Uwielbiany cykl ponownie znajdzie się w repertuarze kin Helios – mowa o Kinie Kobiet, czyli filmowych spotkaniach, którym towarzyszą... » KAS przejęła nielegaln...
Funkcjonariusze dolnośląskiej Krajowej Administracji Skarbowej (KAS) przejęli 4 tys. płynów służących do napełniania e-papierosó... » Spektakl „Teatru...
Dlaczego nie tolerujemy „obcych”, a inność traktujemy jak zagrożenie? To pytanie zadają aktorzy „Teatru ze Świetną Nazwą”... » Matczyna emerytura wyż...
Niecałe 60 tysięcy osób dostaje „matczyną emeryturę” z ZUS-u Maksymalna kwota comiesięcznych wypłat z ZUS - wynosi od marca te... »
Data dodania: 12 sierpnia 2009 — Kategoria: Gazeta POLSKA
Prezesi spółdzielni mieszkaniowych w regionie legnickim postanowili zjednoczyć siły i wspólnie walczyć z Wojewódzkim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej w Legnicy. Chodzi o drastyczne podwyżki opłat za ogrzewanie mieszkań, zafundowane lokatorom spółdzielczych osiedli przez WPEC.
- Za podgrzanie ciepłej wody płacę ponad 16 zł za metr sześcienny -
złości się Jolanta Sosnowska, mieszkanka legnickiej Spółdzielni
Mieszkaniowej Piekary. - To o ponad 5 złotych więcej niż w mieszkaniach
komunalnych. A jeszcze zapowiadane są podwyżki za ogrzewanie. Kto to
wytrzyma?
Marek Deryng, prezes Piekar, i jego kolega Grzegorz
Lewandowski z Legnickiej Spółdzielni Mieszkaniowej rozkładają ręce. -
Przychodzą do nas rozwścieczeni ludzie, którzy mają już dość podwyżek -
mówią prezesi. - Ale my nic nie możemy zrobić, bo WPEC jest
monopolistą, a jego szefowie się z nami nie spotykają. Pewnie przed
prywatyzacją tej firmy chcą mieć większy zysk kosztem mieszkańców.
Na początku roku WPEC podniosło opłaty za ciepło o 9 procent. Teraz, pod koniec czerwca, dorzuciło kolejne 7 procent. Spółdzielnie już płacą - ze swoich pieniędzy. Lokatorzy dostaną rachunki na początku 2010 r. W mieszkaniu o powierzchni 50 mkw. lokator płaci za ciepło ok. 140 zł miesięcznie. Po czerwcowej podwyżce zapłaci już ponad 150 zł. Spółdzielnie będą walczyć z monopolistą. A jest o co się bić, bo ogrzewanie to 42 proc. kosztów utrzymania mieszkania.
Prezesi 10 spółdzielni - z Legnicy, Głogowa, Lubina, Chocianowa,
Chojnowa, Ścinawy i Złotoryi - spotkali się, by omówić plan działania.
- Postanowiliśmy założyć stowarzyszenie, bo w jedności siła - dodaje
prezes Deryng. - To już nie byle jaka siła, bo reprezentujemy 140 tys.
mieszkańców. A z drugiej strony, po co wydajemy miliony na ocieplanie
budynków czy wymianę okien, skoro opłaty ciągle rosną?
- Kiedyś
prezesi WPEC spotykali się z nami i rozmawialiśmy o podwyżkach. Teraz
nie - ubolewa prezes Chocianowskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Jerzy
Kozerski.
WPEC nie odpowiedział na zarzuty spółdzielców. Wczoraj w
sekretariacie firmy w Legnicy powiedziano nam, że prezes jest na
urlopie, a jego zastępczyni nie udziela informacji na temat podwyżek.
Jeleniogórskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej planuje podnieść w tym roku ceny za ciepło o około 7-8 proc. Ale być może pokryją tę podwyżkę wpłacane teraz zaliczki i nie trzeba będzie podnosić opłaty - ma nadzieję Marian Leńko, prezes Jeleniogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej.
1. W sezonie grzewczym 2001/2002 WPEC podniosło ceny dostarczanego ciepła o 0,86 proc.
2. Trzy lata temu ta podwyżka była już trochę większa. Koszty dostarczanego ciepła wzrosły o 4 proc.
3. W 2008 roku ciepło z WPEC zdrożało o 10 proc. A więc to już było znaczne obciążenie budżetów rodzin.
4. W tym roku w sumie podwyżka wyniosła blisko 17 proc. Prezesi spółdzielni, które kupują ciepło z legnickiego WPEC, biją na alarm, bo wydali mnóstwo pieniędzy na ocieplenie budynków, wymianę okien, a to wcale nie przekłada się na obniżkę kosztów. Niektórzy lokatorzy sami podejmują decyzje. W Chocianowie część mieszkańców zdecydowała się zamontować własne, osiedlowe ciepłownie.
Zygmunt Mułek Współpraca: RS
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!