Wielu seniorów zastanawia się czy warto od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego zrezygnować z pracy? Nie zawsze to się opłaca. Jeżeli po... » Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » ĆWICZENIA VI KOMPANII ...
23 kwietnia bieżącego roku w godzinach 09 – 14. Na terenie lubińskiej giełdy i stadionu piłkarskiego odbyły się ćwiczenia dowódczo... » Ostatnie przymrozki i ...
Kilka ostatnich mroźnych nocy może mieć katastrofalne skutki dla sadowników i właścicieli winnic. W wielu ogrodach nie będzie w tym roku j... »
Data dodania: 29 czerwca 2009 — Kategoria: Gazeta POLSKA
W Świdnicy rozpoczyna się dziś wakacyjna akcja wymierzona przeciwko nieuczciwym sprzedawcom alkoholu. Będą kontrolowane zakupy, prowokacje i restrykcyjne kontrole.
Sprzedawca, który sprzeda piwo lub inny alkohol osobie nieletniej,
od razu pożegna się z koncesją, a urzędnicy zadbają, by oprócz tego
zapłacił grzywnę. Będzie go czekać również sprawa karna.
Pracownicy
magistratu nie chcą zdradzać wszystkich metod działania, ale
nieoficjalnie wiemy, że od dziś każda osoba wyglądająca na nieletnią, a
kupująca piwo w sklepie, może okazać się podstawiona.
Elementem
walki z nieuczciwymi sprzedawcami lub właścicielami pubów mają być
również odwiedzający te miejsca strażnicy miejscy i policjanci po
cywilnemu. Będą obserwować, komu barmani sprzedają piwo czy drinka.
Mundurowi mogą też towarzyszyć przy próbie zakupów alkoholu nastolatkom.
-
Skorzystamy ze wszystkich metod, które pozwolą na ujawnienie
nieprawidłowości - zapowiada Stefan Augustyn, rzecznik Urzędu
Miejskiego w Świdnicy. I dodaje, że skontrolowany zostanie każdy sklep
i każdy lokal, który odwiedza młodzież. - To już nie żarty, bo i
problem jest poważny - tłumaczy.
Przeprowadzone niedawno w mieście badania wskazują, że coraz więcej
młodych ludzi nie ma problemu z kupieniem w sklepie alkoholu.
- A
tak przecież być nie powinno. Dlatego zwiększamy liczbę kontroli,
szczególnie w czasie wakacji, gdy młodzież ma więcej wolnego czasu -
wyjaśnia Dorota Szyłobryt, kierownik referatu spraw społecznych Urzędu
Miejskiego w Świdnicy.
Dodaje, że poza kontrolami w mieście będzie
także prowadzona akcja informacyjna - po to, by sprzedawcy pamiętali o
ciążącej na nich odpowiedzialności.
- Społeczne konsekwencje zaniechań z ich strony mogą prowadzić do
wypadków, pobić i innych przestępstw z udziałem nietrzeźwych
nastolatków. Warto o tym pamiętać - dodaje pracownica urzędu.
Punkty,
w których sprzedawany jest alkohol, będą mieć na oku również policjanci
w Ząbkowicach Śląskich, którzy, jak co roku, prowadzą akcję "Wakacje
2009". Ostre kontrole organizowane są też w Wałbrzychu. Jak co roku w
wakacje, policja sprawdza, czy nieletni mają dostęp do alkoholu.
Kontrolowane są też miejsca, w których lubi spotykać się młodzież.
Policjanci z Legnicy w ramach działań prewencyjnych spotkali się z
uczniami miejscowych szkół. Tłumaczyli, jak bezpiecznie zachowywać się
w czasie wakacji.
O to, by młodzi ludzie nie prowadzili samochodów,
będąc pod wpływem alkoholu, chcą zadbać we Wrocławiu. W wakacje
policjanci zamierzają wyeliminować młodych, pijanych piratów drogowych
z ulic miasta. Patrole będą nad ranem kontrolować okolice dyskotek,
sprawdzać kierowców alkomatami i za pomocą narkotestów.
- Zaplanowaliśmy zmasowane akcje w samym centrum miasta. Będziemy
sprawdzać trzeźwość kierowców i to, czy prowadzą po pojazdy po wzięciu
narkotyków. Przyjrzymy się też wszystkim szaleństwom młodych kierowców
- zapowiada Jacek Wójcik, szef drogówki w komendzie miejskiej policji.
Policjanci
mają dość tego, że przez młodych piratów giną ludzie. Ostatnio
tragiczną śmiercią zginął ich kolega. 16 czerwca przy ul.
Zajączkowskiej, na trasie do Obornik Śląskich, kierowca bmw, będący pod
wpływem narkotyków, spowodował wypadek, w którym zginął policjant z
18-letnim stażem. Wracał po służbie do domu.
To, że takie akcje są potrzebne, potwierdzają badania. Według
Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, 90 procent
młodzieży w wieku 15-17 lat twierdzi, że dostępność do alkoholu dla
nieletnich jest dziś bardzo łatwa.
Dodatkowo, z odmową sprzedaży czy
kontrolowaniem wieku spotkało się jedynie 10 procent młodych ludzi,
którzy chcieli kupić w sklepie czy pubie alkohol.
- Niestety, winę za to ponosimy my, dorośli - uważa Krzysztof
Brzózka, dyrektor Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów
Alkoholowych. Jego zdaniem do rozpowszechniania takich zachowań
przyczynia się bardzo łagodne egzekwowanie prawa. Teoretycznie za
sprzedaż alkoholu nieletnim grozi odebranie licencji, kara grzywny lub
pozbawienia wolności. W praktyce zazwyczaj nie ma jakichkolwiek
konsekwencji.
- Dlatego przygotowaliśmy nowelizację ustawy, która
zakłada, że każdy sprzedawca, któremu udowodnimy sprzedaż alkoholu
osobie niepełnoletniej, będzie miał odebraną licencję obligatoryjnie.
To już nie będzie wyłącznie wola urzędnika, ale zasada - zapowiada
Brzózka.
Małgorzata Moczulska / Współpraca: SIYA, JK
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!