Pomimo trudnego otoczenia makroekonomicznego, niestabilnych cen na rynku surowców oraz wysokiej presji kosztów, w KGHM w 2023 roku ... » Samorząd Województwa D...
Dolnośląski Program Stypendialny dla uczniów szczególnie uzdolnionych w zakresie przedmiotów ścisłych i zagrożonych wyklucze... » Otwarcie sezonu turyst...
Już niebawem, w ostatni weekend kwietnia, tuż przed długim weekendem majowym na Bulwarze Nadodrzańskim w Głogowie odbędzie się trzecia edycja Otw... » Helios Anime przedstaw...
Helios zaprasza wszystkich fanów anime na film zrealizowany na podstawie bestsellerowej mangi. „Spy x Family Code: White” to p... »
Data dodania: 08 stycznia 2011 — Kategoria: Wiadomości
Przebudowa ulic Kruczej i Sowiej rozpoczęła się w sierpniu ubiegłego roku, dziś po kilku miesiącach ten rejon przypomina księżycowy krajobraz. Ulice nadal są rozkopane, przykrył je jedynie śnieg i lód. Ciężko po nich przejechać samochodem czy chociażby przejść pieszo.
Przedsięwzięcie miało polegać m.in. na poprawie stanu technicznego nawierzchni dróg, korekcie łuków, przebudowie chodników oraz modernizacji starych i budowie nowych zatok parkingowych.Prace miały być ukończone w listopadzie, tymczasem obecna sytuacja doprowadza mieszkańców tych ulic do białej gorączki.
Prace na ulicy Kruczej rozpoczęły się czysto teoretycznie od 2 sierpnia. Od tego czasu w najlepszym okresie do remontu na całej długości ulicy pracowała ekipa w sile kilku osób. Prace zaczynały się "teoretycznie " w okolicach godz 7 a trwały do godz 15 i raczej ani minuty dłużej. Budowa parkingów przypominała prace rodem z lat 80 i filmów w stylu Miś - pisał w komentarzach jeden z mieszkańców.
- Firma, która wygrała przetarg prowadziła prace bardzo nieudolnie. Niestety nie zmieściła się w terminie narzuconym umową. Ze strony Urzędu Miejskiego będziemy domagali się zadośćuczynienia i odszkodowania za przekroczenie terminu. Dostaliśmy również sygnały od mieszkańców, że teren budowy nie jest zabezpieczony. Firma została zobowiązana do tego aby niezwłocznie to naprawić. Mamy nadzieję, że teraz przy okazji odwilży będzie można rozpocząć jakieś prace, które są dopuszczone technologicznie. Asfaltu nie możemy kłaść, bo jest zbyt wilgotno, natomiast inne prace będzie można prowadzić - mówi rzecznik prezydenta krzysztof Maj.
Pytanie tylko kiedy ta odwilż nastąpi?
Przypomijmy w sierpniu ubiegłego roku oficjalny portal ogłaszał modernizacje ptasich ulic:
(...)Do magistratu wpłynęło pięć ofert firm, które chcą podjąć się tej inwestycji. Ich otwarcie nastąpiło 30 czerwca. Wiadomo już, ile zaproponowano za przeprowadzenie tej inwestycji. Najtańszą ofertę złożył Trawos. Firma z Lubina zaproponowała remont za niemal 2,4 mln zł. Najdroższą z kolei firma z Kobierzyc, Eurovia Polska, szacująca koszt inwestycji na ponad 3,2 mln zł.(...)
W komentarzach można było przeczytać:
9 lipca 2010 godz. 16:44 - Lubinianin
Współczuję
Wyrazy współczucia dla mieszkańców gdy te
remonty naprawdę weźmie firma Trawos. Ich motto zdaje się brzmieć: "Byle
jak byle tanio" Zrobią ulice a za rok powtórka z historii - dziury w
asfalcie po kolana i krzywe chodniki.
A dziś w komentarzach można przeczytać:
1. Dodane przez lubinianin, w dniu - 07-01-2011 13:24
Dziękujemy panie "gospodarzu" Remonty na HURRAAA.. przed wyborami właśnie tak się kończą.
Wniosek: wybór taniego oferenta nie oznacza jeszcze, że będzie to z korzyścią dla miasta i dobrze jeszcze sprawdzić oferenta zanim podejmie sie nierozsadną decyzję
foto tvlubin
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!