30-letni mieszkaniec gminy Ścinawa, ukradł spod jednego z lubińskich serwisów samochodowych taksówkę, która była w naprawie,... » Wielkanocne śniadanie ...
Święta Wielkanocne to czas radości, spotkań rodzinnych i tradycyjnych potraw, które często stają się centrum uwagi podczas wspólnyc... » O jajach - nie tylko n...
Prof. Mariusz Korczyński z Katedry Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa UPWr, o tym, dlaczego jaja powinny znaleźć się w naszym jadłospisie, kt&oacu... » Statystycznie dłuższe ...
Tablice trwania życia są, co roku publikowane przez GUS. Co do zasady nie dotyczą one osób, które już przeszły na emeryturę. Nie ma... »
Data dodania: 27 sierpnia 2009 — Kategoria: WNP
Związkowcy z KGHM weszli w spór zbiorowy z władzami spółki. To przygotowanie do ewentualnego protestu przeciwko planom prywatyzacji miedziowego potentata.
Rząd odłożył do przyszłego roku sprzedaż 10 proc. akcji miedziowego potentata. Pieniądze z prywatyzacji mają wspomóc budżet państwa.
Przeciwko planom prywatyzacji protestują związkowcy z KGHM. Ich zdaniem polityka rządu naraża spółkę na wrogie przejęcie.
Około dwóch tygodni temu przeprowadzili nawet w spółce dwugodzinny protest. Doniesienie w tej sprawie - o nielegalności protestu - złożył do prokuratury zarząd firmy.
- Nie wiem po co, przecież nic się nie stało. Co więcej nic nie usprawiedliwiało takiego czynu - uważa związany z KGHM od lat poseł lewicy Ryszard Zbrzyny.
By więc wybić z ręki argument o ewentualnych niezgodnych z prawem protestach związkowcy chcą się do nich przygotować.
- Ponieważ prawo mówi co trzeba zrobić, my to robimy. Nikt nam nie będzie mógł zarzucić, ze protestujemy niezgodnie z prawem. Wszczęcie sporu zbiorowego jest zaś pierwszym etapem działań - wyjaśni Zbrzyzny.
wnp Dariusz Malinowski
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!