Wielu seniorów zastanawia się czy warto od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego zrezygnować z pracy? Nie zawsze to się opłaca. Jeżeli po... » Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » ĆWICZENIA VI KOMPANII ...
23 kwietnia bieżącego roku w godzinach 09 – 14. Na terenie lubińskiej giełdy i stadionu piłkarskiego odbyły się ćwiczenia dowódczo... » Ostatnie przymrozki i ...
Kilka ostatnich mroźnych nocy może mieć katastrofalne skutki dla sadowników i właścicieli winnic. W wielu ogrodach nie będzie w tym roku j... »
Data dodania: 21 maja 2018 — Kategoria: Wiadomości
Kierowcy na odcinek drogi S3 między Polkowicami i Lubinem poczekają dłużej, niż początkowo planowano.
Okazuje się, że termin oddania tego odcinka z końcem czerwca jest nierealny. Wszystko wskazuje na, że z powodu sporów z podwykonawcami, budowa potrwa jeszcze kilka miesięcy.
Zaczęło się od problemu z płatnością dla podwykonawców. Sznur ciężarówek blokował wjazd na budowę i uniemożliwiał prace. GDDKiA zapewniała, że sytuacja została wyjaśniona i prace na nowo ruszyły. Rzeczywistość jednak odbiega od tych zapewnień.
– W trakcie realizacji inwestycji zidentyfikowano wiele problemów oraz zagrożeń dotyczących terminowego wykonania kontraktu, m.in.: słabą mobilizację wykonawcy, błędy w organizacji i koordynacji robót, zejście z placu budowy podwykonawców oraz konflikt pomiędzy współkonsorcjantami: firmą Salini Polska Sp.
Obecnie praca na budowie ma być stale monitorowana by nie doszło do dalszych zaniedbań ze strony konsorcjum. Czy jednak opóźnienia uda się nadrobić?
– Opóźnienie w realizacji robót na kontrakcie jest szacowane na około 6,5 miesiąca – W związku z nadejściem okresu zimowego, szacowana przez nadzór na budowie data zakończenia robót z uwzględnieniem opóźnień jest obecnie określana na dzień 30 marca 2019 roku.
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!