Wielu seniorów zastanawia się czy warto od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego zrezygnować z pracy? Nie zawsze to się opłaca. Jeżeli po... » Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » ĆWICZENIA VI KOMPANII ...
23 kwietnia bieżącego roku w godzinach 09 – 14. Na terenie lubińskiej giełdy i stadionu piłkarskiego odbyły się ćwiczenia dowódczo... » Ostatnie przymrozki i ...
Kilka ostatnich mroźnych nocy może mieć katastrofalne skutki dla sadowników i właścicieli winnic. W wielu ogrodach nie będzie w tym roku j... »
Data dodania: 02 czerwca 2009 — Kategoria: Gazeta POLSKA
Szczypiorniści i kibice Zagłębia Lubin domagali się hali. Nie mieli żadnej - teraz mogą mieć aż dwie: jedną stawia im prezydent, drugą starosta. Tylko z pieniędzmi krucho.
Lubińska Spółka Inwestycyjna, która na zlecenie prezydenta będzie stawiać halę widowiskowo-sportową przy Ośrodku Sportu i Rekreacji, dostała w końcu ze starostwa pozwolenie na budowę. Mieszkańcy znają ten projekt, bo dwa lata temu ratusz poprosił ich, aby spośród trzech koncepcji przygotowanych przez poznańskich architektów, wskazali najlepszą. Wygrała żelbetonowa konstrukcja przykryta stalowym dachem.
- To piękny obiekt.Dobra architektura - zachwala Krzysztof Janus z poznańskiego biura Konsorcjum Archimedia, które zaprojektowało halę.
Według informacji z LSI, wkrótce zostanie rozpisany przetarg na wykonawcę. - Po wakacjach ruszamy z budową - zapowiada Krzysztof Maj, rzecznik urzędu miasta.
Kilka dni temu swoją wizję hali zaprezentowało też starostwo. Pod względem architektonicznym jest dużo śmielsza niż projekt prezydencki. Obiekt, który stanie przy stadionie Zagłębia, ma owalny kształt i wygląda jak część scenografii do filmów science fiction. Architekci zapewniają: warunki akustyczne będą idealne zarówno dla imprez sportowych, jak i koncertów.
Skarb Państwa przekazał starostwu grunt na postawienie hali: dość ciasną, za to doskonale skomunikowaną działkę przy estakadzie.
-
Mamy nadzieję, że do końca września otrzymamy pozwolenie na budowę -
mówi lubiński wicestarosta Piotr Czekajło. - Realny termin rozpoczęcia
inwestycji to początek 2010 roku. Technologicznie postawienie takiej
hali jest możliwe w półtora roku, ale w wariancie pesymistycznym
przewidujemy, że może się przeciągnąć do dwóch lat - dodaje.
Zdarzenia z ubiegłego tygodnia wskazują, że tak jak starostwo szukało powodów, by nie zezwolić na prezydencką budowę, otoczenie Roberta Raczyńskiego będzie próbowało pokrzyżować plany powiatu. Do kampanii przeciwko hali przy stadionie Zagłębia wykorzystało kupców z giełdy. Podsyciło niepokój, że inwestycja starostwa zagrozi ich miejscom pracy, choć w rzeczywistości hala zajmie minimalną część placu, na którym odbywa się Lubińska Giełda Samochodowa. Kilkunastoosobowa grupa handlarzy wdarła się na konferencję prasową wicestarosty Piotra Czekajło i w obecności kamer zaatakowała powiat za nieliczenie się z ludźmi.
Zapowiada się emocjonujący wyścig budowniczych hal. I starosta, i
prezydent włożyli już nogi w bloki startowe, ale póki co nikt nie ma 60
mln zł na zrealizowanie szumnych zapowiedzi. Jeśli wziąć pod uwagę
finanse, starostwo jest w zdecydowanie lepszej sytuacji niż ratusz,
który na swoją inwestycję nie ma ani grosza. W tegorocznym budżecie
miasta jest zarezerwowane 1,5 mln zł z przeznaczeniem na halę powiatu.
Zdominowana przez przeciwników Roberta Raczyńskiego rada deklaruje, że
dalej będzie wspierać finansowo inwestycję starostwa, a nie prezydenta.
-
Bo tylko starostwo gwarantuje, że realizacja tego obiektu będzie
przebiegać w sposób płynny - wyjaśnia radny Kamil Wojnarowski, szef
komisji sportu.
Miejskie władze nie przyjmują tego do wiadomości.
- W tym i
przyszłorocznym budżecie miasta chcemy wygospodarować w sumie 30
milionów złotych na tę inwestycję - mówi Krzysztof Maj. - 12 milionów
złotych na halę dla Lubina obiecał wicemarszałek Piotr Borys. Liczymy,
że resztę pieniędzy dołożą okoliczne gminy oraz ministerstwo sportu -
zaznacza.
Dokładnie te same źródła finansowania wymienia starostwo. Plus dodatkowo budżet powiatu. Kogo zechce wesprzeć zarząd województwa: swoich partyjnych pobratyńców w powiecie, czy prezydenta, który wciąż traktuje wicemarszałka Piotra Borysa jako rywala i nie odpuszcza żadnej okazji do ataku? Komu pomoże ministerstwo: ludziom Platformy czy sympatykom PiS-u i Rafała Dutkiewicza? Czy resort sportu, władze województwa i okoliczne samorządy zechcą finansować dwie dublujące się inwestycje, skoro nawet lubinianie pukają się w czoło? Bo po co 75-tysięcznemu miastu dwie wielkie hale sportowo-widowiskowe...
Zalety lokalizacji: Blisko do centrum, na Polne i na Przylesie - w kilkanaście minut można dotrzeć tu na piechotę. Łatwiejszy dojazd z każdej części Lubina autobusami komunikacji miejskiej. Wygoda klientów: skupienie w jednym punkcie pełnej oferty OSiR-u: hala, stadion, basen, kręgielnia, kort, lodowisko. Sąsiedztwo szkoły sportowej.
Wady lokalizacji: Niekorzystne warunki zabudowy: grunt wymagający posadowienia budowli na palach fundamentowych. Dojazd wyłącznie przez centrum miasta - duże ryzyko korków na ulicach. Niedostatek miejsc parkingowych wyłącznie na potrzeby hali.
Liczba miejsc stałych: 3.000
Maksymalna pojemność trybun: 3.500 widzów
Kubatura całości: 95.335 m3
Wymiary: 107 x 63 m
Wysokość: 17 m
Projektant: Konsorcjum Archimedia z Poznania
Szacunkowy koszt inwestycji: 60 mln zł
Zalety lokalizacji: Wygodny dojazd z każdej strony bez ryzyka sparaliżowania ruchu w centrum miasta przy okazji masowych imprez. Większe szanse na znalezienie wolnego miejsca parkingowego w bezpośrednim sąsiedztwie hali. Aspekt promocyjny: nowoczesna, futurystyczna bryła budynku będzie widoczna z krajowej "trójki" jako symbol dynamicznego rozwoju Lubina.
Wady lokalizacji: Konflikt z handlowcami z Lubińskiej Giełdy Samochodowej (inwestycja zahacza nieznacznie o teren, na którym odbywa się handel). Oddalenie od centrum, a zwłaszcza od osiedla Przylesie, może zniechęcać do częstszego korzystania z hali.
Liczba miejsc stałych: 3.210
Maksymalna pojemność trybun: 4.100 widzów
Kubatura całości: 68.924 m3
Wymiary: 85 x 60 m
Wysokość: 22,5 m
Projektant: Budoprojekt Biuro Projektów z Poznania
Szacunkowy koszt inwestycji: 60 mln zł
Piotr Kanikowski
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!