budowlanych podlega starostwu. I to na powiecie ciąży obowiązek zadbania o teren wokół szkoły. Wicestarosta głogowski Rafael Rokaszewicz przyznaje, że ten stary, przedwojenny cmentarz powinien zostać uporządkowany.
- Planujemy to zrobić. Przed szkołą ustawimy tablicę oddającą cześć pochowanym przed laty ludziom - zapewnia Rokaszewicz.

Pojawił się też pomysł, by część odnalezionych przed szkołą kamiennych tablic wmurować w ogrodzenie miejskiego cmentarza.

Grażyna Szyszka

Napisz komentarz!