Dwie osoby nie żyją, a 17 zostało rannych po zderzeniu autobusu z naczepą tira na drodze krajowej nr 3 w powiecie lubińskim na okolicach zjazdu na miejscowość Obora. Na miejscu trwa akcja ratunkowa.

-Do wypadku doszło po godzinie 17 na drodze pomiędzy Polkowicami i Lubinem w okolicach zjazdu na miejscowość Obora. Ze wstępnych ustaleń wynika, że od jadącej w stronę Lubina ciężarówki odczepiła się naczepa i uderzyła w nadjeżdżający z naprzeciwka autobus bus przewożący 13 pracowników z kopalni – powiedział oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Lubinie Jan Pociecha.

Wcześniej policja podała, że zderzył się dwa busy, a rannych jest co najmniej 10 osób.

W wyniku wypadku śmierć na miejscu poniosły dwie osoby; rannych jest 17 osób,  tym 3 - ciężko. Trwa akcja ratunkowa.

Droga w miejscu wypadku jest nieprzejezdna. Na miejscu trwają działania służb ratunkowych z aż trzech powiatów. W akcję jest zaangażowanych bardzo dużo sił i środków, w tym grupa ratownictwa technicznego z Bolesławca, a także śmigłowiec z pogotowia lotniczego.

Policja wprowadziła objazd przez Lubków, Szklary Górne, Nowinki, Sobin i Polkowice.

– Ostatecznych bilans tego wypadku to dwie ofiary śmiertelne i 17 osób rannych, w tym trzy ciężko – powiedział PAP Kamil Rynkiewicz z biura prasowego dolnośląskiej policji. – Precyzujemy też liczbę pojazdów biorących udział w tym wypadku. Na autobus, w który uderzyła naczepa tira, najechało jeszcze inne auto osobowe, a później kolejny bus „otarł” się o te pojazdy – powiedział Rynkiewicz.

Justyna Mosoń, rzecznik prasowy KGHM potwierdza, że bus wiózł pracowników Polskiej Miedzi do pracy pod ziemią. Prezes KGHM ogłosił trzydniową żałobę w spółce.

Napisz komentarz!