Święta Wielkanocne to czas radości, spotkań rodzinnych i tradycyjnych potraw, które często stają się centrum uwagi podczas wspólnyc... » O jajach - nie tylko n...
Prof. Mariusz Korczyński z Katedry Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa UPWr, o tym, dlaczego jaja powinny znaleźć się w naszym jadłospisie, kt&oacu... » Statystycznie dłuższe ...
Tablice trwania życia są, co roku publikowane przez GUS. Co do zasady nie dotyczą one osób, które już przeszły na emeryturę. Nie ma... » Nie zatrzymał się do k...
36-latek z powiatu wołowskiego chciał za wszelką cenę uniknąć kontroli drogowej w Ścinawie. Tamtejsi policjanci wydając mu wyraźne sygnały świetl... »
Data dodania: 04 czerwca 2009 — Kategoria: Gazeta POLSKA
Andrzej K., dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Legnicy wciąż jest szefem rady nadzorczej Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego. Kieruje nim zza krat, ponieważ 29 kwietnia został zatrzymany przez policjantów z wydziału antykorupcyjnego na gorącym uczynku przyjęcia 10 tys. zł łapówki. Funkcjonariusze przygotowali prowokację po informacji od biznesmena biorącego udział w przetargu, że dyrektor chciał pieniędzy za wygranie konkursu.
Prezydent Legnicy Tadeusz Krzakowski twierdzi, że choć Andrzej K.
wciąż jest szefem rady nadzorczej MPK, nie pobiera diet z tego tytułu,
bo nie uczestniczy w obradach.
- I prawdopodobnie na najbliższym posiedzeniu zostanie odwołany ze stanowiska - dodaje prezydent.
Andrzej
K. tuż przed aresztowaniem startował bez powodzenia na kolejną kadencję
do rady nadzorczej MPK. Próbował się do niej dostać jako przedstawiciel
załogi, ale nie zdobył poparcia kierowców.
W radzie nadzorczej zasiadał od 1999 roku. Miał z tego tytułu ok. 30 tys. zł rocznie.
Tomasz Woźniak
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!