Wielu seniorów zastanawia się czy warto od razu po osiągnięciu wieku emerytalnego zrezygnować z pracy? Nie zawsze to się opłaca. Jeżeli po... » Oferty pracy PUP Lubin...
Przedstawiamy najnowsze oferty pracy dostępne w Powiatowym Urzędzie Pracy w Lubinie. Szczegółowe informacje i dane kontaktowe do pracodawc... » ĆWICZENIA VI KOMPANII ...
23 kwietnia bieżącego roku w godzinach 09 – 14. Na terenie lubińskiej giełdy i stadionu piłkarskiego odbyły się ćwiczenia dowódczo... » Ostatnie przymrozki i ...
Kilka ostatnich mroźnych nocy może mieć katastrofalne skutki dla sadowników i właścicieli winnic. W wielu ogrodach nie będzie w tym roku j... »
Data dodania: 24 września 2009 — Kategoria: Gazeta POLSKA
20 pacjentów poddaje się nowej terapii Po zajęciach wraca im pamięć i radość z życia
Adam Baranowski przez całe życie słynął z krasomówczych zdolności. To
widać nawet teraz, gdy zmaga się z chorobą Alzheimera. Mówi pięknymi,
pełnymi zdaniami o szlachetnej składni. - A wie pan, że jeszcze pół
roku temu nie moglibyśmy sobie tak porozmawiać? - pyta niespodziewanie.
- Był okres, kiedy grzebałem w myślach, żeby ułożyć zdanie, i nic
nie wychodziło. Co się stało w ciągu tego półrocza? Ośrodek
alzheimerowski w Ścinawie - jedyna w Polsce placówka zajmująca się
osobami z chorobą otępienną - zaczął realizować nowatorski program,
opracowany przez miejscowych psychologów, psychiatrów i neurologów.
Adama Baranowskiego i 19 innych pacjentów w pierwszym stadium
choroby Alzheimera zakwalifikowano do udziału w kuracji. Pojutrze
zakończy się trzeci turnus intensywnych, całodziennych zajęć, podczas
których rehabilitanci starają się na różne sposoby pobudzić aktywność
pacjentów. Chorzy na Alzheimera, którzy przyjechali do Ścinawy z całego
kraju, tańczą, śpiewają, bawią się i dyskutują. -
Poprawia mi się pamięć - mówi pani Emilia z Wrocławia. - Zacząłem
lepiej postrzegać moje relacje ze światem i innymi ludźmi. Więcej we
mnie asertywności - dodaje Adam Baranowski.
- Za wcześnie jeszcze na podsumowanie, ale część naszych
podopiecznych rzeczywiście sygnalizuje nam, że więcej pamiętają. Na
pewno jest w nich więcej radości - mówi psycholog Agnieszka
Mydlikowska. Wspólnie z neuropsychologiem Agnieszką Żelwetro i
pedagogiem Małgorzatą Tylman opracowały i realizują ścinawski program
neurorehabilitacji.
- Nie można oczekiwać cudów - zaznacza Agnieszka Mydlikowska. Jak
dotąd, nikomu na świecie nie udało się wyleczyć ludzi z chorobą
Alzheimera. Wysiłki lekarzy mogą zmierzać wyłącznie do tego, by
maksymalnie spowolnić jej rozwój.
- Obecnie w Polsce żyje około 300 tysięcy osób z chorobą
Alzheimera - mówi Michał Hajtko, dyrektor ośrodka w Ścinawie. - Szacuje
się, że w 2020 roku będzie ich milion. Zakładając, że statystyczna
rodzina składa się z 4 członków, ta straszliwa choroba dotknie więc
cztery miliony ludzi. Najmłodszy pacjent Ośrodka Alzheimerowskiego w
Ścinawie miał 50 lat. Najstarsza pacjentka - 94 lata. Choroba nie omija
żadnej profesji - atakuje nawet najtęższe umysły: profesorów,
naukowców, lekarzy. Ścinawski ośrodek, w którym kompleksowo bada się
choroby otępienne, utworzyła dwa lata temu Akademia Medyczna we
Wrocławiu. Dotychczas z jej usług skorzystało 627 pacjentów w I stadium
choroby. Tylko takim ludziom medycyna potrafi pomóc. Placówka dysponuje
67 miejscami w jedno-, dwu- i trzyosobowych pokojach. O przyjęcie
zabiegają chorzy z całej Polski. Zainteresowanie jest tak wielkie, że
poradnie zapisują ich z czteromiesięcznym wyprzedzeniem.
Jak rozpoznać?
Choroba Alzheimera zaczyna się niewinnie.
Na przykład wstajemy z fotela po książkę, ale nim podejdziemy do
regału zapominamy, po co wstaliśmy. Zdaniem Jarosława Serafina,
internisty z Ośrodka Alzheimerowskiego w Ścinawie, należy skonsultować
się z lekarzem pierwszego kontaktu po zauważeniu zaburzeń
funkcjonowania w codziennym życiu, zapominania się w zwykłych
czynnościach. Jeśli się nasilają, trzeba opowiedzieć o tym lekarzowi.
Kłopoty z pamięcią nie zawsze oznaczają chorobę Alzheimera - może to
być też objaw depresji. Lekarze pierwszego kontaktu potrafią postawić
diagnozę.
Piotr Kanikowski
Wszystkie komentarze umieszczane przez uŃytkownikŃw i gosci portalu sa ich osobista opinia. Redakcja oraz wlasciciele portalu nie biora odpowiedzialnosci za komentarze odwiedzajÂących.
Subskrybuj nasz kanaĹ RSS!