Około 300 mln zł powinien zarobić netto w czwartym kwartale ubiegłego roku KGHM. Dziś ujawni wyniki. Jednak górnicy nie powinni spodziewać się podwyżek, KGHM zwiększy pakiet w "Polkomtelu". Tak można rozumieć słowa prezesa Mirosława Krutina - przewiduje piątkowy "Puls Biznesu".

Szacunki specjalistów z biur maklerskich mówią o zysku w widełkach 273 mln — 389 mln zł. W czwartym kwartale 2008 r. zysk spółki był znacznie wyższy — 792 mln zł. W całym roku czysty zarobek powinien przekroczyć 2,9 mld zł. Na razie akcjonariusze nie powinni liczyć na dywidendę — zarząd nie chce dzielić się zyskiem.

— Ustaliliśmy ze skarbem państwa [główny akcjonariusz — red.], że do maja nie będziemy dyskutować publicznie na ten temat. Musimy ostatecznie podsumować ubiegły rok, a rekomendację przygotujemy na doroczne walne — powiedział Mirosław Krutin "Pulsowi Biznesu".

Wcześniej zapadną decyzje dotyczące podwyżek płac w KGHM. Związki żądają 8-procentowej podwyżki. Zarząd chce zamrozić wynagrodzenia. Wczoraj odbyła się kolejna runda negocjacji.

— Zgadzam się z opinią, że związki werbalnie nie zgadzają się na nasze propozycje. Podstawowy cel zarządu to utrzymanie miejsc pracy, a w takim wariancie podwyżek nie ma. W tej sprawie nie ma też wspólnego stanowiska wszystkich związków. Zarząd będzie więc mógł ustalić wskaźnik wynagrodzeń samodzielnie — tłumaczy Mirosław Krutin.

Oprócz akcji "Polkomtela", drugim filarem dywersyfikacji będzie dla Polskiej Miedzi energetyka. Elektrownia wybudowana z krajowym partnerem z branży ma ruszyć w 2015 r. - podsumował "Puls Biznesu".

Napisz komentarz!