Do końca kwietnia do ZUS wpłynęło prawie 8,5 tys. wniosków o świadczenie wspierające, z których do tej pory rozpatrzono ok. 5,6 tys... » Komisarz lew na spotka...
Wiadomo nie od dziś, że zachowania powtarzane wielokrotnie stają się nawykiem, dlatego lubińscy policjanci cyklicznie spotykają się z przedszkola... » Pierwsze Mistrzostwa W...
W miniony weekend, 11-12 maja, na terenie Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu odbyły się pierwsze Mistrzostwa WOT w pokonywaniu ... » Dolnośląska KAS wykrył...
Dolnośląska KAS podczas kontroli jednego z samochodów ciężarowych na A4 wykryła skradzione pojazdy. Wartość rynkowa obu skr... »
Data dodania: 03 kwietnia 2014 — Kategoria: Wiadomości
W marcu br. przed lubińskim sądem rozpoczął się proces, w którym prokurator oskarżył rodzeństwo Katarzynę i Damiana O. oraz ich matkę Dorotę O. o dokonanie kilkudziesięciu rozbojów i kradzieży z włamaniem, a także innych przestępstw przeciwko mieniu. Z ich popełniania rodzina uczyniła sobie stałe źródło dochodu. Obecnie wszyscy są tymczasowo aresztowani.
Do przestępstw dochodziło w okresie od października 2012 r. do listopada 2013 r. w jednym z budynków przy ul. Drzymały. Pomysłodawcamii głównymi wykonawcami przestępczego procederu były Katarzyna O. i jej matka Dorota. Damian O. - brat Katarzyny, a syn Doroty O. przyłączył się do rodzinnego procederu w lipcu 2013 r. po deportacji z Anglii.
Wymienieni działając wspólnie w różnych konfiguracjach, samodzielnie lub z innymi osobami, co do których prowadzone są odrębne postępowania dopuszczali się rozbojów i kradzieży, głównie na szkodę osób starszych, schorowanych, nieporadnych lub samotnych mieszkających w tym samym budynku. Działali przede wszystkim
w okresach, w których pokrzywdzeni odbierali renty lub zasiłki, co gwarantowało uzyskanie oczekiwanych łupów. Jak wynika z zeznań świadków, sprawcy niejednokrotnie kłócili się o ich podział.
Pokrzywdzonymi wielokrotnie i systematycznie (aż 7 razy) napadanymi przez Katarzynę O. i jej wspólników było starsze małżeństwo. Katarzyna O. pod pozorem udzielenia pomocy przychodziła do nich w odwiedziny, ale w czasie, gdy odbierali zasiłek i rentę napadała na nich, biła po twarzy i tułowiu, przytrzymywała za ręce, groziła pozbawieniem życia i spaleniem mieszkania. Co miesiąc zabierała im pieniądze w kwocie po około 500 zł.
We wrześniu 2013 r. Katarzyna i Damian O. namówili czworo swoich znajomych do napadu na mieszkającego w bloku inwalidę poruszającego się na wózku. Oskarżeni wtargnęli do jego mieszkania i groźbami zmusili do wydania pieniędzy z emerytury w kwocie 750 zł. Zaledwie dzień później weszli do mieszkania innego lokatora, pobili go do utraty przytomności, a następnie przeszukali mieszkanie zabierając z niego plecak, bony obiadowe oraz 150 zł.
Kolejnego mężczyznę oskarżeni wraz z kolegami na przełomie lipca i sierpnia okradli trzykrotnie zabierając mu emeryturę. W sumie pokrzywdzony stracił 2.600 zł.
W sierpniu i wrześniu 2013 r. Dorota O. wraz ze swymi dziećmi napadła na innego znajomego. Po wejściu do mieszkania zażądała wydania pieniędzy grożąc pokrzywdzonemu pobiciem przez swojego konkubenta. Po przeszukaniu domu i nie znalezieniu gotówki oskarżeni nie pogardzili i konserwami zabierając je ze sobą. Pokrzywdzony w obawie przed kradzieżą pieniądze z emerytury przekazywał na przechowanie swojej byłej żonie lub zostawiał w sklepie.
W sumie 28-letnia Katarzyna O., matka pięciorga dzieci, w okresie od 14 marca do 14 września 2013 r., a zatem przez okres pół roku, dokonała 13 rozbojów. Jej brat - 26-letni Damian O. od 14 lipca do 3 listopada 2013 r.
dokonał 18 przestępstw, w tym: 13 rozbojów, 2 kradzieże z włamaniem, 2 oszustwa i 1 kradzież. W sumie spowodował szkodę w łącznej wysokości 36.500 zł. Matka ww. 44-letnia Dorota O. od października 2012 r.
do listopada 2013 r. popełniła 9 przestępstw. 5 z nich to rozboje, a 2 to kradzieże. Ww. spowodowała szkodę w łącznej wysokości 1.900 zł. Oskarżona dwukrotnie też groziła pobiciem przesłuchanym w sprawie pokrzywdzonym, jeśli nie odwołają obciążających ją i jej dzieci zeznań. Używała do tego metalowej pałki. Jedną z pokrzywdzonych pobiła oraz zrzuciła jej z półki telewizor twierdząc, iż to przez nią sąd zabrał dzieci jej córce.
Wszyscy oskarżeni zostali w toku śledztwa zatrzymani i tymczasowo aresztowani. Po postawieniu im zarzutów wymienieni w dużej mierze przyznali się do popełnienia zarzuconych im czynów i złożyli wyjaśnienia. Wszyscy byli wcześniej karani sądownie. Za popełnione przestępstwa, w tym głównie za rozboje, grozi im kara od 2 do 15 lat pozbawienia wolności, albowiem z popełnienia przestępstw uczynili sobie stałe źródło dochodu.
Pierwsza rozprawa odbyła się przed lubińskim sądem 18 marca br. W jej trakcie Katarzyna O. przyznała się do popełnienia wszystkich przestępstw i złożyła wniosek o skazanie jej bez przeprowadzania postępowania dowodowego. Sąd i prokurator wyrazili na to zgodę. Kobietę skazano na karę 3 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. Zobowiązano ją też do naprawienia szkody w wysokości 5.350 zł wyrządzonej popełnionymi przestępstwami.
W stosunku do pozostałych oskarżonych w najbliższym czasie przeprowadzony zostanie osobny proces. Sprawę, tak jak dotychczas, rozpoznawał będzie Sąd Rejonowy w Lubinie.
źródło: Prokuratura Legnica
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!