Wielu seniorów zastanawia się czy warto od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego zrezygnować z pracy? Nie zawsze to się opłaca. Jeżeli po... » Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » ĆWICZENIA VI KOMPANII ...
23 kwietnia bieżącego roku w godzinach 09 – 14. Na terenie lubińskiej giełdy i stadionu piłkarskiego odbyły się ćwiczenia dowódczo... » Ostatnie przymrozki i ...
Kilka ostatnich mroźnych nocy może mieć katastrofalne skutki dla sadowników i właścicieli winnic. W wielu ogrodach nie będzie w tym roku j... »
Data dodania: 26 lipca 2015 — Kategoria: Wiadomości
Prokuratura Okręgowa w Legnicy skierowała akt oskarżenia dotyczący działającej od stycznia do 22 marca 2014 r. zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami miedzi ze składów pociągów.
W sprawie oskarżono 15 osób: 8 włamywaczy i 7 paserów. Skradziona miedź miała wartość prawie 160.000 zł.
Kradzieży
dokonywało 8 mężczyzn ze Śląska - z Mysłowic i Sosnowca. Byli to
34-letni Szymon K., 27-letni Adrian S., 20-letni Hubert M., 23-letni
Mateusz Sz., 36-letni Sławomir P., 28-letni Rafał M., 28-letni Robert
Rz. i 40-letni Piotr N. Tylko 2 ostatni nie byli wcześniej karani. 3 to
recydywiści.
Mężczyźni na kilka dni przed planowanym skokiem przyjeżdżali do
hoteli w okolicy Lubina. Na trasie przejazdów transportów z miedzią
prowadzili obserwację pociągów, a gdy zlokalizowali odpowiedni -
dokonywali kradzieży. W tym celu 4 z nich wskakiwało na jadący skład, na
jeden z końcowych wagonów. Następnie za pomocą szlifierki odcinali ucho
drzwi wagonu, po czym zdejmowali plombę zabezpieczająca i chowali się w
środku. Po dojechaniu pociągu w umówione wcześniej miejsce wyrzucali
katody miedzi z dwóch stron pociągu. Potem zamykali wagon,
zakładali
plombę oraz zaginali przecięte ucho tak, aby jak najpóźniej stwierdzono
kradzież. Następnie po zeskoczeniu z pociągu przykrywali zrzucone katody
tak, aby nie było ich widać, a miejsca te oznaczali na drzewach.
Zrzucone katody zabierali 4 inni oskarżani, wśród których 1 prowadził
samochód dostawczy, którym wywożono miedź. Jednorazowo za taki czyn
każdy ze sprawców otrzymywał zapłatę w wysokości około 2.000 zł. Ww. z
przestępczego procederu uczynili sobie stałe źródło dochodu.
W sumie sprawcy dokonali 3 takich kradzieży:
- 16 stycznia
2014 r. – w okolicy Bytomia Odrzańskiego – ukradli 16 katod po 120 kg
każda, a zatem około 2 ton miedzi o wartości ponad 42.000 zł,
- 1 marca 2014 r. – w okolicy Wróblina Głogowskiego – ukradli około 30 katod o wadze ponad 4 ton i wartości prawie 90.000 zł
- 22 marca 2014 r. – w Koźlicach – ukradli 8 katod o wadze około 1 tony i wartości prawie 25.000 zł.
W
przypadku zdarzenia z 22 marca 2014 r. 4 oskarżeni zatrzymani zostali
na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa po wcześniejszej obserwacji z
użyciem policyjnej awionetki. Pozostałych mężczyzn zatrzymano w czerwcu
2014 r. W stosunku do wszystkich stosowano areszt, który następnie
został zmieniony na wolnościowe środki zapobiegawcze.
Jak
ustalono, w związku z ostaniem włamaniem w okolicy torów kolejowych przy
Hucie Miedzi w Głogowie sprawcy, na jednym ze słupów umieścili kamerę,
która łączyła się z telefonem komórkowym i przesyłała zdjęcia pociągu.
Na tej podstawie jeden z oskarżonych był w stanie określić, jaki pociąg
jedzie i czy przewożony towar może stać się ich łupem.
Mężczyźni
sami też szukali miejsca zbytu ukradzionej miedzi. Skradzione katody
przyjęli lub pomogli w ich zbyciu albo ukryciu oskarżani o paserstwo:
31-letni Tomasz Ch. z Rzeszotar koło Legnicy - prowadzący tam skup
złomu, 29-letni Paweł M. z Bielan koło Wądroża Wielkiego w okolicach
Jawora - także prowadzący skup, bracia 42-letni Piotr K. z Kłodzka i
31-letni Tomasz K. z Lądka Zdroju, którzy skontaktowali włamywaczy z
Pawłem S. z Bielan i pośredniczyli w transakcji oraz 40-letni Grzegorz
Ś., 22-letni Kamil M. i 29-letni Dawid C. - z Sosnowca –
pomagający w ukryciu łupów.
Ustalono, że Piotr S. z Bielan w styczniu 2014 r. co najmniej 2 razy
zakupił od współoskarżonych nie mniej niż 5 ton miedzi o wartości ponad
130.000 zł. Miedź pochodziła z kradzieży z włamaniem z dnia 16 stycznia
2014 r. Ww. nie przyznał się do popełnienia przestępstwa.
Tomasz
Ch. z Rzeszotar w okresie od 18 lutego do 22 marca 2014 r. kupił nie
mniej niż 32 katody miedziane ołącznej wadze około 4 ton i wartości
prawie 100.000 zł. W dniu 22 marca 2014 r. ww. nabył także za 5.000 zł
od 2 oskarżonych quada o wartości 28.000 zł z usuniętym przez nich nr
VIN. Pojazd miał służyć do wywożenia z lasu
zrzuconych katod. Ww.
ostatecznie przyznał się do winy i dobrowolnie chce poddać się karze
(uzgodniono 1 rok 4 miesiące pozbawienia wolności z zawieszeniem
wykonania kary na okres 3 lat próby i grzywnę w kwocie 6.000 zł.).
Spośród
podejrzanych tylko Piotr K. i Paweł S. nie przyznali się do popełnienia
zarzucanych im czynów. Pozostałych 6 podejrzanych przyznało się i
złożyło wyjaśnienia. Wzięli też udział w wizjach lokalnych, wskazując
miejsce ukrycia plecaka z narzędziami i kominiarkamioraz zamontowania
kamery. Z 5 podejrzanymi uzgodniono kary w wymiarze 4 lat pozbawienia
wolności (w jednym przypadku 4 lata i 6 miesięcy) z zawieszeniem ich
wykonania na okres 6 lat próby, dozór kuratora w okresie próby oraz
grzywny w wymiarze od 10.000 zł do 54.000 zł.
Z jednym z
oskarżonych uzgodniono karę bezwzględną 2 lat pozbawienia wolności i
grzywnę 5.000 zł. Spośród paserów 4 zdecydowało się na dobrowolne
poddanie karze. Oprócz Tomasza Ch. są to 1 z braci K. oraz 2 paserzy z
Sosnowca. Z ww. uzgodniono kary od 1 rok 8 miesięcy do 2 lat pozbawienia
wolności z zawieszeniem na okres od 2 do 4 lat próby i grzywny w
wymiarze od 1.000 do 6.000 zł.
Za kradzieże z włamaniem grozi
kara od 1 roku do 10 lat pozbawienia wolności. W przypadku recydywistów
oraz osób, które z popełnienia przestępstwa uczyniły sobie stałe źródło
dochodu, a więc wszystkich włamywaczy – działających dodatkowo w ramach
zorganizowanej grupy przestępczej jest to kara do 15 lat więzienia.
Paserka zagrożona jest karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
Sprawę
rozpozna Sąd Okręgowy w Legnicy. Posiedzenie w przedmiocie rozpoznania
wniosków o dobrowolne poddanie się karze odbędzie się jeszcze w lipcu
2015 r.
Informacja prawna
Cechami charakterystycznymi
zorganizowanej grupy przestępczej jestpewna trwała struktura
organizacyjna, mająca choćby niski stopień zorganizowania:
-
strukturę pionową - z przywódcą kierującym działalnością i rygorami w
sferze wypełniania jego poleceń wraz z konsekwencjami w razie odmowy ich
wykonania lub
- strukturę poziomą – ze stałym gronem uczestników działających według ustalonych reguł.
Cechy zorganizowanej grupy przestępczej to:
- trwałość,
- istnienie więzów organizacyjnych w ramach wspólnego, choćby dorozumianego porozumienia,
- planowanie przestępstw,
- akceptację celów,
- gromadzenie narzędzi, wyszukiwanie miejsc do prowadzenia działań przestępczych przez jej członków,
= rozprowadzanie towarów lub łupów,
- podział ról,
- skoordynowany sposób działania,
- powiązania socjologiczno-psychologiczne pomiędzy jej członkami
Materiały Prokuratury Okregowej w Legnicy
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!