Dostajesz rentę rodzinną po zmarłym rodzicu i nie wiesz czy możesz dodatkowo pracować? Jest taka możliwość, ale trzeba pamiętać o limitach. Od 1 ... » Polska Miss Woj. Dolno...
kwietnia gościnnie w Haston City Hotel we Wrocławiu odbyła się Gala Finałowa Miss Nastolatek i Miss Województwa Dolnośląskiego 2024! ... » Włoska inspiracja na w...
Spaghetti, czyli słynny długi makaron trafił do Włoch z krajów arabskich, gdzie najszybciej opanowano technikę jego suszenia pozwalaj... » Efektywna produkcja i ...
Pomimo trudnego otoczenia makroekonomicznego, niestabilnych cen na rynku surowców oraz wysokiej presji kosztów, w KGHM w 2023 roku ... »
Data dodania: 12 maja 2009 — Kategoria: Gazeta POLSKA
Dwaj studenci - Ray z Chin i Arjun z Indii - przez tydzień gościli w V LO w Legnicy. Przyjechali na praktyki przygotowane przez międzynarodową organizację studencką AIESEC.Mówią o Polsce: nasz drugi dom. Są zachwyceni Polakami, polskim jedzeniem, postanowili kupić sobie na pamiątkę polską flagę.
Ray i Arjun spędzają w Polsce dwa miesiące. Byli już m. in. w
Krakowie, Radomiu i Jeleniej Górze. W ubiegłym tygodniu gościli w
Legnicy. Teraz przebywają we Wrocławiu.
- Wszystko mi się tutaj
podoba, bo jest nowe, inne i ciekawe - mówi Arjun, który pochodzi z
Bombaju. - Ludzie są bardzo żywiołowi i ciągle się coś dzieje.
Ray był już w kilku europejskich krajach i przyznaje, że na początku Polska wydawała mu się podobna do innych.
- Ale gdy pobyłem tutaj trochę dłużej, poczułem, że to jest mój drugi dom - dodaje student z Szanghaju.
AIESEC
jest międzynarodową organizacją studencką, która zrzesza ponad 32
tysiące osób i działa w ponad 100 krajach. Umożliwia młodym ludziom z
całego świata udział w praktykach zagranicznych, seminariach,
konferencjach i projektach.
Ray i Arjun studiują biznes, dlatego w V LO w Legnicy prowadzili
m.in. lekcje biznesu dla klasy matematyczno-informatycznej. - Poza tym
opowiadali nam o kulturze, zwyczajach, religii swoich państw - mówi
Marta Pratkowiecka, licealistka, u której w czasie pobytu w Legnicy
mieszkał Ray. - Szkoda, że przyjechali tylko na tydzień, bo to bardzo
otwarci, przyjaźni i zabawni ludzie.
Marta i jej koleżanka Paulina
Mularska, która gościła w siebie w domu Arjuna, miały okazję nie tylko
podszkolić język angielski, ale także dowiedzieć się naprawdę sporo
ciekawych rzeczy o Chinach i Indiach.
V LO od lat współpracuje z AIESEC. Szkoła gościła już wolontariuszy m.in. z Indii i Australii. - To są bardzo cenne spotkania, z których młodzież jest bardzo zadowolona, dlatego będziemy je organizować także w następnych latach - zapowiada Edward Dobosz, dyrektor VLO.
Agata Grzelińska
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!