Święto Plonów to wieloletni zwyczaj, którego celem jest przede wszystkim podziękowanie Bogu za zakończone żniwa i zebrane plony. Żniwa zakończone, plony zebrane czas na obrzędy dziękczynne.

Fotorelację można obejrzeć tutaj

Podczas tegorocznych dożynek w Krzeczynie Małym nie zabrakło obrzędów dziękczynnych, dobrej zabawy, nastroju i suto zastawionych stołów. Mieszkańcy bawili się nowej świetlicy wiejskiej do późnej nocy.

Obchody rozpoczęła uroczysta msza święta, którą poprowadził ksiądz proboszcz K. Klima. W trakcie mszy poświęcony został wieniec dożynkowy oraz chleb.

- Dożynki to jeden z najpiękniejszych dni w roku dla rolnictwa - to Święto plonów, radości i odpoczynku po ciężkiej, całorocznej pracy. Dożynki mają nam przypominać, że to dzięki ciężkiej pracy rolnika codziennie na nasze stoły trafia polski chleb. Życzę wam mieszkańcy i drodzy goście aby nigdy nie zabrakło nam tego najwspanialszego symbolu dożynek - chleba. - mówiła Wanda Radzikowska, sołtyska wsi Krzeczyn Mały.

Starostami dożynek w Krzeczynie Małym byli Barbara i Roman Kryccy, którzy przekazali chleb na ręce sołtysa. Wśród gości był obecny radny powiatowy, Tadeusz Maćkała oraz sołtys wsi Gorzyca, Jan Olejnik.

Wieniec dożynkowy uwity z tegorocznych plonów przez Bogusławę Trojanowską, która już od czerwca zbierała kłosy zbóż i różnorodne zioła był, podobnie jak chleb, zwieńczeniem ciężkiej pracy, którą rolnicy włożyli przy tegorocznych zbiorach plonów rolnych.

Uplecenie takiego wieńca nie jest proste. Wymaga dużo cierpliwości, czasu i trudu. - Do zrobienia wieńca dożynkowego jest potrzebne zboże, zioła kwiaty i zręczne ręce. Trzeba też wymyślić wzór stelaża, który się później oplata. W czasie pracy nad wieńcem wychodzi wszystko, co gdzie trzeba dołożyć a gdzie zabrać. Co roku mamy inną formę wieńca. - mówi Bogusława Trojanowska, twórczyni tegorocznego i dwóch poprzednich wieńców.

"Plon przynieśli, plon! Przynieśli nam wieniec. Z kłosów naszej ziemi, Ślicznie przewijany. Wstęgami krasnemi!" - pisała Maria Konopnicka.

W Krzeczynie Małym tradycji stało się zadość i aby chleba nie zabrakło nigdy.

źrodło: Nasz Lubin

Napisz komentarz!