Piątek, 19 kwietnia 2024 r.   Imieniny: Adolfa, Tymona, Pafnucego
Witaj, Społecznosć Lubina gość! Zarejestruj się lub Zaloguj do serwisu | Ilość osób online 49

Portal Lubina


UWAGA! Ten serwis uzywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegladarki oznacza zgode na to) ->>


Fotowoltaika Lubin

Wiadomości z Lubina
KGHM liderem wśród światowych producentów srebra KGHM liderem wśród świ...
Górniczy gigant z Zagłębia Miedziowego utrzymał pierwszą lokatę w zestawieniu „największych kopalń srebra na świecie” w rankin... »Oferty pracy PUP Lubin Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... »„Back to Black. Historia Amy Winehouse” – biografia ikony muzyki w kinach Helios „Back to Black. ...
Sieć kin Helios zaprasza na film przybliżający losy jednej z największych gwiazd muzyki XXI wieku – Amy Winehouse. Jej głos, twó... »Dzień Strażaka – spotkajmy się 4 maja w Zimnej Wodzie! Dzień Strażaka –...
W imieniu wójta gminy Lubin zapraszamy  na Gminne Obchody Dnia Strażaka do Zimnej Wody. Dla naszych druhów będzie to okazja do... »

» archiwum wiadomości


Twoja wyszukiwarka

Zdrowie
Edukacja
Miasto
Lokale

Czy wiesz, że...?
Czy wiesz, że?...18.06.2002r. Nagrodę Miasta Lubina otrzymała Barbara Danek (opiekunka dziecięcego zespołu „GWARKOWIE”) - czek na kwotę 12 000 zł

Magazyn elubin.pl



Tanie części zamienne w Ucando



polec prawnika.pl

silesianseo.pll






Wiadomosci z Lubina i okolic
15 lat więzienia dla ojca, który sprzedał dziecko
Data dodania: 04 maja 2009 — Kategoria: Gazeta POLSKA

15 lat więzienia dla ojca, który sprzedał dziecko

Legnicki Sąd Okręgowy nie miał wątpliwości. W czwartek skazał Roberta Bielawskiego na 15 lat więzienia za sprzedanie w 1994 r. swojej półtorarocznej córki Moniki.

Sędzia Wojciech Michalski uznał jednak, iż nie można oskarżonemu zarzucać (czego domagała się prokuratura) uprowadzenia dziecka, bo wówczas nie był pozbawiony praw rodzicielskich. Sąd odebrał te prawa Bielawskiemu dopiero rok po zaginięciu Moniki.

- Wszystko wskazuje na to, że wywiózł gdzieś to dziecko - uzasadniał wyrok sędzia Michalski. - Niestety, nie wiemy, co się stało z dziewczynką. I zwrócił się do Bielawskiego: - Pana mała córeczka miała prawo pozostać przy matce. Pan miał obowiązek się nią opiekować. Nie miał pan absolutnie prawa sprzedać jej jak towar.

Według prokuratora, 16 lipca 1994 r. R. Bielawski porwał córkę sprzed apteki w Legnicy. Był tam z dziadkami dziecka, którzy na moment weszli do apteki. Wtedy ślad po Monice zaginął. Bielawski po kilku tygodniach pojawił się u swojej żony i teściów. Opowiadał, że córkę sprzedał handlarzom z Katowic.

Innym razem mówił, że zginęła w wypadku samochodowym w Czechach. Wyjechał do Austrii, gdzie się ukrywał. Wpadł w ręce policji w 1997 r. W wiedeńskim mieszkaniu, gdy policjanci skuwali go kajdankami, była matka Moniki Magdalena. Podczas śledztwa w Polsce Bielawski dorzucał kolejne wersje zeznań. M.in. taką, że dziewczynka wypadła z wózka i się zabiła, a ciało zakopał w Lasku Złotoryjskim. Nie znaleziono jednak szczątków dziecka.

Bielawski został zwolniony z aresztu, miał odpowiadać z wolnej stopy, ale przed rozpoczęciem procesu uciekł do Austrii. W minionym roku poprosił o list żelazny i stawił się przed obliczem Temidy. Obiecał wyjaśnić losy dziecka. Dziś powtarza z uporem, że to teściowie są winni zaginięcia córeczki. Twierdzi, że jest niewinny i zgodził się na ujawnienie wizerunku oraz nazwiska.

Sędzia określił to, co zrobił Bielawski, jako czyn haniebny.
- Podczas procesu zachowywał się jak aktor hollywoodzki - grzmiał sędzia. - Nie zrobił nic, żeby wyjaśnić, co się stało z Moniką. Nie wyraził skruchy ani żalu. Jest osobnikiem egoistycznym. Monika była przeszkodą w realizacji jego celów.

Sąd uznał także, że rola matki była niejednoznaczna. Np. dlaczego w dniu zaginięcia dziecka była ona u koleżanki, a nie opiekowała się chorą Moniką. Adwokat Bielawskiego Marek Czuba zapowiedział apelację. Wyrok jest nieprawomocny. List żelazny gwarantuje, że Robert Bielawski nie trafi za kratki do czasu wydania prawomocnego wyroku.
- To sprawiedliwy wyrok - cieszy się mama Moniki. - Wierzę, że moja córeczka żyje i wróci do mnie. Będę jej poszukiwała

Zygmunt Mułek

Wyslij link znajomemu: http://elubin.pl/wiadomosci,3456.html
Ten artykul byl czytany 545 razy.


brak komentarzy

Napisz komentarz!

Twoje imie: *
Twoj komentarz: *
komentarz nie moze byc dluzszy niї 350 znakуw
Znaczniki HTML: Wyі.
BBCode: Wlaczone

Dostepne znaczniki:
[i] pochylenie [/i]
[b] pogrubienie [/b]
[u] podkreslenie [/u]


* - wymagane pola do dodania komentarza.

Wszystkie komentarze umieszczane przez uїytkownikуw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzaj±cych.


Copyright © 2006-2024 Portal miasta Lubina.
Strona wygenerowana w 0.010 sek.Lubin 1.0