Górniczy gigant z Zagłębia Miedziowego utrzymał pierwszą lokatę w zestawieniu „największych kopalń srebra na świecie” w rankin... » Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » „Back to Black. ...
Sieć kin Helios zaprasza na film przybliżający losy jednej z największych gwiazd muzyki XXI wieku – Amy Winehouse. Jej głos, twó... » Dzień Strażaka –...
W imieniu wójta gminy Lubin zapraszamy na Gminne Obchody Dnia Strażaka do Zimnej Wody. Dla naszych druhów będzie to okazja do... »
Data dodania: 30 lipca 2009 — Kategoria: Wiadomości
Przedstawiciele związkowców z KGHM podpisali w środę w Lubinie
petycję do premiera Donalda Tuska o zaniechanie prywatyzacji KGHM. Apel
ma związek z projektem prywatyzacji autorstwa ministra Skarbu Państwa,
w którym jest mowa o sprzedaży akcji miedziowej spółki.
Petycja ma zostać wysłana w czwartek. Podpisy pod nią złożyło także
pięciu parlamentarzystów z Dolnego Śląska, którzy spotkali się w środę
ze związkowcami: Piotr Cybulski (PiS), Elżbieta Witek (PiS), Marzena
Machałek (PiS), Janusz Mikulicz (PO) oraz poseł Lewicy i zarazem
przewodniczący Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego
(ZZPPM) Ryszard Zbrzyzny.
Posłowie zgodnie zapewniali, że są przeciwni prywatyzacji KGHM. Pod
petycją podpisu nie złożyła jedynie obecna na spotkaniu posłanka Ewa
Drozd (PO). Tłumaczyła, że musi mieć czas na dokładne zapoznanie się z
dokumentem. Przewodniczący Zbrzyzny poprosił ją o decyzję do czwartku
do godz. 12. Po tym czasie petycja zostanie wysłana do premiera.
W petycji związkowcy wskazują, że pozbycie się kontroli nad spółką
miedziową niesie za sobą zagrożenie likwidacją tysiąca miejsc pracy
oraz pozbawieniem potencjalnych korzyści budżetu państwa z tytułu
wkładu podatków pośrednich i bezpośrednich oraz dywidendy.
Związkowcy wskazują również, że potencjalny inwestor będzie
zainteresowany tylko i wyłącznie przejęciem kontroli nad rynkami zbytu
spółki miedziowej oraz szybką eksploatacją jej złóż.
- Pozostałe pokłady zostaną uznane za nieopłacalne i zaniechana
zostanie praca nad ich udostępnieniem, grozi to skróceniem żywotności
kopalń polskiej miedzi maksymalnie do pięciu lat, a przecież mogą
funkcjonować jeszcze 30-40 lat dając impuls do rozwoju naszego regionu
i zabezpieczyć miejsce pracy tysięcy ludzi - czytamy w petycji.
Związkowcy wskazują, że KGHM jest motorem rozwojowym regionu, a jego
przyjęcie przez "obcy kapitał" doprowadzi do upadku całego regionu.
Jako kolejny argumenty przeciw prywatyzacji spółki miedziowej wskazują
wpływy z dywidendy oraz podatków pośrednich i bezpośrednich.
W petycji znalazło się również zaproszenie dla premiera, aby złożył wizytę w miedziowej spółce.
W piątek 23 lipca premier Donald Tusk zapowiedział rekomendowanie rządowi wyłączenia KGHM z szybkiej prywatyzacji. Według szefa rządu prywatyzacja spółki nie jest opłacalna z punktu widzenia interesu państwa, bo dywidenda z zysku KGHM w ciągu 5-6 lat dałaby państwu takie same korzyści, co sprzedaż udziałów Skarbu Państwa.
Zbrzyzny powiedział, że pogotowie strajkowe ogłoszone przez związkowców w KGHM zostanie odwołane w momencie, kiedy będzie oficjalna decyzja rządu, że KGHM nie będzie na liście spółek do prywatyzacji. - Czekamy na oficjalną decyzję Komitetu Rady Ministrów - powiedział Zbrzyzny.
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!