Pierwszy raz wydarzenie pochówku ciał dzieci martwo urodzonych lub poronionych z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy zostało połączone z Mszą świętą. Modlitwa z obrzędem pochowku miała miejsce w poniedziałek 7 kwietnia br.

Msza Święta poprzedzała obrzęd pochowania ciał nienarodzonych dzieci w zbiorowej mogile. Raz na kwartał, dochowując obowiązku ustawowego, miasto ma obowiązek chować ciała takich dzieci. Liturgii przewodniczył ks. Józef Borowski (dziekan dekanatu Legnica Wschód) a przy ołtarzu stanęli też ks. Stanisław Araszczuk (dziekan dekanatu Legnica Zachód), ks. Marian Zieja oraz ks. Roman Raczak.

Ten ostatni mówił w homilii, że życie poczęte jest święte. Dodał także, że dzisiejsza modlitwa za rodziny cierpiące z powodu utraty dziecka, jest odpowiedzią na jego doświadczenie kapłańskiego posługiwania w szpitalu. Tam wielokrotnie słyszał od matek o bólu, tęsknocie, gniewie i rozpaczy. Dlatego takie modlitwy są potrzebne, by pomóc im umocnić wiarę w Boże miłosierdzie.

W modlitwie i pochówku wzięło udział kilkanaście osób. Ks. Raczak podziękował im za przybycie, bo jak mówił, przez ostatnie kilkanaście lat było tak, że w tym obrzędzie brał udział on oraz przedstawiciel Legnickiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Teraz dzięki zaangażowaniu kilku osób udało się nie tylko nagłośnić wydarzenie ale przede wszystkim ustalić stałe terminy oraz wprowadzić możliwość odprawienia Mszy świętej.

Agata Szymkowiak, diecezjalna doradczyni życia rodzinnego, mówi, że to dobrze, że takie ceremonie będą miały miejsce i prosi o wsparcie w rozpowszechnianie informacji o tych wydarzeniach.

- Poronienie bądź śmierć dziecka w łonie mamy to zawsze wielki ciężar emocjonalny dla mamy i całej rodziny. Nie zawsze jest tak, że rodzice mają świadomość, że mają prawo odebrać ciało dziecka ze szpitala i je pochować. Często są w bardzo trudnej sytuacji emocjonalnej, nie wiedzą o tym, nie pamiętają. Te sytuacje są bardzo różne i często też bardzo trudne. W takiej sytuacji szczątki tych dzieci pozostają w szpitalu i tam zostają skremowane. Szpital przekazuje je zarządcy cmentarza, a więc Legnickiemu Przedsiębiorstwu Gospodarki Komunalnej. Ono organizuje
pochówek, najczęściej raz na kwartał, w kwaterze dla takich dzieci. W ostatnich miesiącach udało się doprecyzować pewne sprawy logistyczne i dzięki temu, dzięki uprzejmości LPGK, możemy podać termin tego pochówku z wyprzedzeniem, tak aby każdy, kto potrzebuje, kto czuje taką wewnętrzną potrzebę bycia przy tej ceremonii, mógł zaplanować sobie swój udział - mówi Agata Szymkowiak.

Obecność na takiej liturgii może być okazją, aby może po raz pierwszy, po wielu latach, ktoś kto przeżył taką stratę, a nie był świadomy, że może pochować swoje utracone dziecko, mógł to symbolicznie uczynić. Przed laty kobiety które traciły tak dzieci, nie otrzymywały należytego wsparcia psychologicznego i prawnego. Przez niemożliwość pożegnania i pochówku powstawała pustka i ból. Jednym z elementów przeżywania żałoby po utraconym dziecku jest też sytuacja symbolicznego pochowania go i omodlenia.

Raz w roku w diecezji legnickiej odbywają się specjalne rekolekcje dlaosób po stracie dziecka. Jest to zawsze trzeci weekend września. Rekolekcje te są skierowane do wszystkich, których dziecko zmarło - poprzez poronienie, w łonie matki, po narodzinach a także w wieku dojrzałym.

Kolejny pochówek odbędzie się lipcu br. Podobne ceremonie odbywają się m.in. w Lubinie.

Napisz komentarz!