Akcjonariusze kanadyjskiej spółki Abacus Mining & Exploration Corporation zaakceptowali warunki transakcji z KGHM Polska Miedź dotyczące wspólnej realizacji projektu górniczego miedzi i złota Afton-Ajax, położonego w Kanadzie. Tymczasem współpracę wciąż kontestują związki zawodowe miedziowego potentata.

- Uważamy, że to ryzykowny interes. KGHM powinien angażować się w nasze złoża, a nie szukać wątpliwych profitów za oceanem - uważa Ryszard Zbrzyzny, poseł lewicy od lat związany z KGHM.

Jak mówi KGHM nie ma dobrych doświadczeń z ekspansją poza granicami kraju. - Kongo [nieudane wejście KGHM na kontynent afrykański] nie nauczyło decydentów, że trzeba mierzyć siły na zamiary. Dodatkowo mamy wątpliwości co do sytuacji Abacusa i bacznie obserwujemy tę spółkę - dodaje Zbrzyzny.
Obie firmy podpisały na początku maja umowę inwestycyjną zakładającą utworzenie spółki celowej na realizację projektu Afton - Ajax. Kanadyjskie złoże posiada rozpoznane zasoby wielkości 442 mln ton rudy miedzi.

Zgodnie ze studium możliwości projektu Afton-Ajax z lipca 2009, po uruchomieniu produkcji w roku 2013, spółka KGHM i Abacus będzie produkować około 50 tys. ton miedzi i ponad trzy tony złota rocznie. Okres życia kopalni szacuje się na 23 lata.

wnp.pl Dariusz Malinowski

Napisz komentarz!