Czwartek, 25 kwietnia 2024 r.   Imieniny: Jarosława, Marka, Elwiry
Witaj, Społecznosć Lubina gość! Zarejestruj się lub Zaloguj do serwisu | Ilość osób online 132

Portal Lubina


UWAGA! Ten serwis uzywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegladarki oznacza zgode na to) ->>


Fotowoltaika Lubin

Wiadomości z Lubina
Uczysz się i pracujesz? Pilnuj limitu. Uczysz się i pracujesz...
Dostajesz rentę rodzinną po zmarłym rodzicu i nie wiesz czy możesz dodatkowo pracować? Jest taka możliwość, ale trzeba pamiętać o limitach. Od 1 ... »Polska Miss Woj. Dolnośląskiego wyłoniona! Polska Miss Woj. Dolno...
kwietnia gościnnie w Haston City Hotel we Wrocławiu odbyła się Gala Finałowa Miss Nastolatek i Miss Województwa Dolnośląskiego 2024! ... »Włoska inspiracja na wiosenny obiad Włoska inspiracja na w...
Spaghetti, czyli słynny długi makaron trafił do Włoch z krajów arabskich, gdzie najszybciej opanowano technikę jego suszenia pozwalaj... »Efektywna produkcja i inwestycje – KGHM opublikował raport z wynikami za 2023 rok Efektywna produkcja i ...
Pomimo trudnego otoczenia makroekonomicznego, niestabilnych cen na rynku surowców oraz wysokiej presji kosztów, w KGHM w 2023 roku ... »

» archiwum wiadomości


Twoja wyszukiwarka

Zdrowie
Edukacja
Miasto
Lokale

Czy wiesz, że...?
Czy wiesz, że?...29.02.2000 Oficjalne otwarcie Centrum Informacji Europejskiej przy Szkole Podstawowej nr 1 w Lubinie. Otwarcia dokonali: Prezydent Miasta Lubina Dariusz Milka oraz Wicewojewoda Dolnośląski Andrzej Tatuśko.

Magazyn elubin.pl



Tanie części zamienne w Ucando



polec prawnika.pl

silesianseo.pll






Wiadomosci z Lubina i okolic
Dzikowiczowie walczą w sądzie o swego syna. Mimo wsparcia rzecznika praw dziecka, przegrali
Data dodania: 17 lipca 2009 — Kategoria: Gazeta POLSKA

Dzikowiczowie walczą w sądzie o swego syna. Mimo wsparcia rzecznika praw dziecka, przegrali

Paweł - jedenastoletni syn Renaty i Piotra Dzikowiczów, rok temu zabrany z domu i umieszczony w pogotowiu opiekuńczym - nie wróci do mamy i taty, choć za legnicką rodziną ujął się rzecznik praw dziecka.

Sąd Rejonowy w Legnicy odrzucił wczoraj wniosek rzecznika, by - do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia - chłopiec mógł przebywać z najbliższymi. Dzikowiczowie spróbują zaskarżyć to postanowienie, ale po wczorajszej rozprawie zgasła w nich nadzieja, że można wygrać tę walkę.
Wciąż obowiązuje decyzja z 2008 roku o zawieszeniu władzy rodzicielskiej Piotra i Renaty Dzikowiczów nad ich synem. Legnicki sąd, który ją wydał, nigdy nie kwestionował silnych emocjonalnych więzi pomiędzy tą trójką. Przyznaje, że Paweł kocha rodziców, a oni jego. W domu nie ma alkoholu ani awantur. A mimo to 14 lipca 2008 roku sąd nakazał policji zabrać chłopca i umieścić w pogotowiu opiekuńczym.

Jakie są powody, że Dzikowiczowie stracili dziecko? Nadopiekuńczość, urojenia psychotyczne, wrogie postrzeganie świata, zły wpływ na dojrzewanie społeczne i usamodzielnianie się chłopca. Kluczowe znaczenie miała opinia biegłych: psychologa, pedagoga i psychiatry z Rodzinnego Ośrodka Diagnostyczno-Konsultacyjnego z Głogowa.

Piotr Dzikowicz, ojciec Pawła, czuje się zaszczuty przez państwo: - Zrobili z nas wariatów - mówi. Nie ma pojęcia, jak zrzucić z siebie to odium.
Sąd chce, by rodzice podjęli terapię połączoną z przyjmowaniem leków. Dzikowiczowie odpowiadają, że nie są wariatami. Zgłosili się co prawda do psychologa, ale dla sądu to nie wystarczy.

Po przeanalizowaniu akt rzecznik praw dziecka złożył w marcu w legnickim sądzie wniosek o uchylenie postanowienia w sprawie zawieszenia władzy rodzicielskiej. Chciał, by Paweł czekał na koniec procesu w swym domu. Wczoraj sąd nie wyraził zgody na tymczasowy powrót 11-latka do mamy i taty, choć sędzia Elżbieta Szawłowska przyznała, że chłopiec źle znosi pobyt w pogotowiu.
Piotr Dzikowicz, ojciec Pawła, czuje się zaszczuty przez państwo: - Zrobili z nas wariatów - mówi.
- Decyzja była bardzo trudna - mówiła sędzia. - Sąd nie ma gwarancji, że po pozostawieniu Pawła w domu rodzinnym terapia rodziców będzie prowadzona. A skoro tak, nie wolno robić chłopcu złudnych nadziei, że zostanie z rodzicami.

List rozpaczy
Paweł napisał list do rzecznika praw dziecka: "Panie Ministrze (...) Nie chcę być w Pogotowiu Opiekuńczym, źle się w nim czuję, wolę być w domu. Obecnie z pogotowia chcą mnie wysłać na kolonie. Ja nie chcę jechać. Chcę jechać z mamą i tatą na wczasy. Proszę Pana o pomoc prawną dla mnie, żebym prędzej był z rodziną. Zapraszam Pana do mojego kochanego domu, aby Pan poznał jakich mam cudownych rodziców. Paweł Dzikowicz".

Piotr Kanikowski

Slowa kluczowe: legnica walka dziecko
Wyslij link znajomemu: http://elubin.pl/wiadomosci,3842.html
Ten artykul byl czytany 779 razy.


brak komentarzy

Napisz komentarz!

Twoje imie: *
Twoj komentarz: *
komentarz nie moze byc dluzszy niї 350 znakуw
Znaczniki HTML: Wyі.
BBCode: Wlaczone

Dostepne znaczniki:
[i] pochylenie [/i]
[b] pogrubienie [/b]
[u] podkreslenie [/u]


* - wymagane pola do dodania komentarza.

Wszystkie komentarze umieszczane przez uїytkownikуw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzaj±cych.


Copyright © 2006-2024 Portal miasta Lubina.
Strona wygenerowana w 0.011 sek.Lubin 1.0