Błąd w numerze rachunku bankowego lub peselu dziecka to najczęstsze błędy, które pojawiają się we dokumentach wysyłanych do ZUS. Rozpatryw... » KGHM – Oferty pr...
KGHM zaprasza do współpracy wszystkich, którzy stawiają sobie odważne i ambitne cele – są gotowi na realizację codziennych wy... » Wolontariusze KGHM pos...
Kolejne sadzonki dębów, buków i sosen już rosną na terenach leśnych wokół Huty Miedzi Głogów. Posadzone dziś sosny st... » Jak wybrać odpowiednią...
Sprawdź jak tworzyć sprzedające ogłoszenia lokalne wybierając odpowiednie kategorie w serwisie ogłoszeniowym. Jak wybrać odpowiednią kategori... »
Data dodania: 19 kwietnia 2013 — Kategoria: Wiadomości
Przedwyborcze hasła samorządowców z Lubina "Stop partiom politycznym" schodzą pomału do lamusa. Patrząc na lokalne podwórko wyraźnie widać powiew nowej współpracy. Wsparcie projektu PO o łączeniu gmin przez prezydenta Lubina wskazuje na odcięcie się od dawnych sloganów.
Wzajemne " klepanie się po plecach" w postaci poparcia przez lokalnego posła PO Norberta Wojnarowskiego najpierw paktu Adama Myrdy (Lubin 2006) startującego w wyborach do senatu, teraz poparcie prezydenta Lubina w jego pomyśle połączenia miasta Lubin z Gminą Lubin wyraźnie wskazuje na wzajemne relacje.
Dolnośląska Platforma Obywatelska pęka na dwie frakcje w wyniku długotrwałego konfliktu pomiędzy premierem Donaldem Tuskiem a Schetyną, który szykuje się do przejęcia władzy w PO.
Pęknięcie to coraz bardziej można zauważyć także w Lubinie, gdzie z jednej strony Europoseł PO Piotr Borys wspomagał Gminę Lubin w utworzeniu gimnazjum gminnego, natomiast Norbert Wojnarowski wsparł działania prezydenta Lubina w sprawie połączenia gmin.
We Wrocławiu także widać ocieplenie między frakcją PO wspierającą premiera Tuska a prezydentem Wrocławia, wolny wakat wiceprezydenta Rafał Dutkiewicz chce obsadzić człowiekiem z PO. W tym celu coraz częściej gości w Warszawie.
Powracając do lokalnego podwórka prezydent Lubina zorganizował wczoraj konferencje pokazową w sprawie łączenia gmin dla Pani wiceminister Młochowskiej, dając rządowi Tuska sygnał, że mieszkańcy popierają ministerialną ustawę. W sali CK Muza rozlegały się gromkie brawa. Niestety nie były to brawa zainteresowanych mieszkańców, tylko radnych Lubina, pracowników magistratu i spółek miejskich i zaproszonych gości z innych gmin.
newsrom
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!