Górniczy gigant z Zagłębia Miedziowego utrzymał pierwszą lokatę w zestawieniu „największych kopalń srebra na świecie” w rankin... » Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » „Back to Black. ...
Sieć kin Helios zaprasza na film przybliżający losy jednej z największych gwiazd muzyki XXI wieku – Amy Winehouse. Jej głos, twó... » Dzień Strażaka –...
W imieniu wójta gminy Lubin zapraszamy na Gminne Obchody Dnia Strażaka do Zimnej Wody. Dla naszych druhów będzie to okazja do... »
Data dodania: 10 stycznia 2011 — Kategoria: Wiadomości
Po wejście w życie nowych przepisów kodeksu wykroczeń spowodowało luki w prawie, które powodują bezkarność kierowców wobec fotoradarów straży miejskiej i gminnej.
Od nowego roku strażnicy miejscy nie mogą łapać kierowców na przekraczaniu prędkości za pomocą przenośnych fotoradarów.
"Dziennik Gazeta Prawna" donosi, że to efekt kolejnej luki prawnej po wprowadzeniu w życie nowego kodeksu wykroczeń. Wszystko przez urzędników ministra Cezarego Grabarczyka. Najzwyczajniej w świecie nie zdążyli przygotować właściwego rozporządzenia, w którym by opisano sposób oznaczenia miejsc z kontrolą prędkości.
- Zbyt często strażnicy traktowali fotoradary jako sposób na zarobienie pieniędzy do budżetu gminy. Miejsca do kontroli wybierali podstępnie, aby złapać jak najwięcej kierowców, a nie po to, żeby poprawić bezpieczeństwo na drogach - przyznaje "Dziennikowi Gazecie Prawnej" wysoki rangą urzędnik, który pracował nad nowelizacjami.
Co to oznacza w praktyce? Jak możemy przeczytać w DGP, jeśli teraz kierowca otrzyma mandat za przekroczenie prędkość na podstawie zdjęcia wykonanego przez straż miejską bądź gminną, będzie mógł wnieść o anulowanie mandatu. Co ciekawe strażnicy, którzy wystawili taki dokument narażają się również na zarzut przekroczenia uprawnień.
Na podstawie Dziennik Gazeta Prawna
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!