Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » Dwie skradzione kopark...
Jeszcze tego samego dnia, kiedy na lubińskiej komendzie pokrzywdzony złożył zawiadomienie o kradzieży dwóch koparek o wartości 390 tysięcy... » „Królestwo Plane...
Sieć kin Helios zaprasza swoich widzów na seanse najnowszej odsłony kultowej serii. Trzysta lat po wydarzeniach z „Wojny o Planetę M... » Kino Kobiet w maju z g...
W maju na ekranach multipleksów Helios ponownie zagości Kino Kobiet. To uwielbiany przez widzów sieci cykl, łączący filmowy seans i... »
Data dodania: 04 stycznia 2024 — Kategoria: Wiadomości
Wieczorem, w Nowy Rok, w Raszówce, tradycyjnie już rozpalono Ognisko Noworoczne. Tłumy gości bawiły się na imprezie integracyjnej, śpiewając, piekąc kiełbaski, rozgrzewając się grzanym winem i miło spędzając czas.
– To już jedenaste wspólne powitanie Nowego Roku organizowane przez naszą OSP – powiedział Damian Dobrowolski, prezes OSP w Raszówce. – Bardzo się cieszymy, że przybyło tutaj dzisiaj tyle ludzi. Impreza z roku na rok cieszy się coraz większą popularnością. Goście są nie tylko z Raszówki ale z całego powiatu lubińskiego, z powiatu legnickiego i z dalszych części kraju – z Zielonej Góry. Nawet z zagranicy do nas przyjeżdżają. Ognisko nabrało rozgłosu więc impreza chyba się podoba.
W zamierzeniach, ognisko jest podziękowaniem strażaków dla mieszkańców wsi. Za okazaną szczodrość, którą strażacy odczuwali przez cały rok. I chociaż poczęstunek przy ognisku był za darmo, to i tak obecni na imprezie dobrowolnie wrzucali banknoty do wielkiego słoja, zanim skorzystali z jedzenia czy picia. A poczęstunek był urozmaicony i pyszny: pajdy chleba z domowym smalcem i ogórkiem kiszonym, kiełbasy, szynki, salceson i kaszanka – wszystko firmowane przez Damiana Dobrowolskiego i wyśmienite w smaku. Do tego gorący bigos i kiełbaski, które już samodzielnie należało upiec przy ognisku. Nie zabrakło też aromatycznego grzańca, który rozgrzewał wszystkich chętnych.
– To, jak dobrze pamiętam jedenaste ognisko, a ja jestem na nim po raz piąty – powiedział Tadeusz Kielan, wójt Gminy Lubin. – To wspaniała inicjatywa, z roku na rok się rozrasta. To pokazuje, że jest to ludziom potrzebne. Jest wesoło, rozmawiamy, jemy i pijemy dobre potrawy i integrujemy się. No i oczywiście składamy sobie życzenia noworoczne – tutaj są tylko dobre wibracje. Życzę wszystkim żebyśmy mogli jak najczęściej, w nowym roku, mieć takie odczucia.
– Uważam, że to wspaniała integracyjna impreza – stwierdził Norbert Grabowski, przewodniczący Rady Gminy Lubin. – Możliwość spotkania ludzi, spotkania się z sąsiadami czy też dawno niewidzianymi znajomymi. Czasy są takie a nie inne: każdy pędzi, każdy goni, nikt się właściwie nie ma czasu na spotkania. A tutaj jest właśnie taki moment. Jest Nowy Rok, możemy się spotkać, złożyć sobie życzenia i porozmawiać bez pośpiechu. No i życzyć wszystkim dobrego.
W trakcie zabawy obecni mogli zobaczyć wspaniały pokaz fajerwerków przygotowany przez druhów z OSP Raszówka.
Więcej zdjęć można zobaczyć na facebookowym profilu gminy Lubin.
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!