Piątek, 29 marca 2024 r.   Imieniny: Wiktoryna, Helmuta, Ostapa
Witaj, Społecznosć Lubina gość! Zarejestruj się lub Zaloguj do serwisu | Ilość osób online 97

Portal Lubina


UWAGA! Ten serwis uzywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegladarki oznacza zgode na to) ->>


Fotowoltaika Lubin

Wiadomości z Lubina
Oferty pracy PUP Lubin Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... »15 nowych lamp zaświeci w miejscowości Obora 15 nowych lamp zaświec...
Trwa rozbudowa oświetlenia drogowego w gminie Lubin. W miejscowości Obora na działce nr 404 oraz na działce nr 402, czyli przy ulicach Malinowej ... »Wielkanocna terrine z jajem Wielkanocna terrine z ...
Terrina to pierwotnie gliniany garnek z pionowymi bokami i szczelnie przylegającą pokrywką przeznaczony do gotowania lub pieczenia. Co ciekawe dz... »Najpierw ukradł taksówkę a później szalał nią po mieście doprowadzając do kolizji Najpierw ukradł taksów...
30-letni mieszkaniec gminy Ścinawa, ukradł spod jednego z lubińskich serwisów samochodowych taksówkę, która była w naprawie,... »

» archiwum wiadomości


Twoja wyszukiwarka

Zdrowie
Edukacja
Miasto
Lokale

Czy wiesz, że...?
Czy wiesz, że?...31.08.1982 Demonstracja w drugą rocznicę podpisania porozumień sierpniowych między Solidarnością a rządem PRL która przeradza się w trzydniowe starcia. W trakcie jej pacyfikacji oddziały ZOMO użyły broni palnej wskutek czego zginęli : Andrzej Trajkowski, Michał Adamowicz i Mieczysław Późniak.

Magazyn elubin.pl



Tanie części zamienne w Ucando



polec prawnika.pl

silesianseo.pll






Wiadomosci z Lubina i okolic
Wandale i artyści
Data dodania: 16 maja 2007 — Kategoria: Gazeta POLSKA

Wandale i artyści Jak walczyć z bazgrołami na elewacjach? Czy prawdziwi grafficiarze mogą upiększyć budynki zamiast je niszczyć? Graffiti kojarzy się z wulgarnymi napisami i dewastacją murów. I z dużymi wydatkami na ich odnawianie. Ale te malunki mogą być też sztuką. Ludzie z puszką spray'u nie oszczędzają zabytków, kościołów czy urzędów. Nie ma dla nich znaczenia, czy piszą po starej, czy po świeżo malowanej ścianie. Napisów mają dość lokatorzy, właściciele i zarządcy budynków. Syzyfowa walka – Już z tym nie walczę. Trzy razy malowałem bar i za każdym razem prawie od razu ktoś go „ozdabiał” – mówi Janusz Jędrkowiak, właściciel baru Bax w Lubinie. – Zresztą walką z wandalami powinny się zajmować służby, przecież płacimy m.in. na to podatki. Niby pojawiły się kamery, ale i one i służby są mało skuteczne. Remonty elewacji to ogromne koszty. Nie wszystkich stać na ciągłe ich odnawianie. Ryszard Półtorak, prezes lubińskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Polne przyznaje, że bazgranie po ścianach to duży problem. – W zależności od wielkości bloku ocieplenie i wykonanie nowej elewacji kosztuje od 200 tysięcy do nawet miliona złotych – wylicza prezes. – Na walkę z wandalami nie ma już funduszy. A na pewno nadal będziemy musieli się mierzyć z tą uciążliwą plagą. Przeganiają symbolicznie Efekty walki z autorami mazideł są skromne. W tym roku głogowska policja złapała trzy osoby. – Wymalowano dwa budynki oświatowe i jeden obiekt religijny. Sprawy skierowaliśmy do sądu rodzinnego, bo sprawcami są gimnazjaliści – Romuald Szyszka z głogowskiej policji. Legnicka straż miejska zatrzymała trzech fanów piłki nożnej, którzy na elewacjach na osiedlu Piekary i w Śródmieściu, pisali sprayem obelgi pod adresem drużyn przeciwnych. Dostali kary do 100 zł. W Złotoryi 22-letni wandal zapłacił 1000 zł i musi jeszcze odnowić zniszczoną elewację – informuje Piotr Klimaszewski ze złotoryjskiej policji. Straż miejska złapała kilku nieletnich grafficiarzy w Lubinie. Na przykład nastolatka, który „upiększał” kiosk przy ul. Budowniczych. Jego rodzice musieli zapłacić za malowanie. Komendant Robert Kotulski przyznaje jednak, że takie akcje nie są łatwe. – Są sprytni i bardzo ostrożni, bo wiedzą, że to co robią jest nielegalne – wyjaśnia. Nowe rysunki pojawiają się w nocy. Najczęściej wykonuje je grupa, bo tak jest szybciej i bezpieczniej. O co chodzi autorom? – O adrenalinę – mówi Michał, lubinianin, który zajmuje się profesjonalnym graffiti. Najlepiej przeciwdziałać Ponieważ twórcy bazgrołów rzadko są karani, administratorzy sami wypowiadają im wojnę. Sposobów mają kilka. Na przykład zniechęcenie. – Kosztowało to dużo pracy, ale udało się. Wyłożyliśmy dużo ścian płytkami, z których łatwo zmywa się wszelkie malunki – mówi Tadeusz Wlazło, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej Nasz Dom z Lubina. – Mamy też człowieka, który natychmiast likwiduje nowe rysunki. Grafficiarze to ludzie myślący, uznali w końcu, że nie ma sensu robić czegoś, co zaraz zniknie. Tomasz Papiernik jako właściciel sklepiku sam walczył z grafficiarzami. Teraz prowadzi firmę likwidującą i zabezpieczającą przed graffiti. – Grafficiarze najczęściej atakują nowe elewacje w widocznych miejscach – mówi. – Możemy zmyć każdy malunek. W Rzymie, który jest strasznie pomazany, zlikwidowaliśmy obelgi dotyczące naszego papieża, wypisane na kościele. Ludzie nam dziękowali. Nie zawsze jednak udaje się usunąć malunek bez uszczerbku dla ściany. Dlatego warto im zapobiegać. Jego firma pokrywa ściany niewidocznym preparatem na bazie mikrowosków, na którym wprawdzie każda farba się trzyma, ale można ją szybko i całkowicie zmyć, używając jedynie gorącej wody pod ciśnieniem. Koszt zabezpieczenia to 27 zł za metr kwadratowy. Chcą tworzyć legalnie Tomasz Papiernik we Włoszech widywał ładne graffiti, ale na Dolnym Śląsku spotyka je rzadko. To dlatego, że grafficiarzy-artystów nie ma aż tak wielu. Michał z Lubina, który chce się do nich zaliczać, wyjaśnia, czym jest prawdziwe graffiti: – To twórczość, zdobienie, kreacja, którą chce się pokazywać, dlatego robimy to legalnie. Graffiti to emocje, przekaz i zagadka. Może być słoneczne i pachnące, a może być negatywne. Poza tym rysunki powinny być oryginalne. Nie wolno kopiować, trzeba być twórczym, wymyślać własne sposoby kreowania. Wolę malować pozytywne obrazy. Często tworzę dla dzieci. Ozdabiali m.in. ściany w świetlicy socjalnej i w lubińskim Gimnazjum nr 4. Chętnie wykonują zamówienia tylko za koszty farb. – To nasza pasja, ale niestety droga – wyjaśnia. – Puszka farby kosztuje od 14 do 20 zł. Czasem jakiś kolor potrzebny jest tylko do zrobienia odcienia nosa. Psiknie się dwa razy, a trzeba kupić całą puszkę. Prawdziwi grafficiarze wolą malować legalnie z kilku powodów. Zamawiający przeważnie finansują lub pomagają w zakupie farb. Ważniejsze jednak jest to, że praca, na którą poświęcają nieraz wiele godzin, będzie kogoś cieszyła i będzie oglądana. – Często proponujemy nawet wykonanie graffiti na płytach pilśniowych, które można przykręcić do ściany – opowiada Michał. – Jeśli obraz się znudzi, można go odkręcić, nie niszcząc ściany. Artystom trzeba dać szansę, dlatego właścicieli „pustych” scian i elewacji budynków prosimy, by rozważyli pomysł i zaprosili grafficiarzy do... upiększenia budynku. Zanim obraz znajdzie się na murze, można zażądać projektu na kartce. Okazja do podziwiania umiejętności prawdziwych artystów sztuki ulicy będzie już w czerwcu. Michał i jego znajomi organizują bowiem imprezę o nazwie „Graffiti jam” na lubińskim skateparku. O szczegółach imprezy poinformujemy w „Panoramie Legnickiej”. Z Nowego Jorku na cały świat Graffiti, czyli sztuka ulicy narodziła w latach 60. na Bronksie (dzielnica Nowego Jorku). Pierwsze napisy na murach były hasłami propagandowymi i kulturowymi. Po krótkim czasie ten proceder stał się czymś w rodzaju zabawy, a w latach 80. graffiti trafiły do prestiżowych galerii sztuki w Amsterdamie i w Rzymie.   Więcej informacji z Lubina i regionu codziennie w Słowie Polskim Gazecie Wrocławskiej.  
Slowa kluczowe: Lubin
Wyslij link znajomemu: http://elubin.pl/wiadomosci,704.html
Ten artykul byl czytany 2945 razy.


brak komentarzy

Napisz komentarz!

Twoje imie: *
Twoj komentarz: *
komentarz nie moze byc dluzszy niї 350 znakуw
Znaczniki HTML: Wyі.
BBCode: Wlaczone

Dostepne znaczniki:
[i] pochylenie [/i]
[b] pogrubienie [/b]
[u] podkreslenie [/u]


* - wymagane pola do dodania komentarza.

Wszystkie komentarze umieszczane przez uїytkownikуw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzaj±cych.


Copyright © 2006-2024 Portal miasta Lubina.
Strona wygenerowana w 0.008 sek.Lubin 1.0