Po trwającym trzy lata kompleksowym remoncie, UPWr otwiera swój największy Dom Studencki „Arkę”. Na studentów czekają p... » KGHM liderem wśród świ...
Górniczy gigant z Zagłębia Miedziowego utrzymał pierwszą lokatę w zestawieniu „największych kopalń srebra na świecie” w rankin... » Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » „Back to Black. ...
Sieć kin Helios zaprasza na film przybliżający losy jednej z największych gwiazd muzyki XXI wieku – Amy Winehouse. Jej głos, twó... »
Data dodania: 28 sierpnia 2009 — Kategoria: Gazeta POLSKA
Echa klęski, czyli rozstań czas: Michał Goliński w Cracovii, Lubin wita Łabędzkiego
Środowa, kompromitująca porażka KGHM Zagłębia Lubin z czwartoligowym
Piastem Kobylin pociągnęła za sobą pierwszą ofiarę - posadę trenera
stracił Andrzej Lesiak. Statystyczny bilans jego pracy: 5 meczów, zero
zwycięstw, bramki 3:16.
Do czasu wyboru nowego sternika lubinian zajęcia z zespołem
prowadzić będzie jego prawa ręka - Marcin Broni-szewski. A czas ów
zbliża się wielkimi krokami, bo... - W niedzielnym meczu z Arką Gdynia
(Dialog Arena, godz. 14.45) zespół poprowadzi szkoleniowiec, który
będzie posiadał wszelkie uprawnienia, by pracować w Ekstraklasie -
ujawnił rzecznik prasowy Wacław Wachnik.
A więc najmocniejsi na giełdzie kandydaci, czyli Bogusław
Kaczmarek i Czesław Michniewicz, mogą zakasywać rękawy. Nowe nazwisko
mamy poznać już dziś.
Wybór trenera będzie możliwy, bo rada nadzorcza w końcu ma moc
decyzyjną. Czytaj: gremium powiększyło się z niewładnych dwóch do
wymaganych czterech członków. Słowem: do Bernarda Langnera oraz
Zbigniewa Mazurka dołączył Tomasz Paszkiewicz. Notabene, parę dni
wstecz oddelegowany do zarządu. To się nazywa comeback! Czwartym do
rozdania jest mecenas Bogusław Graboń, który jednocześnie przejął
dowodzenie tym składem.
Z Zagłębia odchodzi Michał Goliński, który wczoraj przeszedł
badania i uzgodnił warunki trzyletniego kontraktu z Cracovią Kraków. Co
ważne w tej historii, świeżo mianowanym trenerem Pasów jest Orest
Lenczyk. Były szkoleniowiec Zagłębia, który niespełna trzy miesiące
temu wprowadził miedziowych w szeregi ekstraklasy. - To prawda, od
jutra będę grał w Cracovii - przyznał zawodnik, który już zdążył
pożegnać się z graczami i zarządem.
Co ciekawe, w środowym meczu z Piastem Gliwice Goliński nie
zagrał z powodu kontuzji. Teraz nie było żadnych medycznych
przeciwskazań, by kontrakt podpisać. Możliwe, że Giliński zagra już w
sobotnim meczu Pasów z Koroną Kielce.
Nowym graczem Zagłębia ma dziś zostać 29-letni Michał Łabędzki. Może
występować na środku obrony bądź na pozycji defensywnego pomocnika. Do
Lubina przyjdzie za darmo, bo wczoraj za porozumieniem stron rozwiązał
kontrakt z Arką Gdynia. W ubiegłym sezonie w barwach nadmorskiego klubu
wystąpił 28 razy.
Inny sprawdzany przez Zagłębie piłkarz, Adam Czerkas (ostatnio w
ŁKS-ie), musi poczekać na nową miotłę w miedziowym klubie. Jego los
powinien się rozstrzygnąć do soboty.
W niedzielę mecz przyjaźni z Arką Gdynia. Klub, wychodząc
naprzeciw kibicom, postanowił wydatnie obniżyć ceny wejściówek. I tak
najtańszy bilet (ulgowy, na sektory za bramkami) to wydatek jedynie 5
zł. Cena kusi - oby gra piłkarzy też zaczęła być kusząca. W starciu
prawdopodobnie nie wystąpią, kontuzjowani w batalii z Piastem, bramkarz
Aleksander Ptak (uraz ścięgna Achillesa) i Łukasz Jasiński (mięsień
uda).
Są ludzie w miedziowym klubie, którzy starają się dźwignąć z
mielizny wizerunek firmy. Podpisano więc umowę z Saturnem, w myśl
której każdy kibic Zagłębia będzie mógł nabyć sprzęt za cenę bez VAT-u.
Wszystkie te akcje okażą się jednak warte funta kłaków, jeśli
piłkarze nie zaczną traktować kibiców, zarządu i sztabu szkoleniowego
tak jak tego wymaga profesjonalne podejście do zawodu i ludzka
przyzwoitość. Wystarczy jedynie przypomnieć, że nowy zespół trenerski
będzie już szóstym w ciągu 14 miesięcy. A odchodzący zapewne dostanie
odprawę w wysokości trzykrotnej miesięcznej pensji. I znów się okaże,
że więcej zarabia się na samych zwolnieniach niż na wydajnej pracy.
Nikt przy zdrowych zmysłach nie powie, że wszyscy szkoleniowi
poprzednicy to banda nieudaczników, bo nie w tym rzecz. To naczynie
połączone: nie ma wyników - nie ma sponsorów, nie ma już więcej
naiwnych kibiców. Cała praca nad wizerunkiem klubu bierze zatem w łeb.
Taka jest brutalna prawda. Czas zacząć rozliczać z efektów.
5 porażek z rzędu zanotowali piłkarze Zagłębia Lubin, bilans bramkowy - 3:16
71 dni pracował w miedziowym klubie szkoleniowiec Andrzej Lesiak
Michał Sałkowski
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!