Wtorek, 19 marca 2024 r.   Imieniny: Józefa, Bogdana, Laili
Witaj, Społecznosć Lubina gość! Zarejestruj się lub Zaloguj do serwisu | Ilość osób online 34

Portal Lubina


UWAGA! Ten serwis uzywa cookies i podobnych technologii (brak zmiany ustawienia przegladarki oznacza zgode na to) ->>


Fotowoltaika Lubin

Wiadomości z Lubina
Pierwsi motocykliści rozpoczęli już sezon – uważajmy na drogach! Pierwsi motocykliści r...
Wiosenna aura sprawiła, że na drogach widać coraz więcej motocyklistów. Warto pamiętać dla własnego bezpieczeństwa, że zanim wyjedzie się ... »Chirurgia laparoskopowa w weterynarii - UPWr pionierem Chirurgia laparoskopow...
Studenci Wydziału Medycyny Weterynaryjnej UPWr mają do dyspozycji aparaturę, dzięki której mogą uczyć się chirurgii laparoskopowej - stoso... »Rozpoczęły się nasadzenia lasów w Hucie Miedzi Głogów Rozpoczęły się nasadze...
140 tys. sadzonek drzew i krzewów leśnych – Huta Miedzi Głogów po raz kolejny rozpoczęła nasadzenia lasów na swoich te... »POLICJANCI PRZESTRZEGAJĄ SENIORÓW PRZED OSZUSTAMI. POLICJANCI PRZESTRZEGA...
Oszuści wymyślają wciąż to nowe metody, by się wzbogacić. Niestety często tak się dzieje kosztem niewinnych, starszych osób. Nie bądźmy ob... »

» archiwum wiadomości


Twoja wyszukiwarka

Zdrowie
Edukacja
Miasto
Lokale

Czy wiesz, że...?
Czy wiesz, że?...29.02.2000 Oficjalne otwarcie Centrum Informacji Europejskiej przy Szkole Podstawowej nr 1 w Lubinie. Otwarcia dokonali: Prezydent Miasta Lubina Dariusz Milka oraz Wicewojewoda Dolnośląski Andrzej Tatuśko.

Magazyn elubin.pl



Tanie części zamienne w Ucando



polec prawnika.pl

silesianseo.pll






Wiadomosci z Lubina i okolic
Ludzie ludziom… dokąd zmierzamy?
Data dodania: 15 stycznia 2019 — Kategoria: Wiadomości

Ludzie ludziom… dokąd zmierzamy?

„Nie mam prawa robić ani mówić czegokolwiek, co pomniejsza człowieka w jego własnych oczach. Liczy się nie to, co ja myślę o nim, lecz to, co on myśli o sobie samym. Uwłaczanie godności człowieka jest przestępstwem.” Antoine de Saint-Exupéry.

Długo nosiłam się z zamiarem napisania czegoś na temat godności i szacunku wobec drugiego człowieka. Analizując rzeczywistość, w której przyszło mi żyć, widząc rzeczy, które się dzieją wokół mnie dochodzę do wniosku, że jeszcze długa droga przed nami a zwłaszcza przed równym traktowaniem wszystkich.

Każdego dnia przekonujemy się, ile jest w nas dobra a ile zła, jaki jest świat i to, co nas otacza. Wydaje mi się, że powinniśmy pamiętać o tym, że jesteśmy częścią tego świata i to, kim jesteśmy wpływa bardzo znacząco na świat.

Zastanówmy się: Dlaczego temat zła? Nie tylko, dlatego, że osobiście go doświadczyłam, ale dlatego, że jest ono o wiele silniejsze w świecie niż nam się wydaje. I pomimo tego, że mówimy, iż dobro zwycięża zło, to czasami nie jeden z nas, zastanawia się, ile trzeba znieść zła, aby w końcu takie dobro zwyciężyło?

Ano dlatego, że dziwią mnie reakcje ludzi na poszczególne wiadomości, na różnorakie sytuacje, dziwią mnie komentarze.

Nie wiem, czy zwróciliście uwagę na to, że jeśli ktoś chce w imię dobra zawalczyć o coś lub stanąć przeciwko złu, to niestety, ale raptownie zostaje zupełnie sam. Wszyscy, w jednym momencie odwracają się na pięcie i w nogi.

„Największym złem, na które cierpi świat, to nie siła złych, lecz słabość dobrych”. Monteskiusz

Słabość dobrych, bo jest ich mniej, a dlaczego? Bo się boją, bo są stłamszeni przez innych, bo zło zawsze krzyczy a dobro pracuje w ciszy.

Patrząc nawet na ostatnie wydarzenia w Polsce, atak nożownika na prezydenta Gdańska, znów jesteśmy podzieleni. Obrzucamy się nawzajem błotem. Osoba, którą podziwiam za to, co robi,  tak wczoraj napisała na swoim profilu fb:

„Po przekroczeniu licznych granic pogardy, poniżania, obrażania, dzielenia przekroczona została ostatnia. Rozbudzona nienawiść, na którą jest przyzwolenie - nienawiść do inaczej myślących, tych "wrogów": z innej partii, innej narodowości, innej orientacji, innego koloru skóry, niewierzących, wierzących, wierzących inaczej wypłynęła jak rzeka. Budowana narracja o winie "tych" za wszystkie nasze nieszczęścia osobiste i narodowe znajduje łatwy posłuch. 

Czy się opamiętamy? W jakim kraju żyć będzie młode pokolenie?

Łączymy się w bólu z rodziną i przyjaciółmi pana Adamowicza. Nie reagujmy na tę tragedię kolejną agresją.” S. Małgorzata Chmielewska

Przyzwyczailiśmy się już do tego, że jest źle, do atakowania innych… Tylko pamiętajcie, to nie jest odpowiedzialne postępowanie. Każdy jest kowalem własnego losu i to, jak teraz się zachowujemy, w jaki sposób się do siebie zwracamy, jak podchodzimy do drugiego człowieka to w przyszłości zaowocuje.

Czytałam też wpisy pełne nienawiści i zła. Jestem tym przerażona, bo dla mnie jedyne co możemy teraz zrobić to modlić się o cud zdrowia dla Prezydenta Gdańska i oto, by Pan Bóg to wszystko jakoś poukładał a ludzie by się opamiętali.

„Dob­ro i zło muszą is­tnieć obok siebie, a człowiek mu­si do­kony­wać wyboru”. Mahatma Gandhi

Jednak my musimy siebie szanować. Dziś odbywać się będą marsze przeciwko przemocy. Czy to coś da? Osobiście uważam, że nie i powinniśmy zacząć od siebie. Powinniśmy zacząć traktować się z należytym szacunkiem a wtedy będzie lepiej. Jednak z tego co widzę, to o wiele łatwiej jest nam krzyczeć i obwiniać innych niż zamilknąć i pokazać, że winny jest ten, kto wziął do ręki nóż, winny jest system resocjalizacyjny itd. Nie obrzucajmy się błotem, bo to niczego nie zmieni. Nie obrzucajmy się wyzwiskami, nie szukajmy na siłę winnych, bo pamiętajcie, że już Zofia Nałkowska pisała: „Ludzie ludziom zgotowali ten los” a patrząc na nasz kraj dzisiaj zastanawiam się, jak wiele nam brakuje do tego, by brat wystąpił przeciw bratu? Czy czasem już tak się nie dzieje?

Dziś można przeczytać bardzo mocne słowa ks. Kachnowicza, z którymi zgadzam się całkowicie i dlatego postanowiłam je tutaj zacytować

„Ten kraj mnie zaczyna przerażać. Prezydent Gdańska podczas finału WOŚP został zaatakowany nożem przez jakiegoś szaleńca. Jedna strona już zaczęła krzyczeć, że to wina Owsiaka, druga, że to wina Kaczyńskiego. Ten kraj stał się psychiatrykiem. Nawet tragedia, w której człowiek został dźgnięty nożem jest okazją do tego, żeby wykorzystać to przeciwko drugiemu, do swojej walki. Jesteśmy w jakimś totalnym obłędzie. Ten kraj upadnie, jeśli tego nie przerwiemy. Nie ma szans, żebyśmy świętowali kolejne sto lat niepodległości, jeśli nie zatrzymamy tego obłędu nienawiści, ciągłej atmosfery walki między sobą. Sami siebie zniszczymy. To trzeba zatrzymać już, natychmiast. Musimy zmienić ten, kurs podsycania emocji w kraju, bo to kurs prowadzący prosto do tragedii.
"Już czas, najwyższy czas, nienawiść zniszczyć w sobie!"

My żremy się między sobą, dzielimy, nienawidzimy, walczymy. W nas pracują te demony, te potwory. Ale to jest pewien obłęd, nasza społeczna choroba psychiczna, do której nas doprowadzono. Bo naprawdę w tym kraju żyli i będą żyli obok siebie: babcie słuchające Radia Maryja i homoseksualiści, i ludzie głosujący na taką i na inną partię, oglądający taką i inną telewizję, będą księża i będą lewicowcy.

Przecież możemy naprawdę żyć obok siebie. I będziemy musieli żyć obok siebie. Naprawdę nie jesteśmy potworami. Jesteśmy ludźmi. Zwykłymi ludźmi. Więc na litość Boską przestańmy toczyć ze sobą wojnę, w której nikt z nas nie wygra, możemy tylko przegrać. Nie musimy uczestniczyć w tym obłędzie, nie musimy się na niego godzić. Wręcz nie powinniśmy, nie możemy, jeśli nie chcemy wszyscy razem spłonąć na stosie, na szczycie którego będzie zatknięta polska flaga. Musimy wyjść z tej chorej gry w wojnę. Musimy przestać łykać ich narrację. Musimy umieć powiedzieć stop. I to nie tym z drugiej strony, ale tym po naszej stronie, jeśli tylko zobaczymy, że wyciągają zapałki. Musimy przestać wierzyć w te potwory, którymi karmią nasze lęki.

Trzeba nam wszystkim powiedzieć stop nienawiści. W jakiekolwiek formie. Trzeba powiedzieć stop tej fali nienawiści, która codziennie przetacza się przez Facebooka czy Twittera. I nie chodzi tylko o politykę. Chodzi o każdy rodzaj agresji, która jest skierowana przeciwko komuś. Może sami w tym uczestniczymy albo to tolerujemy widząc to na tablicach naszych znajomych, na grupach, w których uczestniczymy. To, co się dzieje tutaj ma także wpływ na to, co dzieje się poza Facebookiem i Twitterem.

Trzeba jasno powiedzieć stop jakimkolwiek formom nienawiści, generowania uprzedzeń, stosowania języka pogardy wobec innych. W świecie wirtualnym, w naszych rozmowach, w naszych środowiskach. Naprawdę musimy mieć stanowczą niezgodę na język nienawiści i zrobić wszystko, co w naszych siłach, żeby go wyrugować z naszego życia. Trzeba blokować osoby, które sieją nienawiść. Blokować w wirtualnym i rzeczywistym świecie. Trzeba się od nich odsuwać, żeby samemu nie zatruć się jadem, ale też, żeby pokazać im, że nie ma naszej zgody na to.”

Zastanówcie się zanim zaczniecie iść za tłumem i opluwać jadem innych. Pomyślcie, że przecież każdy z nas chce żyć w kraju pełnym pokoju i życzliwości. Kraj, który w swojej historii tak wiele przeszedł, dziś zaczyna zapominać o swoich korzeniach, jak i o tym, że słowo „solidarność” nie była tylko pustym słowem, ale znaczyło coś więcej. O wiele więcej.

Dlatego zachęcam Was do tego, aby każdego dnia patrzeć na drugiego z szacunkiem i miłością, bez względu na to jaką historię życia ma dany człowiek a zobaczycie, że będzie się żyło radośniej i będzie naprawdę lepiej. No i zachęcam do modlitwy w intencji śp. prezydenta Gdańska a następnie o pokój, najpierw w naszych sercach, później w naszych rodzinach a na końcu na świecie.

Beata Dyko z wykształcenia pedagog specjalny. Z zamiłowania dusza wojująca i lubiąca dawać siebie innym. Od 11 lat związana ze stowarzyszeniem osób świeckich konsekrowanych Cisi Pracownicy Krzyża. Redaktor w czasopiśmie „Kotwica.” Od zawsze wrażliwa na potrzeby innych, kochająca ludzi. Wymagająca wobec siebie, ale też stawiające wymagania drugiemu człowiekowi. Na co dzień żyje, pisze artykuły, jeździ po kraju i głosi konferencje o dowartościowaniu cierpienia, akceptacji niepełnosprawności czy rozmawia z rodzicami dzieci niepełnosprawnych i pomaga im w akceptacji trudnej sytuacji. Jest blisko tych wszystkich, którzy tego potrzebują. Daje siebie i swój czas innym.
judytwojujaca.blogspot.com

 

 

Polecamy: http://magazyn.elubin.pl/boze-narodzenie-a-moze-nasze-odrodzenie/

Slowa kluczowe: lubin
Wyslij link znajomemu: http://elubin.pl/wiadomosci,19061.html
Ten artykul byl czytany 353 razy.


brak komentarzy

Napisz komentarz!

Twoje imie: *
Twoj komentarz: *
komentarz nie moze byc dluzszy niї 350 znakуw
Znaczniki HTML: Wyі.
BBCode: Wlaczone

Dostepne znaczniki:
[i] pochylenie [/i]
[b] pogrubienie [/b]
[u] podkreslenie [/u]


* - wymagane pola do dodania komentarza.

Wszystkie komentarze umieszczane przez uїytkownikуw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzaj±cych.


Copyright © 2006-2024 Portal miasta Lubina.
Strona wygenerowana w 0.011 sek.Lubin 1.0