Dolnośląska KAS podczas kontroli jednego z samochodów ciężarowych na A4 wykryła skradzione pojazdy. Wartość rynkowa obu skr... » KGHM – Oferty pr...
KGHM zaprasza do współpracy wszystkich, którzy stawiają sobie odważne i ambitne cele – są gotowi na realizację codziennych wy... » Dumni z munduru
Piątek 10 maja 2024 roku był szczególnym dniem dla żołnierzy 16 Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Obchodzili Dzień Dumy z Mundur... » Miedzowi hutnicy docen...
Głośnym powitaniem i występem orkiestry hutniczej z Głogowa oraz grupy mażoretek przed siedzibą zarządu KGHM Polska Miedź S.A. rozpoczęły się gł&... »
Data dodania: 25 stycznia 2018 — Kategoria: Wiadomości
Nie było niespodzianki w meczu 18. serii PGNiG Superligi Mężczyzn. Aktualni mistrzowie Polski PGE Vive Kielce pokonali bez większych problemów Zagłębie Lubin 39:25 (23:13).
W pierwszej akcji rzut Karola Bieleckiego wybronił Patryk Małecki, a akcję miedziowych wykorzystał Paweł Dudkowski. Chwilę później Uros Zorman dał mistrzom Polski remis. Kielczanie na prowadzenie wyszli w czwartej minucie za sprawą Michała Jureckiego. Zagłębie przez pierwsze minuty prowadziło wyrównany bój z utytułowanym rywalem, później kielczanie zaczęli budować swoją przewagę. Po kwadransie na tablicy wyników było 6:12, a połowa bramek lubińskiej ekipy była autorstwa kołowego Dawida Dawydzika. Miedziowi, choć grali bardzo ambitnie, wciąż do mistrzów Polski tracili kilka bramek. Ostatnie dziesięć minut pierwszej połowy to już zdecydowana przewaga PGE Vive, kolejne bramki Mateusza Jachlewskiego i Krzysztofa Lijewskiego sprawiły, że w 23. minucie było 10:20 i 10-bramkowa przewaga gości utrzymała się do przerwy.
Kielczanie w drugiej połowie nada grali swoje. Pomimo tego, że po stronie miedziowych dobre zawody rozgrywał w bramce Jakub Skrzyniarz przewaga mistrzów Polski jeszcze wzrosła. Po stronie PGE Vive do protokół najczęściej wpisywało się trio: Jachlewski – Bielecki – Bombac. Ostatecznie utytułowany rywal z Kielc wygrał w Lubinie pewnie 39:25.
– Zagraliśmy dzisiaj słabe zawody, zarówno w obronie jak i w ataku. Nie potrafiliśmy upilnować zawodników Vive, mieliśmy dużo biegać, a nie robiliśmy tego. Byliśmy za bardzo bojaźliwi – mówił po meczu Bartłomiej Jaszka, szkoleniowiec Zagłębia Lubin.
MVP meczu: Bartłomiej Bis (Vive) – fundator nagrody: Piekarnia Górzyński
MVP Zagłębia: Jakub Skrzyniarz – fundator nagrody: Fitarena
MKS Zagłębie Lubin – PGE Vive Kielce 25:39 (13:23)
Zagłębie: Małecki, Skrzyniarz – Stankiewicz 1, Przysiek 1, Kużdeba 1, Mrozowicz 1, Pawlaczyk 1, Szymyślik 3, Czuwara 3, Pietruszko 1, Moryto 6, Dudkowski 2, Dawydzik 3, Mollino 3.
PGE VIVE: Szmal, Ivić – Jurecki 4, Bis 3, Bielecki 7, Jachlewski 8, Lijewski 5, Jurkiewicz 2, Zorman 4, Bombac 6.
Sędziowie: Mariusz Marciniak, Piotr Radziszewski, Delegat ZPRP: Jarosław Szynklarz
Widzów: 2241
Autor: Leman
źródło: zaglebie.lubin.pl
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!