Sobota, 20 kwietnia 2024 r.   Imieniny: Agnieszki, Czesława, Amalii
Witaj, Społecznosć Lubina gość! Zarejestruj się lub Zaloguj do serwisu | Ilość osób online 83

Portal Lubina


UWAGA! Ten serwis uzywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegladarki oznacza zgode na to) ->>


Fotowoltaika Lubin

Wiadomości z Lubina
Największy akademik UPWr otwarty po remoncie - europejski standard kwaterowanie studentów Największy akademik UP...
Po trwającym trzy lata kompleksowym remoncie, UPWr otwiera swój największy Dom Studencki „Arkę”. Na studentów czekają p... »KGHM liderem wśród światowych producentów srebra KGHM liderem wśród świ...
Górniczy gigant z Zagłębia Miedziowego utrzymał pierwszą lokatę w zestawieniu „największych kopalń srebra na świecie” w rankin... »Oferty pracy PUP Lubin Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... »„Back to Black. Historia Amy Winehouse” – biografia ikony muzyki w kinach Helios „Back to Black. ...
Sieć kin Helios zaprasza na film przybliżający losy jednej z największych gwiazd muzyki XXI wieku – Amy Winehouse. Jej głos, twó... »

» archiwum wiadomości


Twoja wyszukiwarka

Zdrowie
Edukacja
Miasto
Lokale

Czy wiesz, że...?
Czy wiesz, że?...15.09.1999 VII edycja Miejskiego Konkursu Plastycznego pn. "Logo na wesoło dla miasta Lubina"

Magazyn elubin.pl



Tanie części zamienne w Ucando



polec prawnika.pl

silesianseo.pll






Wiadomosci z Lubina i okolic
Niewinni, ale wyrzuceni na bruk
Data dodania: 14 maja 2009 — Kategoria: Gazeta POLSKA

Niewinni, ale wyrzuceni na bruk

Dwa ruchy koparki zrujnowały życie kilku rodzin i odsłoniły znieczulicę urzędników ze Złotoryi.
Jeden z mieszkańców kamienicy w Złotoryi samowolnie próbował zlikwidować zagrzybienie w budynku i odsłonił zbyt głęboko fundament. Doprowadził do pęknięcia ścian i groźby zawalenia. Mieszkańców ewakuowano z domu na bruk lub do małych klitek, w których teraz mają mieszkać rodziny, często z chorymi krewnymi.

W ubiegły piątek jeden z mieszkańców próbował wykopać dół wokół budynku, by osuszyć ściany. Koparka dwa razy wybrała łopatą ziemię i nagle tąpnęło.
- Czułam się jak na Titanicu - wspomina Milena Topolska. Jak mówi, nagle ściany zaczęły się rozchodzić i pękać.
- W poniedziałek, po oględzinach budynku, wyłączyliśmy go z eksploatacji i nakazaliśmy jego zabezpieczenie przed katastrofą - wyjaśnia Jarosław Łozowski z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego w Złotoryi. - Nakazaliśmy też ewakuację mieszkańców.

I tu rozpoczął się kolejny, bardziej dramatyczny etap tragedii. Podczas gdy w chwili katastrofy (pożaru, zburzenia, wichury) w innych gminach tuż po tragedii nikt nie patrzy, kim są poszkodowani, w Złotoryi dokonano takiej selekcji.
- Noc po nakazie opuszczenia spędziłem w samochodzie - przyznaje Ireneusz Penszko, jeden z właścicieli mieszkań w budynku. Spał w aucie, bo urzędnicy literalnie podeszli do ustawy o zasobach komunalnych. Ta mówi o zapewnieniu lokali zastępczych tylko lokatorom mieszkań komunalnych.

Pan Ireneusz jest w tragicznej sytuacji. Żyje z renty i nie stać go na wynajęcie mieszkania. Dalej w samochodzie spać nie może, bo musi używać aparatu tlenowego - ma zastój krwi w sercu, co grozi zawałem, i cukrzycę. Będzie składał doniesienie do prokuratury o narażenie przez gminę jego zdrowia i życia.

Na bruk trafiła też matka dwóch chorych córek - Milena Topolska, która od dawna stara się o lokal socjalny. W budynku wynajmowała pokój, by zapewnić warunki dzieciom, szczególnie Roksanie, cierpiącej na torbiel w mózgu. Ale teraz lokal zastępczy nie przysługuje jej nawet jako bezdomnej.
Tragedię przeżywają też lokatorzy komunalni, którzy dostali małe klitki dla trzypokoleniowych rodzin.
- Mieszkam tu od 1949 roku i nie przypominam sobie, by budynek remontowano - przyznaje Stanisława Kaczmarek. - Kto więc zawinił? Człowiek, który chciał coś polepszyć, czy gmina, która nie robiła nic? A jeszcze burmistrz śmie na mnie krzyczeć, że jak daje lokal, to mam brać, jaki jest!

Mimo kilku naszych prób dotarcia do rzeczniczki burmistrza, Anny Ardeli, nie udało nam się z nią porozmawiać. Nie znalazła dla nas czasu, aby odpowiedzieć na pytanie, co dalej z mieszkańcami rozsypującej się kamienicy.

Ustaliliśmy, że sąsiednie gminy w takich przypadkach postępują zupełnie inaczej.
- Pierwsza noc jest dla poszkodowanych najtrudniejsza, dlatego staramy się dla każdego znaleźć nocleg - przyznaje Janusz Hawryluk, dyrektor Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej w Legnicy. - Chodzi o to, by mieli czas zastanowić się, co dalej, czy przygarnie ich rodzina, sami znajdą, czy gmina ma im znaleźć lokal.

Tomasz Woźniak

Slowa kluczowe: rodziny zlotoryja urzednicy prawo
Wyslij link znajomemu: http://elubin.pl/wiadomosci,3511.html
Ten artykul byl czytany 949 razy.


brak komentarzy

Napisz komentarz!

Twoje imie: *
Twoj komentarz: *
komentarz nie moze byc dluzszy niї 350 znakуw
Znaczniki HTML: Wyі.
BBCode: Wlaczone

Dostepne znaczniki:
[i] pochylenie [/i]
[b] pogrubienie [/b]
[u] podkreslenie [/u]


* - wymagane pola do dodania komentarza.

Wszystkie komentarze umieszczane przez uїytkownikуw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzaj±cych.


Copyright © 2006-2024 Portal miasta Lubina.
Strona wygenerowana w 0.010 sek.Lubin 1.0