Legnickie kino Ognisko będzie salą koncertową. W 1945 odbył się tu pierwszy pokaz filmu po wojnie.

W legnickim kinie Ognisko rozpoczęła się powojenna kinematografia na Dolnym Śląsku. Tutaj 5 maja 1945 roku pokazano radziecki film wojenny "Kutuzow". Po ponad 60 latach, już bez walki, kino upada.
Odra-Film, której podlegają oba legnickie kina, postanowiła do końca maja zamknąć Ognisko.
Pozostanie drugie - Piast. Podobnie jak inne kina Odry-Film w województwie dolnośląskim i lubuskim, będzie ewoluowało w kierunku repertuaru studyjnego, promując filmy ambitne artystycznie.

- To rezultat uruchomienia w Legnicy multikina z pięcioma salami - tłumaczy te decyzje Rafał Bubnicki, zastępca dyrektora Odra-Film. - Nie jesteśmy w stanie konkurować z multipleksami. Wraz z ich uruchamianiem w kolejnych miastach zmieniamy model repertuarowy placówek, szukając dla nich nowego miejsca na mapie instytucji kulturalnych.
Takie zmiany dotkną niedługo kina w Jeleniej Górze, Wałbrzychu i w Głogowie, gdzie planowane są kolejne multipleksy.

A co z salą kina Ognisko?
- Prowadzimy rozmowy z marszałkiem w sprawie nieodpłatnego przejęcia budynku na salę koncertową - informuje Arkadiusz Rodak z Urzędu Miasta w Legnicy.
Miasto chce, by było to miejsce prób i koncertów m.in. Legnickiej Orkiestry Symfonicznej, która obecnie koncertuje głównie w kościołach. Sytuacja w Legnicy jest wyjątkowa, bo samorząd chce budynku po kinie.

Dla Szklarskiej Poręby, Bolesławca, Oławy czy Sobótki są tylko utrapieniem. W Gryfowie w byłym kinie powstały małe sklepiki, w Bogatyni - sklep meblowy. W Chojnowie powstał dom kultury. Natomiast w dawnym kinie Jubilat w Lubinie otworzono dyskotekę, ale działała krótko. Dziś opuszczony obiekt, jak inne na Dolnym Śląsku, popada w ruinę.

Tomasz Woźniak

Napisz komentarz!