
Już od najbliższego piątku na ekranach Heliosa zaprezentowanych zostanie wiele nowości, które nikogo nie pozostawią obojętnym. W repertuar... »

Od 1 kwietnia będą obowiązywały nowe, wyższe kwoty. Za każdy procent stałego lub długotrwałego uszczerbku na zdrowiu przysługiwać będzie 1269 zł.... »

Dolnośląski przewoźnik rokrocznie bije rekordy pod względem przejechanych kilometrów i przewiezionych pasażerów. Zarząd Sp&oac... »

Jesteśmy na półmetku sezonu rozliczeń podatkowych. Zdecydowanie tegoroczne rozliczenia PIT należą do najtrudniejszych dla podatnikó... »







Data dodania: 29 lipca 2022 — Kategoria: Wiadomości

Wiele par, pragnąc poprawienia jakości życia intymnego rozszerza je, poszukuje nowych aktywności, które obojgu mogą przynieść przyjemność. Zwykle fizyczną, ale czasem też również psychiczną. Oba te czynniki łączy... BDSM. Kiedyż uważany za coś bardzo nietypowego, wręcz nienaturalnego, ale coraz z częściej „trafia na salony”, czy też może raczej na sypialnie. Co trzeba o nim wiedzieć? Czy naprawdę są to zachowania brutalne i poniżające? Spróbujmy odpowiedzieć.
Kilka słów o istocie BDSM
Jeśli kojarzycie takie praktyki wyłącznie z lateksem, skórą, stalą czy przedziwnymi akcesoriami to częściowo się mylicie. Częściowo – bo faktycznie tak to też może wyglądać, jednak tylko jeśli wejdziecie w świat twardego BDSM, który, mówiąc szczerze, zarezerwowany jest dla niewielkiej części osób. Natomiast same praktyki mają też inne oblicze, które nazywa się waniliowym. Dużo bardziej delikatne, chociaż oczywiście i tu ból może się pojawić, ale nakierowane przede wszystkim na dobrą zabawę. Nie ma tu więc klasycznego układu, w którym niepodzielną ręką rządzi Pani czy Pan, a druga strona traktowana jest wręcz dosłownie niewolniczo.
Dominacja i poddanie, które są istotą tych praktyk, mogą być traktowane bardzo różnie i umownie. Jeśli chcecie spróbować takich delikatnie pikantnych zabaw, wystarczy ustalić, kto z was będzie dzierżył pejcz BDSM (choć wcale nie musi on być potrzebny) czy wymierzał klapsy, a kto będzie je z godnością i przyjemnością przyjmował. Niemal każdy czasem lubi poczuć się – choćby chwilowo – w pozycji władczej bądź w pełni uległej. Psychiczną przyjemność i satysfakcję może dawać sama świadomość, że to wy rządzicie, albo odwrotnie – że partner/ka może zrobić z wami wszystko, na co ma ochotę. Chociaż – nie do końca.
Podstawa to konsensus
No właśnie – podstawą układów BDSM nie jest dominacja, brutalność, liny i kajdany. Jest nim konsensus. Czyli ustalenie, jakie macie potrzeby, czego chcecie spróbować i również w jaki sposób. To wytyczenie granic, które zresztą obowiązują chyba w każdym aspekcie związku. Tu są o tyle ważne, że częścią uległości mogą być np. odgrywane protesty, przestrach, prośby o zaprzestanie. Dopóki są jedynie grą, to wszystko jest w jak najlepszym porządku. Jednak jeśli nie ustalicie granic, to strona aktywna, dominująca, może zatracić się w zabawie i zwyczajnie przestraszyć. Absolutnie nie może t być mowy o znęcaniu się nad sobą, a jedyny ból, jaki może się pojawić, to akceptowany i pożądany. Mówi nam o tym zasada SSC (safe, sane, consensual), czyli bezpiecznie, przy zdrowych zmysłach, za zgodą. Co więcej, ponieważ w takiej zabawie można się rozpędzić zbyt mocno, każda para powinna wcześniej ustalić tzw. hasło bezpieczeństwa, które natychmiast przerywa całą scenę.
Po co najczęściej sięgają pary, chcące udać się na przygodę z delikatnym BDSM? Na czele zawsze stoją kajdanki, którymi można skuć ręce czy nogi ze sobą, albo np. z ramą łóżka, czy też analogicznie wykorzystywane linki (powinny być specjalnie do tego celu, miękkie i niezostawiające śladów na skórze). Jeśli kneble, to dla początkujących, czyli miękkie, nieraniące ust ani zębów, z dziurami pozwalającymi na oddychanie. Łańcuszki, zakładane na różne części ciała (https://www.erotino.pl/189-klamry-i-klipsy-na-sutki-lechtaczke), maski, pozwalające „ukryć” tożsamość i tym samym odrealnić całą scenerię, czy bielizna, głównie dla kobiet, pozwalająca nadać im wygląd zarówno pasujący do władczej dominy, jak i uległej niewolnicy. Opcji jest naprawdę dużo i możecie z powodzeniem zgłębiać je wszystkie, pamiętając, że naczelną zasadą jest brak przymusu i zgoda na to, co będziecie sobie robić.
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.


