Marta Konik znana jako POny nie spoczywa na laurach. Nieustanie pracuje, szuka i drąży w zakamarkach życia i tego co jej w duszy gra. Ostatnio nakręciła nowy teledysk, który został zrealizowany we Wrocławiu na bazie scenariusza grupy filmowej Empiriafilm. Jest to oficjalny teledysk do utworu Czary - Koszmary autorstwa Mary.

- Z Empiriafilm poznałam się pod koniec grudnia kiedy przyszłam na casting do ich filmu, zapytałam ich wtedy czy podjęliby się stworzenia klipu do któregoś z moich utworów. Pierwszym pomysłem było stworzenie klipu do utworu Wine&cigarettes, bardzo szybko powstał scenariusz, ale z powodu tego, iż klip ten wymaga dużo więcej wkładu pracy, dodatkowych aktorów, ciężko było mi w ,,szale pracy" szkolnej i muzycznej zorganizować całość. Agnieszka Opyt i Dominik Krawczyk, czyli pomysłodawcy klipu, wyszli z inną propozycją. Podesłali mi scenariusz do utworu, który powstał dwa lata temu. Pomysł wydał mi się bardzo ciekawy, ponieważ było to zupełnie inne podejście do tematu, niż moje własne.Piosenka Czary-Koszmary to był jeden z pierwszych przeze mnie nagranych utworów solowych. Jest to wielka muzyczno słowna improwizacja. Piosenka powstała pod tzw. wpływem chwili. Właściwie myślałam, że utwór ten skończy swoją działalność na yt jako jeden z zapomnianych, ale nagranie klipu zmotywowało mnie do poprawienia brzmienia wokalu na tyle ile było to oczywiście możliwe. Świetnie współpracowało mi się z grupą Empiriafim i mam nadzieję, ze nasza współpraca szybko się nie skończy. Planujemy, jak najbardziej, niebawem zrealizować pierwszy zamysł teledysku do piosenki Wine&cigarettes również mojego autorstwa.

- Jeżeli się mylę to sprostuj - w Twoich piosenkach jest dużo o życiu, lęku, śmierci. Lekka nuta egzystencjalizmu.

- W moich piosenkach jest dużo pesymizmu, taka już moja natura. Bardzo rozdrabniam się myśląc o życiu. Bo nie oszukujmy się jest to skomplikowana sprawa - mówi Marta z uśmiechem i dodaje - którą nam samym bardzo ciężko zrozumieć.

- Czyli wyrażasz w swoich utworach to co czujesz, co cię cieszy, boli, męczy, lęka?

- Dokładnie, nie lubię pisać o niczym. Nie lubię pisać ładnych poukładanych utworów. Nie raz spotkałam się z krytyką, że piszę bzdury, że ciężko to zrozumieć, że jestem grafomanką i czas nauczyć się pisać porządnie teksty. Ale gdybym chciała pisać jak Jacek Cygan to nie było by mnie. A ja jestem i jest kilka osób które lubią to co robię a może i z czasem będzie ich więcej.

- Na pewno tak. Bo z tego co wiem masz już spore grono wielbicieli:) Czy ten komentarz byłby najodpowiedniejszy? - "Ciężko znaleźć mi słowa na ten utwór, ale jest to na pewno jeden z lepszych jakie stworzyłaś. Miażdżysz moja droga coraz bardziej".

- Najodpowiedniejszy w stosunku do czego?

- Najodpowiedniejszy do tego co tworzysz. Tylko użyłabym, że trudno znaleźć odpowiednie słowa na opisanie Twoich utworów, które zmuszają do refleksji i zastanowienia.

- Może tak - mówi Marta.

A my zapraszamy do posłuchania Czarów - Koszmarów

Napisz komentarz!