Święta Wielkanocne to czas radości, spotkań rodzinnych i tradycyjnych potraw, które często stają się centrum uwagi podczas wspólnyc... » O jajach - nie tylko n...
Prof. Mariusz Korczyński z Katedry Żywienia Zwierząt i Paszoznawstwa UPWr, o tym, dlaczego jaja powinny znaleźć się w naszym jadłospisie, kt&oacu... » Statystycznie dłuższe ...
Tablice trwania życia są, co roku publikowane przez GUS. Co do zasady nie dotyczą one osób, które już przeszły na emeryturę. Nie ma... » Nie zatrzymał się do k...
36-latek z powiatu wołowskiego chciał za wszelką cenę uniknąć kontroli drogowej w Ścinawie. Tamtejsi policjanci wydając mu wyraźne sygnały świetl... »
Data dodania: 22 stycznia 2011 — Kategoria: Wiadomości
Lubińscy policjanci zatrzymali 36-letniego mężczyznę, który usiłował przekupić lekarza. Wcześniej został on zatrzymany z podejrzeniem kierowania samochodem pod wpływem alkoholu.
21 stycznia 2011 r. przed godz. 16.00 dzielnicowi z lubińskiej komendy zatrzymali do kontroli samochód w którym kierowca - 36-letni mężczyzna nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa. W trakcie rozmowy z kierowcą po jego zatrzymaniu policjanci wyczuli od niego alkohol. Mężczyzna został przewieziony na badanie do komendy. Na miejscu kierujący odmówił poddania się badaniu. W związku z tym mężczyzna został przewieziony do ambulatorium w celu pobrania krwi do badań. W trakcie pobytu 36-latek awanturował się, twierdząc że to nic nie daje. Jednak pomimo wzburzenia pozwolił spokojnie pobrać sobie krew. Gdy lekarz wypełniał stosowną dokumentację z wykonanego zabiegu „sprytny" kierowca stanął plecami do policjantów i dyskretnie pod dokumenty wsunął 300 zł, aby pozytywnie załatwić sprawę.
Pieniążki trafiły do policyjnego depozytu, a 36-letni mieszkaniec Lubina do policyjnego aresztu.
Teraz odpowie nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości, ale również za usiłowanie wręczenia łapówki za co grozi kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.
KPP Lubin
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!