Jeszcze tego samego dnia, kiedy na lubińskiej komendzie pokrzywdzony złożył zawiadomienie o kradzieży dwóch koparek o wartości 390 tysięcy... » „Królestwo Plane...
Sieć kin Helios zaprasza swoich widzów na seanse najnowszej odsłony kultowej serii. Trzysta lat po wydarzeniach z „Wojny o Planetę M... » Kino Kobiet w maju z g...
W maju na ekranach multipleksów Helios ponownie zagości Kino Kobiet. To uwielbiany przez widzów sieci cykl, łączący filmowy seans i... » ZUS zwróci nadpłacone ...
Firmy, które będą miały nadpłatę – dostaną pieniądze z powrotem, pod warunkiem, że do 20 maja rozliczą składki zdrowotne za 20... »
Data dodania: 08 kwietnia 2010 — Kategoria: Wiadomości
Będzie to gdzieś w opuszczonej kamienicy, wśród kruszącego się tynku i malowanych olejną farbą podłóg, w morzu słów pisanych węglem i flamastrem. Przy ogniu, przy płonących scenariuszach i planach. W ciężkim, szarym dymie. Bez powietrza.
Moim marzeniem jest opowiedzenie historii absolutnej, wydrenowanie tematu do granic możliwości, stworzenie trójwymiarowego, żywego portretu - duszy, która przejdzie widza na wylot, a potem odbije się sekundowym dreszczem na jego plecach, tą zadziwiającą mentalną czkawką, gdy przez jedną jedyną chwilę rozumiemy sens wszystkiego, rozumiejąc po prostu drugiego człowieka. Chcę pierwiastka uczucia z krwi i kości, wzroku wbitego w przestrzeń i otwartych ust - w geście zachwytu nad misterium teatru. Chcę, w końcu, przekroczenia jego granic, wyobraźni klarownej i nieuchwytnej, zapomnienia i swobodnego dryfowania gdzieś pod sufitem.
I wiem, że mi się to nie uda.
Oczekuję drugiej klęski w wielkim stylu. Kolejnego spalonego marzenia, zburzonej kamienicy, wymazania mojego nazwiska ze wszystkich poważnych ksiąg i instytucji. Ośmieszenia i zażenowanych min.
Bo oto powstała następna opowieść o nudnym egoiście, następna kostka w bruku ślepej uliczki. Po co?
Po co te słowa? Po co spektakl? Po co reklama?
Ernst Friedrich Leitgeb „TRANS-PERFORMANCE"
Śmierć z dawna pana 35
Nigdy on nie istniał
To tylko brudna i martwa kalka
Zardzewiała lalka
Prawdziwa tożsamość nieznana
Jak nigdy
Śmierć i zmartwychwstanie
Nadejdzie niedługo czas przebudzenia
Już niedługo
Krwawa jutrzenka północy
Stworzony do klęski lub zwycięstwa
563
Zapraszamy - 9 kwietnia, kamienica nr 1 przy ulicy Pierwszego Maja (naprzeciwko cerkwi prawosławnej).
Godzina 20:30. Wstęp wolny.
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!